Tenis Wielka Brytania – Wielka Brytania – Argentyna – Półfinał Pucharu Davisa – Emirates Arena, Glasgow, Szkocja – 18.09.2016 Andy Murray z Wielkiej Brytanii bije brawo podczas meczu Dana Evansa z argentyńskim Leonardo Mayer Action Images przez Reuters / Andrew BoyersLivepic
(Reuters) – Andy Murray rozpoczyna swój atak w późnym sezonie na światowy numer jeden w rankingu Novaka Djokovica na China Open w tym tygodniu, mając nadzieję, że wyrwie kawałek z dzielącej ich różnicy 4695 punktów.
Brytyjczyk przeżył jeden z najlepszych lat w swojej karierze, wygrywając Wimbledon i igrzyska olimpijskie, a mimo to może zakończyć sezon, pokonując Serba, który od lipca 2014 zajmuje pierwsze miejsce w rankingu.
Choć na pierwszy rzut oka różnica nadal wygląda na ogromną, Djokovic broni znacznie więcej punktów niż Murray do końca sezonu i nie będzie w stanie obronić tytułu Chin po wycofaniu się z powodu kontuzji łokcia.
Djokovic, 29 lat, zakończył ostatni sezon w niepowstrzymanej formie, wygrywając w Chinach, Szanghaju i Paryżu, zanim zdobył finały ATP Tour. Ma 3800 punktów do obrony przez resztę sezonu do 1160 Murraya, co oznacza, że istnieje możliwość dużego zamachu w kierunku Murraya.
Jeśli Murray wygra w Chinach i zdobędzie oferowane 500 punktów rankingowych, przesunie się o 1000 punktów bliżej Djokovica przed Szanghajem, gdzie rok temu przegrał z Djokoviciem w półfinałach.
Murray mówił o swoim pragnieniu zostania pierwszym brytyjskim graczem, który osiągnął pierwsze miejsce od czasu wprowadzenia rankingów komputerowych, a ponieważ Djokovic najwyraźniej cierpi z powodu kontuzji, ma realistyczny strzał.
„Nigdy tam nie byłem i chciałbym to zrobić po raz pierwszy, co jest może większą motywacją dla mnie niż dla niektórych facetów, którzy byli tam wcześniej” – powiedział.
„Ale chcę po prostu spróbować i zakończyć ten rok z osobistym punktem widzenia. To był mój najlepszy sezon do tej pory i chcę spróbować zakończyć go najlepiej, jak potrafię.
Jednak Murray miał również ciężki rok i musiał odpocząć od kontuzji uda przed Pekinem – spuścizna po jego wysiłkach w Pucharze Davisa, kiedy w zeszłym miesiącu przegrał pięciosetowy klif z argentyńskim Juanem Martinem del Potro.
„I tak potrzebowałem przerwy, a nie byłem w stanie ćwiczyć tak często, jak zwykle przychodząc na takie wydarzenie” – powiedział.
„Ale czuję się zdrowa, moja noga czuje się dobrze. Myślę, że w tym tygodniu muszę być realistą, być może, jak będę grać.
„Mam bardzo niewiele dni ćwiczeń, które przyjeżdżają tutaj i nie wywieram teraz na siebie zbyt dużej presji”.
Sprawozdania Shravantha Vijayakumara w Bengaluru i Martyna Hermana w Londynie, pod redakcją Eda Osmonda