A w czwartek spotkają się po raz pierwszy w drugiej rundzie Australian Open. Plus: rozbicie Fonseca vs. Sonego i Rybakina vs. Jovic.

Przed każdym dniem gry w Melbourne będziemy oglądać trzy mecze, które trzeba zobaczyć.
Amanda Anisimowa vs. Emma Raducanu
Nazwij to miską „Nie mogę uwierzyć, że są jeszcze tacy młodzi”. Raducanu i Anisimova mają odpowiednio 22 i 23 lata, ale każda z nich ma już na swoim koncie wzloty i upadki, kontuzje, okresy wypalenia zawodowego i powroty. Tak się dzieje, gdy w wieku 17 lat docierasz do półfinału dużego turnieju, tak jak Anisimova zrobiła to na Roland Garros w 2019 r., albo wygrywasz jeden – a potem finał – w wieku 18 lat, tak jak Raducanu zrobiła to na US Open w 2021 r.
Biorąc pod uwagę, ile czasu ta dwójka spędziła poza grą, może nie jest zaskakujące, że nigdy ze sobą nie grali. W ciągu ostatnich dwóch lat Raducanu przeszła operację nadgarstka, stopy i kostki, a dwa tygodnie temu musiała wyjechać z Auckland z powodu, jak to określiła, „dręczenia” pleców. Ze swojej strony Anisimova zrobiła sobie sześciomiesięczną przerwę w trasie w 2023 r., po czym wróciła w zeszłym roku i dotarła do swojego pierwszego finału WTA 1000 w Toronto.
Teraz wreszcie oboje są sprawni i gotowi jednocześnie. Trzymajcie kciuki, żaden z nich nie musi się wycofać przed rozpoczęciem meczu.
Emma Raducanu honoruje dziedzictwo @andy_murray `127468; ``127463; ``127941; pic.twitter.com/FkHx4vMAoQ
— Kanał tenisowy (@TennisChannel) 9 sierpnia 2024 r
„Wiem, że świetnie uderza piłką” – mówi Raducanu, który ćwiczył z Anisimową. „Uderza piłkę naprawdę mocno. Lubi dyktować, więc będzie to dla mnie duże wyzwanie.
Anisimova jest o kilka cali wyższa od Raducanu i uderza piłkę z ziemi ponad kilka mil na godzinę szybciej niż ona. Raducanu będzie musiała kontratakować, zmuszając wysoką Amerykankę do ruchu i wyprowadzania jej ze stacjonarnej pozycji uderzenia, gdzie może być zabójcza.
Obie te kobiety, jak pokazują ich wyniki, są definicją smugowatości. Kiedy są aktywni, uderzają piłkę równie dobrze, jak wszyscy inni. Ale każdy może w danym dniu wypaść z toru. Co oznacza, że ten mecz może obejmować całą gamę pod względem jakości.
Raducanu wyglądała dobrze w zwycięstwie w pierwszej rundzie nad rozstawioną z 26. rundą Ekateriną Alexandrovą. Jednak Ansimova tradycyjnie dobrze grała w Melbourne, trzykrotnie docierając do czwartej rundy. Jak zawsze będzie kontrolować swój los. Zwycięzca: Anisimova
Joao Fonseca vs. Lorenzo Sonego
Czy zapamiętamy Australian Open 2025 jako Wow Slam – jak Joao, które wymawia się „ Zhu-wow ”? 18-letni Fonseca wywołał największe fajerwerki w pierwszej rundzie turnieju, kiedy w setach pokonał rozstawionego z numerem 9 Andreya Rubleva, trafiając po drodze 14 asów i 51 zwycięzców (przy 32 błędach). Miałem wrażenie, że to był moment narodzin prawdziwej gwiazdy.
To zwycięstwo zapewniło Fonsece 14 zwycięstwo z rzędu; w czwartek podejmie kolejną próbę przeciwko Sonego. Co zaskakujące, obaj rozegrali już w zeszłym roku na glinie w Bukareszcie mecz, który Fonseca wygrał w dwóch zaciętych setach. Czy może zrobić to ponownie, teraz, gdy znalazło go światło reflektorów?
Nic w jego grze, osobowości czy ostatnich wynikach nie mówi „nie”. Sonego to strzelec z własnym mocnym forhendem, ale plasuje się 46 miejsc niżej od Rubleva. A kiedy światła stały się jaśniejsze, a mecz stał się bardziej zacięty w pierwszej rundzie, strzały Fonseki stawały się coraz śmielsze i lepsze. Nie wygląda to na falę, która już się osiągnęła. Zwycięzca: Fonseca
Elena Rybakina vs. Iva Jović
Rurociąg z USA stale dostarcza 100 najlepszych graczy na obu trasach. Następny może być 17-letni Jovic, pochodzący z południowej Kalifornii serbskiego pochodzenia. Znajduje się obecnie w pierwszej setce najlepszych rankingów i wydaje się być talentem godnym uwagi.
Czy to oznacza, że jest gotowa zmierzyć się z przeciwnikiem z Top 6? Dowiemy się w czwartek, kiedy zagra z Rybakiną.
To będzie trudne zadanie, dosłownie i w przenośni. Przy wzroście 177 cm Jovic odda pięć cali swojemu przeciwnikowi, który prawdopodobnie zdobędzie lwią część darmowych punktów. Amerykanka powinna jednak to nadrobić swoim doskonałym forhendem, który często wykonuje z drop shota, który może skutecznie wyprowadzić Rybakinę z jej strefy komfortu na linii ataku.
Faworytem jest oczywiście Rybakina, który z pewnością pokłada w Down Under większe nadzieje niż zwycięstwo w drugiej rundzie. Właśnie rozwaliła w pierwszej rundzie innego nastolatka, Emersona Jonesa z Australii. Jednak dla amerykańskich fanów patrzących w przyszłość Jovic jest kimś, na kogo warto zwrócić uwagę już teraz. Zwycięzca: Jovic
opaska na ból łokcia