Roger Federer (L) i Rod Laver
Były mistrz Wimbledonu i US Open, Stan Smith, wybrał 20-krotnego mistrza wielkoszlemowego Rogera Federera jako najlepszego zawodnika wszech czasów (GOAT) w męskim tenisie, wyprzedzając australijską legendę Roda „Rocket” Lavera.
Debata o GOAT trwa od kilku miesięcy, zwłaszcza że Roger Federer i Rafael Nadal są teraz zremisowani po 20 Majors każdy, a Novak Djokovic ma zaledwie trzy stopnie w tyle w wieku 17 lat. Ale Stan Smith, który jest również znany ze swojego kultowego linii butów Adidas, uważa, że Federer nadal jest największy, a za nim Laver.
Warto zauważyć, że Laver jest jedynym graczem, który dwukrotnie wygrał Wielki Szlem w roku kalendarzowym. Smith wspomniał również o rywalach Federera, Nadalu i Djokovicu, plasując ich na trzecim miejscu na swojej liście.
'O tak. W moim rankingu wszech czasów po Rogerze Federerze postawiłem na równi Roda Lavera, Novaka Djokovica i Rafaela Nadala, Pete Samprasa i Bjorna Borga”. Stan Smith powiedział .
Jedynym graczem, który mógłby równie dobrze radzić sobie z drewnianą rakietą, jest Roger Federer: Stan Smith
Roger Federer świętuje swój rekord Wimbledonu ekskluzywną, pamiątkową rakietą tenisową Wilson „8”
Stan Smith, który przeszedł na emeryturę w 1985 roku – przed pojawieniem się nowoczesnej gry siłowej w tenisie – również omówił zmianę w technologii rakietowej i jej wpływ na grę.
73-latek jest zdania, że Roger Federer byłby jedynym graczem, który byłby w stanie grać drewnianą rakietą, co wymaga od graczy czystego uderzenia piłki ze środka.
„Z drewnianą rakietą gra jest z konieczności inna, słabsza i wolniejsza. Jeśli nie trafiłeś piłki w idealny środek kadru, oznaczało to kłopoty. Myślę, że jedynym, który odniósłby taki sam sukces z drewnianą rakietą, jest Roger Federer. Gra tak jak my. Czysto – kontynuował Smith.
Oprócz rozmowy o legendach gry, Stan Smith ujawnił również, jak pod wrażeniem jest młody włoski tenisista Jannik Sinner.
19-latek miał przełomowy rok w ATP Tour w tym sezonie, zdobywając swój pierwszy tytuł ATP i docierając do ćwierćfinału French Open. Wielu określiło go jako potencjalny przyszły świat nr 1.
„Widziałem też Jannika Sinnera w akcji w telewizji w Nowym Jorku i Paryżu. Jego gra na wszystkich kortach zrobiła na mnie wrażenie i ma dobre nastawienie. Teraz, kiedy zdobył swój pierwszy tytuł ATP i Włochy kibicują mu, sposób, w jaki poradzi sobie ze swoim sukcesem i uwaga będzie decydujący. W tenisie głowa jest wszystkim. Ale to nie będzie błyskawiczny (wzrost)” – powiedział Amerykanin.