Brytyjczyk otworzył się na temat tego, dlaczego inni gracze często odmawiali go podczas sesji treningowych jako debiutant.
Punkt meczowy: Jack Draper zdobywa 100. zwycięstwo w Rzymie z Vit Kopriva
PARIS-Wystarczająco trudno jest być lewicą w świecie zaprojektowanym dla praworęcznych.
W przypadku British No. 5 Seed Jack Draper wyzwanie wiąże się z zwrotem akcji: podczas gdy wielu uważa, że leworęczny daje mu naturalną przewagę na dworze tenisowym, faktycznie sprawiło, że znalezienie partnerów treningowych jest zaskakująco trudne.
Draper niedawno znalazł się na pierwszych stronach gazet przed Rolandem Garrosem po ujawnieniu, że na początku swojej kariery inni gracze często odmawiali go podczas sesji treningowych.
„Pamiętam, że byłem 340 na świecie i dostałem dziką kartę na Miami otwarte. Zapisałem moje imię do ćwiczeń i nikt nie chciał mnie uderzyć. Wszyscy po prostu przekształcili moje imię i umieszczali kogoś innego”, powiedział Skysports w zeszłym tygodniu.
OGLĄDAĆ: „Nie możesz znaleźć praktyki, to niemożliwe”: Ben Shelton dzieli zalety i wady bycia leworęcznym podczas ATP Tour
Może to być teraz trudne do wyobrażenia - Draper zajmuje 5 pozycję na świecie i mocno ustalona wśród Elity ATP - ale problem nie jest dla niego wyjątkowy.

Draper szuka pierwszego zwycięstwa w Paryżu.
© 2025 Tim Clayton
Gracze leworęczni podczas trasy od dawna dzielą podobne doświadczenia. Na tegorocznej Australian Open koledzy z Southpaw Ben Shelton powiedział dziennikarzom Zabezpieczenie partnera treningowego jest prawie „niemożliwe” —Płynnie jego niedoszły partner wkrótce staną przed lewą w następnej rundzie.
„Ludzie bardzo paranoiści o trafieniu z kimś, kto jest lewicy, jeśli grają w prawo”, wyjaśnił Draper podczas konferencji prasowej przed turniejami w Paryżu. „Rozumiem to. Prawdopodobnie nie jest to, co zmierzysz”.
Letserzy są mniejszością na trasie ATP-Draper jest obecnie jednym z zaledwie 12 w pierwszej 100-ale to wciąż nieco powyżej Szacowana średnia globalna 10 procent. I jak w baseballu, krykiecie i ogrodzeniu, tenisistowie, którzy huśtają się z lewej strony, często cieszą się strategiczną przewagą.
Lefty forhands naturalnie atakują backhands przeciwników, zwykle słabszą stronę na poziomie pro. Ich serwowanie, szczególnie szeroko, mogą tworzyć kąty i wirowe wzory, z którymi praworęczni rzadko spotykają się. Nawet inni lewicy przyznają się do walki z własnymi.
Zobacz ten post na Instagramie
Co ciekawe, pomimo gry leworęcznej, Draper wcale nie jest naturalnym lewicą.
„Moją największą siłą jest prawdopodobnie fakt, że jestem oczywiście praworęczny”-powiedział 23-latek. „Mój backhand to strzał, na który zawsze byłem naprawdę pewny siebie. Więc kiedy praworęczne wchodzą w mój backhand, to dla mnie świetny strzał.
„Myślę, że mam prawie najlepsze z obu światów. Zawsze mówię, że ludzie mówią, że to zaleta. Wciąż próbuję wymyślić jedną.”
Moją największą siłą jest prawdopodobnie fakt, że jestem oczywiście praworęczny ... Myślę, że mam najlepsze z obu światów.
Draper prawdopodobnie nie ma już żadnych możliwości ćwiczeń. Lubi najlepszy w karierze, ma trzy tytuły ATP na swoje imię-w tym swoje pierwsze zwycięstwo Masters 1000 w Indian Wells-i wybitny sezon gliniany, który obejmował drugie miejsce w Madrycie i półfinałowy występ w Rzymie.
A w turniejach takich jak Roland Garros zawsze dostępna jest pula trafień partnerów w razie potrzeby.
jasnoróżowe tenisówki
„Nie obchodzi mnie, kogo uderzyłem. Jeśli dostaję tę piłkę przede mną, jestem w stanie uderzyć, wsiąść do groove, to nie ma znaczenia” - powiedział. „Może to tylko mentalność, którą dorastałem z faktem, że niewiele osób chce uderzyć lewicami przed turniejami i tak dalej.
„Ale tak, ktokolwiek gra (Ben) Shelton lub (Denis) Shapovalov lub kogoś takiego, wiem, że będą mnie prosić o praktykę. Jestem dobry”.
Odpowiednio Draper zmierzy się z kolejnym lewicowym - światem nr 68 Mattia Bellucci - w pierwszej rundzie w Roland Garros.
Czytaj więcej: Roland Garros Men's Betting Preview: Cerundolo, Museti oferuje wartość w Paryżu