Federer dąży do uzyskania tytułu nr 100
jaki rodzaj punktacji stosowany jest w badmintonie
W dążeniu do tytułu nr 100 Roger Federer nie mógł prosić o lepszy start w swojej kampanii Paris Masters 2018. Opuścił turniej w ciągu ostatnich dwóch lat i również tym razem do ostatniej chwili nie był pewien, czy pominąć go po raz trzeci z rzędu.
Głównym powodem wahania Federera przed grą w Paryżu było to, że znalazło się ono pomiędzy jego turniejem domowym, ATP 500 Swiss Indoors w Bazylei i finałami ATP World Tour, które są ściśle związane z Paris Masters.
Po wyczerpującym zdobyciu tytułu w Bazylei odpoczynek jego 37-letniego ciała musiał być wysoko na jego liście priorytetów. Ale pomimo tego, że tym razem grał w Paris Masters, miał szczęście odpocząć. Doszedł do etapu ćwierćfinałowego, grając tylko jeden mecz!
Po pożegnaniu w pierwszej rundzie oczekiwano, że stanie przed trudnym wyzwaniem ze strony Milosa Raonica w 1/8 finału, po tym jak Kanadyjczyk wygrał epickie trzysetowe starcie z Jo-Wilfredem Tsongą. Ale Milos wycofał się z tego meczu z powodu kontuzji, dając wystarczająco dużo odpoczynku Rogerowi, zanim ten mógł rozegrać swój pierwszy mecz po zwycięstwie w Swiss Indoors.
W swoim jedynym jak do tej pory meczu w Paryżu, przeciwko błyskawicznemu Fabio Fogniniemu, Federer zagrał wystarczająco dobrze, aby zapewnić sobie proste zwycięstwo, co w ostatnich czasach było dla niego rzadkością. Jednak jego występ nie był imponujący. Jego służba była szczególnie poniżej normy. Udało mu się zaledwie 54% pierwszego serwu, a raz został nawet złamany.
Dobrą rzeczą dla szwajcarskiego maestro jest to, że chociaż nie był w swojej najlepszej formie, odniósł zwycięstwo w prostej serii, ratując się w ten sposób przed możliwym zmęczeniem przed ćwierćfinałem. Jednak jego przeciwnik z ćwierćfinału, Japończyk Kei Nishikori, w ostatnich miesiącach wykazuje oznaki swojej dawnej zwinności, po niepewnym powrocie do tenisa na początku tego roku po kontuzji.
Nishikori pomścił swoją ostatnią porażkę w Vienna Open z Kevinem Andersonem w 16. rundzie Paris Masters
jak grać w siatkówkę
Do tej pory wyglądał całkiem nieźle na Paris Masters. Oba swoje mecze w turnieju wygrał w równych setach i nie przegrał ani razu. Po solidnym zwycięstwie nad Adrianem Mannarino, Kei pomścił swoją ostatnią przegraną w Vienna Open z Kevinem Andersonem w 1/8 finału.
Wydaje się, że jest bardzo blisko swoich absolutnych najlepszych. Ale żeby zbliżyć się o krok do końca jego przedłużającej się suszy o tytuł, będzie musiał pokonać Rogera Federera. Wygrał dwa z ośmiu meczów, które rozegrał z Rogerem. Ale jego ostatnie zwycięstwo nastąpiło w 2014 roku w Miami i od tego czasu przegrał z Federerem pięć razy z rzędu.
Jednak w tej chwili Kei wydaje się być w dobrej formie. Zawsze miał jedną z najlepszych gier powrotnych w męskim tenisie. Ale dobrze służy też w Paryżu. I wydaje się być w pełni sprawny. Wypoczęty Federer może wydawać się faworytem na papierze, ale nie zdziw się, jeśli Nishikori zapewni sobie pierwsze zwycięstwo z mistrzem od prawie pięciu lat.
trzeci punkt w tenisie
Prognoza: Kei Nishikori wygra w 3 setach