Roland Garros kiedyś złamał Osakę. Teraz tytan kortów twardych uczy się korzystać ze swojej charakterystycznej nawierzchni.
szablon karty wyników tenisa
W miarę triumfalnego powrotu do Paryża ponowne pojawienie się Naomi Osaki w stolicy Francji przed Rolandem Garrosem nie będzie porównywalne z powrotem Napoleona Bonaparte z wygnania w 1840 r. ani z marszem wyzwoleńczym prezydenta Charlesa De Gaulle'a wzdłuż Pól Elizejskich pod koniec wojny światowej II. Może nawet nie dorównuje zamieszaniu, jakie wywołało na początku tego roku, kiedy Rihanna ogłosiła swój powrót na Tydzień Mody w Paryżu.
Mimo to wznowienie przez Osakę walki o tytuł Wielkiego Szlema na mączce to nie tylko godne uwagi wydarzenie sportowe, to rozwój warty świętowania ze względu na to, co reprezentuje: rehabilitację zawodniczki, której przyszłość w tenisie, niegdyś pozornie nieograniczona, znalazła się w poważnym niebezpieczeństwie kiedy problemy ze zdrowiem psychicznym zmusiły ją do wycofania się z Rolanda Garrosa w połowie turnieju, trzy lata temu.
„Jestem bardzo podekscytowana możliwością dowiedzenia się więcej o [grze] na kortach ziemnych, rozwoju i wyjazdu do Paryża” – powiedziała Osaka podczas swojego niedawnego sukcesu w Rzymie, gdzie Osaka zanotowała dwa zwycięstwa w Top 20 i dotarł do czwartej rundy, po czym przegrał z siódmym w rankingu Zheng Qinwenem.
Zina Garrison, była finalistka Wimbledonu, która zajęła czwarte miejsce w swojej karierze, powiedziała mi, że ostatnie postępy Osaki napawają optymizmem.
„Jej szanse mogą być nikłe, ale podejmuje bardzo silny wysiłek umysłowy, aby wykorzystać to każdego dnia. Dla bohaterki takiej jak ona może to być bardzo trudne. Ale ona należy do tych zawodniczek, którym, gdy zrobi się gorąco, naprawdę będzie gorąco.”
!['I'm just really excited to learn more about [the] clay-court [game] and develop and go to play in Paris,” Osaka said in Rome.](https://yevgenykafelnikov.com/img/roland-garros/44/naomi-or-clayomi-osaka-the-great-reset-1.jpg)
„Jestem bardzo podekscytowana możliwością dowiedzenia się więcej o grze na kortach ziemnych, rozwoju i wyjazdu do Paryża” – powiedziała Osaka w Rzymie.
© Obrazy Getty’ego
Chociaż występy w Paryżu tak szybko po jej powrocie są dużym wyzwaniem, postawa Osaki jest daleka od perspektywy, która spowodowała załamanie jej kariery. Patrzenie na jej ówczesne zamieszanie i niezadowolenie było bolesne. Doprowadzili Osakę – wówczas zaledwie 23-letnią, czterokrotną mistrzynię Wielkiego Szlema, a już byłego numer 1 – do dłuższej przerwy w tenisie. Konsternacja Osaki presją wywołaną jej sukcesem wywołała także ogólnokrajową, a ostatecznie globalną dyskusję, w którą zaangażowało się wielu innych znanych sportowców.
Jak na ironię, Osaka płacz serca skończyło się na tym, że poświęcił jej więcej, a nie mniej uwagi. Ludzie zastanawiali się, co będzie dalej?
Odpowiedzią był długi odpoczynek, macierzyństwo (ma córeczkę Shai) i reset w karierze. Garrison spodziewała się powrotu ze względu na odniesienia do niego Osaki w późnym okresie ciąży.
„Przygotowywała się do porodu i ciągle mówiła o powrocie. Według mnie oznaczało to, że naprawdę tęskniła za tenisem, może bardziej, niż myślała.
Najsilniejszym dowodem na to, że obecnie 26-letnia Osaka odzyskała równowagę, jest fakt, że choć sezon gliniasty był punktem zapalnym jej niezadowolenia, tym razem zdecydowała się na wszystko.
