Strycova jest zdecydowana zakończyć karierę po ostatnim dużym turnieju w 2023 roku, ale wraz z partnerką Marketą Vondrousovą była gra deblowa WTA nr 1 jest równie zdeterminowana, aby wyjść na szczyt.
RETROSPEKCJE: Strycova zagrała swój najlepszy tenis przed własną publicznością.
NOWY JORK – Barbara Strycova ma dość. Ale jeszcze nie skończyła.
Była tenisistka numer 1 w grze podwójnej WTA kończy niezwykle udany pożegnalny tournee, które jednak nie przekonało jej do ponownego rozważenia odłożenia rakiet na kołek po US Open.
„David, przepraszam” – drażni się, gdy próbuję pogodzić się z rychłym końcem jej 20-letniej kariery z tytuł Wimbledonu, który zdobyła w lipcu oraz jak dotąd passa bez porażki we Flushing Meadows, w wyniku której przewróciła się w grze podwójnej kobiet i mieszanym.
I nie jestem jedyny : Marketa Vondrousova również zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby choć trochę zatrzymać swojego partnera w grze podwójnej na korcie.
spódnica tenisowa bez spodenek
„Chciałem, żeby zagrała w Billie Jean King Cup, a ona odpowiedziała: «Nie!»” – zaśmiała się mistrzyni Wimbledonu w grze pojedynczej, która chętnie zgodziła się współpracować ze Strycovą w jej turnieju finałowym. „Skończyła!”
„Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę grać z Marketą, ponieważ mamy ten sam klimat, jesteśmy na tej samej stronie co do naszych postaci, ale nie” – potwierdza Strycova. „Cieszę się każdą chwilą tutaj. W każdym meczu tutaj daję z siebie wszystko, ale nie.
Trzeba przyznać, że Strycova zostawiła całkiem udane życie, aby godnie pożegnać się z tenisem, korzystając z dwuletniego urlopu macierzyńskiego następny narodziny syna Vincenta z partnerem Petrem Matejckiem.
Bardzo się cieszę, że mogę grać z Marketą, ponieważ mamy tę samą atmosferę, jesteśmy na tej samej stronie z naszymi postaciami… Cieszę się każdą chwilą tutaj. W każdym meczu tutaj daję z siebie wszystko, ale nie. To jest to. Barbara Strycova
„Lubi tenis” – powiedziała, być może wyobrażając sobie przyszłe mieszane partnerstwo z córką Caroline Wozniacki, Olivią, w podobnym wieku. „Ma rakiety tenisowe. Próbuję go pokazać i przyprowadzić na miejsce.
„Jest za mały, żeby wiedzieć, czy mu się to podoba, czy nie, ale w pewnym sensie potrafi sam chwycić rakietę. Chciałbym, żeby zagrał.”
Tego lata Vincent miał okazję dużo oglądać swoją mamę na korcie, odkąd rozegrała swój pierwszy turniej od 2021 roku podczas Mutua Madrid Open. Po ponownym spotkaniu z wieloletnim partnerem Hsiehem Su-Wei i rozegraniu bajkowych dwóch tygodni w All England Club, Strycova jest na końcu drogi i prawdopodobnie jest lepsza niż kiedykolwiek.
służba w badmintonie
Vondrousovą zadziwiła czołowe rozstawione oraz inne Czeszki Barborę Krejcikovą i Katerinę Siniakovą; w połączeniu z Santiago Gonzalezem pokonała rozstawionych z numerem 8 Yanga Zhauxuana i Kevina Krawietza, zadając zamieszanie w ciągu 54 minut.
„Dobrze się przygotowywałam” – uśmiecha się Strycova, która jest w niesamowitej formie. „Naprawdę trenowałem, nie tyle ilościowo, ile jakościowo.
„Mogę być trochę zaskoczony, że tak dobrze uderzam piłkę. Mentalnie też wszystko w porządku, cieszę się, że tu jestem, gram i czerpię z tego radość. To bardzo mi pomaga…'
Vondrousova przerywa: „Myśli: «Wszystko w porządku, mam dość po tym turnieju!»”
wielkość kortów do badmintona
Spokojniejsza Strycova być może różni się od zawodniczki, której Vondrousova dorastała, oglądając rywalizację o liczne tytuły Fed Cup (obecnie Billie Jean King Cup), ale obaj nadawali na tej samej fali w Flushing Meadows, kończąc swoje zdania i czule wspominając ich wspólną podróż do zwycięstw w Wimbledonie.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Barborę Strycovą#128029; (@barborastrycova)
„Mieliśmy szafki po tej samej stronie szatni, więc zawsze rozmawialiśmy” – mówi Strycova, która jako pierwsza zwróciła się do Vondrousovej w sprawie gry podwójnej Last Dance w Londynie.
„Potem spotkaliśmy się na Kolacji Mistrzów, która była czymś innym” – kontynuuje Vondrousova. „Mamy wspaniałe wspomnienia, wszystkie bardzo wyjątkowe. Lubimy podobne dowcipy i naprawdę dogadujemy się zarówno poza boiskiem, jak i na boisku…
„Możemy porozmawiać o wszystkim…” – podnosi Strycova.
Dobrze, prawie wszystko.
strategia gry podwójnej w tenisie stołowym
„Nawet nie pozwala mi już pytać” – wzdycha Vondrousova. „To po prostu «Nie!»”
Jednak ta ostateczność w niczym nie osłabiła koncentracji Strycovej na wykonywanym zadaniu. Zapytana, czy dwójka przyjaciół miała okazję zwiedzać miasto, odpowiada z porozumiewawczym uśmiechem.
„Jeszcze nie” – mówi. – Zrobimy to, ale mamy coś do załatwienia…
Vondrousova nie może się powstrzymać i krzyczy: „Trofea do zdobycia!”