Sorana Cirstea awansowała do swojego pierwszego półfinału turnieju WTA 1000 od dekady, pokonując mistrzynię Australian Open Arynę Sabalenka 6:4, 6:4 w Miami Open
© Prawa autorskie 2023 Associated Press. Wszelkie prawa zastrzeżone
MIAMI GARDENS, Floryda (AP) — Sorana Cirstea awansowała do swojego pierwszego półfinału turnieju WTA 1000 od dekady, pokonując mistrzynię Australian Open Arynę Sabalenka 6:4, 6:4 w Miami Open w środę.
32-letnia Cirstea pokonała najwyżej sklasyfikowaną rywalkę w swojej karierze, nokautując wiceliderkę Sabalenki. Cirstea wcześniej pokonała numer 4 Caroline Garcia w tym miesiącu w Indian Wells i ponownie pokonała Garcię w drugiej rundzie w Miami.
– Chyba trochę brak mi słów – powiedziała Cirstea. „Wyszedłem wiedząc, że to będzie naprawdę trudny mecz. Aryna uderza tak mocno, więc wiedziałem, że muszę się utrzymać i jestem bardzo, bardzo zadowolony z mojego dzisiejszego występu”.
Rumunka zajmująca 74. miejsce w rankingu, która ma na swoim koncie dwa tytuły w grze pojedynczej, zmierzy się w półfinale z Petrą Kvitovą i Ekateriną Alexandrovą. Mecz Kvitova - Alexandrova miał się odbyć w środę wieczorem, ale został przełożony na czwartek z powodu deszczu; przełożony został również mecz mężczyzn pomiędzy czołowym w rankingu Carlosem Alcarazem a Taylorem Fritzem nr 10.
zdjęcia badmintona
Alexandrova awansowała we wtorek, kiedy Bianca Andreescu doznała kontuzji lewej kostki i opuściła boisko na wózku inwalidzkim. W środę 22-letni Andreescu
Cirstea pokonuje australijską mistrzynię Sabalenkę w ćwierćfinale w MiamiAktualizuj🖤 pic.twitter.com/gZ1l0M1vnW
— Bianca (@Bandreescu_) 29 marca 2023 r
napisała na Twitterze, że zerwała dwa więzadła w kostce i będzie nieobecna na czas nieokreślony.
„Trudno dokładnie powiedzieć, jak długo to potrwa, ale powiedzmy, że mogło być znacznie gorzej!! Zamierzam brać to z dnia na dzień i jestem optymistą, że przy odpowiedniej pracy, rehabilitacji i przygotowaniu , wkrótce wrócę na kort” – napisała w swoim poście w mediach społecznościowych mistrzyni U.S. Open 2019.
Sabalenka miała sześć podwójnych błędów, w tym trzy w break pointach, i popełniła 21 niewymuszonych błędów, przy zaledwie dziewięciu dla Cirstei.
„Myślę, że ludzie lubią liczyć wiek, lata, wyniki, ale nigdy tego nie robię. Po prostu pilnuję własnego biznesu, ciężko pracuję, robię swoje, wierzę w swoją grę, pracuję z moim trenerem Thomasem Johanssonem… Zaczęliśmy dopiero w grudniu i jak dotąd myślę, że idzie nam świetnie” – powiedziała Cirstea.
W losowaniu mężczyzn 11. Jannik Sinner pokonał Emila Ruusuvuoriego 6:3, 6:1.
___
tenis topspinowy
tenis AP: