Roger Federer (L) i Stan Wawrinka (R) na Pucharze Davisa
Chociaż jego kariera zbliża się do zmierzchu, pozycja Rogera Federera w grze wciąż rośnie.
Szwajcarski mistrz maestro zgromadził 20 Wielkich Szlemów i 103 tytuły w karierze, a przez 310 tygodni był numerem 1 na świecie. Zdobył także 28 tytułów Masters 1000 i sześciokrotnie triumfował w finałach World Tour.
Jednak jednym z aspektów Rogera Federera, którego nie można wyjaśnić liczbami, jest jego wartość jako kolegi z drużyny. A według jego rodaka i kolegi z drużyny Pucharu Davisa, Stana Wawrinka, Federer jest absolutnym dzielnym zawodnikiem.
W niedawnym wywiadzie Wawrinka określił Rogera Federera jako „jak starszego brata”. Mówił też o tym, że nie wyobraża sobie gry w Davis Cup bez szwajcarskiego mistrza u boku.
Bardzo dobrze pamiętam pierwsze spotkanie z Rogerem Federerem: Stan Wawrinka
Roger Federer(L) i Stan Wawrinka na finałach ATP World Tour 2015
Mówię do Ilustrowany , Stan Wawrinka wyjawił, że trudno mu się wpasować w Puchar Davisa do swojego harmonogramu – częściowo z powodu jego zaawansowanego wieku.
'To skomplikowane. W moim wieku nie stać mnie już na bycie na wszystkich frontach, muszę wybierać turnieje” – powiedział Wawrinka zapytany, czy znowu zagra w Pucharze Davisa.
Stan Wawrinka następnie zaczął mówić o tym, że nie jest fanem nowego formatu Pucharu Davisa i że i tak nie będzie to przyjemne doświadczenie, ponieważ Roger Federer nie gra już w turnieju.
„W ogóle mi się nie podoba Puchar Davisa w nowym formacie. A bez Rogera to nie to samo. Nie żebym nie chciał grać z chłopakami z niższej rangi, robiłem to przez dziesięć lat. Kiedy byłem młody, marzyłem o Pucharze Davisa. Dziś wszystko bardzo się zmieniło”.
Były numer 3 na świecie współpracował z Rogerem Federerem, aby zdobyć złoty medal mężczyzn w grze podwójnej na igrzyskach olimpijskich w Pekinie w 2008 roku. Szwajcarski mistrz był również u boku Wawrinka w kilku pucharach Davisa, w tym triumfalnym roku 2014.
Stan Wawrinka mówił również o tym, jak wyjątkowe było reprezentowanie Szwajcarii na Pucharze Davisa, niezależnie od tego, czy wygrali, czy przegrali.
„Ponieważ kocham mecze drużynowe, wiele moich najlepszych wspomnień związanych jest z Pucharem Davisa. Grałem w nią przez 11 lat i za każdym razem miałem ogromną przyjemność, nie tylko rok naszego zwycięstwa – powiedział 35-latek.
Stan Wawrinka kilkakrotnie mierzył się łeb w łeb z Federerem, ale tylko trzy razy kończył na zwycięskiej stronie. Zwycięstwa te miały jednak miejsce w kluczowych momentach w karierze Wawrinka – w tym triumf ćwierćfinałowy na drodze do tytułu na Roland Garros w 2015 roku i finał Monte Carlo Masters w 2014 roku.
Reprezentant Szwajcarii twierdził, że doskonale pamięta swoje pierwsze spotkanie z Rogerem Federerem.
– Tak, bardzo dobrze – odpowiedział Wawrinka zapytany, czy pamięta swoje pierwsze spotkanie z Rogerem Federerem. „To było na korcie ziemnym w Biel, w Swiss Tennis. Miałem 16 lat i byłem tam jako sparing partner. Pamiętam, że naraziłam się na szaloną presję, byłam sparaliżowana na myśl, że chybiłam swoje strzały. Oddałem wszystko, byłem czerwony po pięciu minutach na ziemi.