To nie jest drobnostka. To stres, jakiego doświadczyła Osaka, próbując powtórzyć swój sukces na korcie twardym na mączce (wszystkie cztery jej główne zwycięstwa miała miejsce w Australian lub US Open) oraz nieustanna koncentracja ekspertów na tym wyzwaniu, spowodowały jej upadek w 2021 roku. Osaka próbowała rozpalić swój entuzjazm po tym odcinku i przegrała jedyny mecz, jaki rozegrała na Roland Garros w 2022 roku. Było to preludium do jej decyzji, aby w 2023 roku w ogóle nie grać w tenisa turniejowego.
najlepszy serwis w tenisie stołowym
Przygotowywała się do porodu i ciągle mówiła o powrocie. Według mnie oznaczało to, że naprawdę tęskniła za tenisem, może bardziej, niż myślała. Inny Garnizon
A więc jesteśmy. Wyniki Osaki podczas niedawnych pierwszych meczów na kortach twardych były zachęcające, ale prawdziwym papierkiem lakmusowym dla jej stanu umysłu, a także jej gry, jest test na mączce. Aż do tygodnia temu w Rzymie Osaka nigdy nie pokonała gracza z czołowej dwudziestki ani nie awansowała aż do czwartej rundy na turnieju na kortach ziemnych.
Najwyraźniej nie jest to ktoś, kto robi wszystko, by zadowolić sponsorów lub zabijać czas, zanim końcówka sezonu rozegra się na powierzchni, na której czuje się najlepiej. Istotna różnica między chwilą obecną a obecnym okresem w 2021 r. polega na tym, że Osaka, zajmująca obecnie 134. miejsce w rankingu, jest zdecydowana powrócić, a nie walczyć o to, by sprostać ciągłemu powstrzymywaniu się od „więcej!” Presja nadziei jest o wiele łatwiejsza do zniesienia niż presja oczekiwań. Ale to wciąż zniechęcająca misja.
„Kiedy przyzwyczaisz się do wygrywania, zostajesz rozstawiony. Dostajesz darmowe punkty, bo ludzie się ciebie boją” – mówi Garrison – „Ale kiedy sytuacja się zmienia i ludzie zaczynają cię bić, robi się trudniej. Ludzie grają lepiej przeciwko tobie i nie otrzymujesz już tych darmowych punktów ze względu na to, kim kiedyś byłeś.
Osaka rozpoczęła sezon na mączkach na małym turnieju w Rouen we Francji. Zakończyło się niepomyślnie, porażką w pierwszej rundzie z Martiną Trevisan z numerem 78. Przeniosła się do Madrytu, gdzie wygrała swój pierwszy mecz, a następnie dała 17. Ludmile Samsonovej wszystko, z czym mogła sobie poradzić, przegrywając w trzech setach. W tym tygodniu Osaka rozegrała także mecz próbny z Darią Kasatkiną, defensywną czarodziejką biegłą w siekaniu i krojeniu agresywnych graczy na glinie.
Kasatkina, zajmująca 10. miejsce, uczyła Osakę, pozwalając jej na jeden mecz w dwóch setach. Punkt zdobyty. Osaka robiła notatki w pamięci i postanowiła dowiedzieć się, jak tchnąć więcej życia w swoją grę na kortach ziemnych. Zarezerwowała sobie szybki, tygodniowy blok treningowy na kortach ziemnych na Majorce w Hiszpanii jako preludium do zawodów Rome Masters.
„Oglądałam kilka filmów” – powiedziała Osaka reporterom w Rzymie. „Obserwowałem Rafę. Oglądałem Alcaraz. Oglądałem Rubleva, co było bardzo inspirujące, ponieważ uderza piłkę. Pomyślałem sobie: „Nie chcę żałować, kiedy opuszczę kort”. W Madrycie rzeczywiście żałowałem, że nie zagrałem w pełni. Skupiłem się na tym… bardzo.

Kasatkina i Osaka spotkały się na treningu na kortach ziemnych; Daria dała Naomi tylko dwie gry. Potem spotkali się na boisku meczowym i sytuacja się odwróciła.
trener badmintona
© 2024 Roberta Prange’a
W Rzymie Osaka wspomniała również, że przechodząc korytarzem prowadzącym do sali gimnastycznej, nie mogła nie zauważyć plakatów byłych mistrzyń, w tym Mary Pierce, Sereny Williams i Marii Szarapowej. Osaka stwierdziła, że patrzenie na nich podniosło ją na duchu.
