Niemiecka weteranka serdecznie podziękowała swojemu partnerowi Antonio Zucca, który jest również jej trenerem, po tym, jak w środowe popołudnie w John Cain Arena zszokowała finalistkę turnieju 2024, Zheng Qinwen.
profesjonalny coaching tenisowy

Po tym, jak Laura Siegemund odniosła swoje największe w historii zwycięstwo w Wielkim Szlemie podczas Australian Open, pierwszą rzeczą było świętowanie w towarzystwie kogoś wyjątkowego, który obserwował ją z boku.
Trener i partner Antonio Zucca wspierał Siegemunda w oszałamiającym zwycięstwie nad rozstawionym z numerem 5 Zheng Qinwenem, aktualnym mistrzem olimpijskim, który 12 miesięcy temu dotarł do finału w Melbourne. Uścisnęli się po meczu, a Siegemund szczegółowo opowiedział o swoim związku na John Cain Arena.
„Przede wszystkim bardzo go kocham” – uśmiechnęła się po zwycięstwie 7:6 (3), 6:3. „Najlepsze jest to, że spędzamy razem życie w trasie. To bardzo trudne, jeśli Twój chłopak lub mąż nie podróżuje z Tobą. Dzielimy razem wszystkie wspaniałe i straszne chwile i to jest najlepsze.
„Zawsze jest po mojej stronie, co naprawdę bardzo doceniam”.
Pomimo legionu fanów Zheng, Siegemund cieszyła się szerszym poparciem publiczności John Cain Arena, gdy po raz pierwszy w swojej karierze próbowała pokonać gracza z czołowej dziesiątki na dużym turnieju. 36-latek zwyciężył w dogrywce w pierwszym secie i nadal frustrował Zhenga od samego początku, by ostatecznie przekroczyć linię mety w ciągu dwóch godzin i 16 minut.
„Wiedziałem, że muszę po prostu zagrać więcej niż tylko mój najlepszy tenis” – powiedział Siegemund, który po raz trzeci wchodzi do trzeciej rundy Australian Open. „Nie miałem nic do stracenia, więc po prostu powiedziałem sobie, żeby się uwolnić, a ona jest niesamowitą zawodniczką. Jest obecnie jedną z najlepszych zawodniczek, ale wiem, że potrafię dobrze grać i chciałem to sobie pokazać, aby była to ciężka walka.
„Czasami po prostu wychodzisz na zewnątrz i trzymasz piłkę na rakiecie!”
Była światka nr 27, znana ze swojej różnorodności i ( czasami kontrowersyjne ) Siegemund grała ostatnio swój najlepszy tenis w grze podwójnej, zdobywając tytuł kobiet w grze podwójnej podczas US Open 2020 oraz w dwóch turniejach mieszanych – w tym raz w zeszłym roku na turnieju Roland Garros z Francuzem Édouardem Rogerem-Vasselinem.
Jestem naprawdę konkurencyjny, po prostu grinduję i wojuję, co może nie jest czymś tak popularnym wśród przeciwników. Ale to tylko ja. Laura Siegemund
„Oczywiście ona jest lepszym serwującym ode mnie, więc musiałem zdobyć punkty, gdy piłka znalazła się w wymianie” – wyjaśnił Siegemund, który oparł się 11 asom Zhenga i powalił z ziemi 29 zwycięzców. „Starałem się nie robić zbyt wielu wymyślnych rzeczy, ale trzymałem się jasnego planu. Myślę, że dobrze sobie z tym poradziłem.
„Zaczynało się robić bardzo fizycznie, więc myślałem o moim okresie poza sezonem i o tym, dlaczego cały czas to wszystko robię, biegając. Powiedziałem sobie: „Teraz musisz uciekać!”
Po udaremnieniu przewidywanego ćwierćfinału pomiędzy Zhengiem a czołową rozstawioną Aryną Sabalenką – niedoszłego rewanżu z finałem w 2024 r. – Siegemund czeka na zwycięzcę drugiej rundy pomiędzy rozstawionymi z numerem 27 Anastazją Pawluczenkową i Anastazją Potapową.
płócienne buty do tenisa Sperry
„Jestem naprawdę konkurencyjny, po prostu grinduję i wojownikiem, co może nie jest czymś tak popularnym wśród przeciwników. Ale to tylko ja” – powiedziała, po czym zasalutowała publiczności i ponownie spotkała się z Zuccą poza kortem.