„Świadomość, że gracze mocno uderzający mogą dobrze grać na glinie, bardzo mnie inspiruje”.
gra o tron sezon 8 odcinek 6 za darmo online
Z obserwacji wynika, że może to nie brzmieć zbyt głęboko. Ale była to bezcenna świadomość. Źródłem jej sukcesu zawsze było uderzanie dużej piłki i nie było powodu, dla którego nie miałoby to dotyczyć każdej nawierzchni. Silni gracze nie zmienili swojej gry na glinianą, przystosowali się do niej. Osaka poczyniła znaczny postęp w tym kierunku podczas Rzymu, o czym świadczy jej zwycięstwo 6:3, 6:3 nad...Kasatkiną.
Głupio byłoby czytać zbyt wiele w jednym wyniku, ale Osaka rozegrała dobrze modulowany mecz. Włóczyła się wzdłuż ostrej jak brzytwa granicy pomiędzy niepotrzebnym ryzykiem a samobójczą powściągliwością. Ale pocieszającą wiadomością w dłuższej perspektywie było to, że wydawało się, że podoba jej się ten proces. Pod koniec tygodnia w mediach społecznościowych Twitterati nazwano ją „Claynomi”.
„Szczerze mówiąc, chciałam po prostu grać mądrze w tenisa” – powiedziała Osaka. „Bez względu na wszystko chciałem grać piłką z wyższym procentem. Myślę, że w tym meczu, kiedy było ciasno, przebiłem może jeden lub dwa strzały. W pewnym sensie zdałem sobie z tego sprawę i próbowałem wrócić do porządku rzeczy. . . Po prostu jestem mądrzejszy w przypadku mocnych strzałów, które oddaję.”
„Byłem pod wrażeniem jej cierpliwości” – Garrison powiedział o Osace, „ponieważ zastanawiałem się, czy potrafi kontrolować tę cierpliwość. Wygląda na to, że ona to robi.
To był wielki krok naprzód dla zawodniczki, która wcześniej stawiała czoła wyzwaniom gry na kortach ziemnych, łącząc w sobie stale zmienną mieszankę niezdecydowania, unikania i niecierpliwości, a także dodając do tego odrobinę racjonalizacji. Reakcja Osaki na ostatni mecz na kortach ziemnych, jaki rozegrała wcześniej Roland Garros w 2021 roku wciąż wymowny. Po porażce w pierwszej rundzie w prostych setach w Rzymie z zajmującą wówczas 31. miejsce Jessicą Pegulą, powiedziała: „W dziwny sposób cieszę się, że nie wygrywam. Wiem, że to brzmi trochę nieprawdopodobnie, ale czuję, że dużo się uczę. To w pewnym sensie daje mi dużą motywację do cięższych ćwiczeń i uczenia się na wszystkich moich praktykach”.
Jednak nawet wtedy Osaka wiedziała, że na glinie nie da się nauczyć ani przećwiczyć swojej drogi do sukcesu. Wiedziała dokładnie, na czym opiera się jej gra, ujęła to w ten sposób: „Nie zamierzam w magiczny sposób zacząć uderzać piłkami trzy stopy nad siatką. Jestem agresywnym graczem i to właśnie robię. To właśnie pomaga mi wygrywać.”
Być może Osaka wypracowuje wymaganą kombinację cierpliwości i agresji, niezbędną na boisku. Jest prawdopodobne, że podobnie jak wielu innych profesjonalistów, którzy nie tworzyli swoich gier na glinie, została oszołomiona tajemnicą naturalnej nawierzchni. Jeśli frustracje przyćmiły jej wzrok, wydaje się, że dłuższa przerwa, jaką zrobiła, i zmiany spowodowane macierzyństwem pomogły przywrócić jej jasność umysłu. Zamiast skupiać się na „nauce” i „ćwiczeniu”, przyjmuje swoją naturę gracza typu „widzi piłkę, uderza piłkę” – z pewnymi zastrzeżeniami.
Może to wcale nie było takie skomplikowane. Jest tenis agresywny, jest tenis defensywny, jest tenis kreatywny, jest tenis na pamięć. Ale najlepszy tenis wciąż pozostaje mądry tenis, który wbrew pozorom nie jest aż tak skomplikowany, a mimo to łatwiej go powiedzieć, niż zrobić.
To przydatna wiedza, którą „Claynomi” może zabrać ze sobą do Paryża w poszukiwaniu triumfalnego powrotu.