Powroty nie są monopolem bajek, a inspirujące historie, które można usłyszeć, nie są zbyt dalekie od prawdy – tak naprawdę wywodzą się z rzeczywistości i są być może przedstawione z odrobiną pikanterii tylko po to, by były na tyle słone, by generować zainteresowanie! Rozległa dziedzina sportu była świadkiem licznych powrotów – najnowszym przykładem jest krykiecista Yuvraj Singh. Biorąc pod uwagę ogrom gatunku, dokładniej będzie, jeśli skupimy się na jednym sporcie – tenisie. Sport rakietowy ma za sobą wiele powrotów – Andre Agassi, Rafael Nadal, Maria Szarapowa i inni – wszyscy bohaterscy z określonego punktu widzenia. Temu drugiemu zadedykuję ten utwór.
Powrót rosyjskiej urody nie był niczym baśniowym i musiała żyć w surowości rzeczywistości i przejść przez wszystkie gehenny – coś, co sprawia, że powrót jest jeszcze bardziej inspirujący. Wyjście z kontuzji barku, wygranie Wielkiego Szlema i umocnienie się na szczycie to nie lada zadanie. Ale Szarapowa, prawdziwa wojowniczka, wiedziała lepiej. Zdiagnozowano rozdarcie mankietu rotatorów, które odmówiło wszelkich prób rehabilitacji i wymagało operacji – która wysysała prawie rok z jej kariery zawodowej – a wszystko to, gdy była w szczytowej formie, mówi wiele o jej wytrwałości i determinacji, gdy akceptowała swój los i kontynuowane. Walczyła ze swoją formą, całkiem naturalnie i poniosła porażki, które można uznać za upokarzające, biorąc pod uwagę jej rekordy, ale jej determinacja i wytrwałość sprawiły, że odzyskała pierwsze miejsce, ukończyła Wielki Szlem Kariery i zdobyła Srebrny Medal Olimpijski.
Rosjanka, nazywana Maszą, zyskała sławę już w wieku 17 lat, kiedy została trzecią najmłodszą kobietą, która wygrała Wimbledon, pokonując pierwsze rozstawienie, a następnie numer 1 na świecie Serenę Williams w meczu, który do tej pory uważany jest za jako najbardziej oszałamiające zdenerwowanie. Ugruntowała swoją pozycję na torze jako siła, z którą należy się liczyć, pokonując Svetlanę Kuznetsovą, Justina Henina, Venus Williams i Jelenę Jankovic w drodze na pierwsze miejsce w rankingu w sierpniu 2005 roku. Rok 2006 się nie zmienił. zapowiada się szczęśliwy nowy rok dla Szarapowej, która odpadła w półfinale Australian Open, a następnie przegrała w turniejach jeden po drugim. Wimbledon i French Open poszły w ich ślady, a Szarapowa weszła do US Open jako trzecia drużyna. Jednak zadośćuczyniła za rok bez trofeów, zdobywając drugie trofeum wielkoszlemowe przed kolejnymi zwycięstwami w Zurich Open i Generali Ladies Linz.
Dwa lata później Australian Open był szczytem kariery Szarapowej, która nie tylko przekonująco triumfowała, ale także wygrała 18 meczów z rzędu po Wielkim Szlemie. W tym okresie przeżyła również najdłuższy mecz w swojej karierze, który obejmował wyczerpujące 3 godziny i 26 minut przeciwko Anabel Medina Garrigues. Szarapowa migrowała do szczytu swojej formy, gdy odzyskała miejsce nr 1 po nagłym odejściu Justina Henina z profesjonalnego tenisa. Jednak szczęście jej umykało, ponieważ nawrót urazu barku oznaczał, że musiała przejść operację. Z zaciśniętymi szczękami i niezachwianą wytrwałością, która była jej synonimem tak samo jak jej stękanie, Szarapowa wyzdrowiała po kontuzji, aby ukończyć Career Grand Slam, wygrywając French Open w 2011 roku – dominując na wolnych kortach ziemnych, które nie pasowały do jej szybkich ruchów. był jedynym brakującym elementem układanki.
Szarapowa wyszła z kontuzji jak prawdziwa mistrzyni, ale nie wcześniej niż miało to wpływ na jej styl gry. Od czasu kontuzji Rosjanka doświadczyła braku kontroli w swoim serwisie, który kiedyś wykorzystywał najpotężniejszy atut jej gry – coś, na co liczyła. Trenując w USA, jej styl bardziej pasuje do twardych, trawiastych kortów niż glinianych, co widać po jej podstawowych ruchach, kanciastym forhendzie, oburęcznym mocnym bekhendem i niekonwencjonalnych uderzeniach, takich jak swingowanie z woleja podczas zbliżania się do siatki. Biorąc pod uwagę jej wysoką posturę i energiczne pokrycie kortu, można wyraźnie zrozumieć, dlaczego musiała tak długo czekać, aby wygrać French Open na czerwonej ziemi.
Wracając teraz do profesjonalnego tenisa, Szarapowa już wywołała poruszenie w świecie tenisa, bijąc w tym roku wiele rekordów podczas Australian Open. Pierwsze z rzędu podwójne bajgle podczas Grand Slam, najmniejsza liczba meczów spadła podczas dochodzenia do półfinału Grand Slam – każdy rekord wydawał się być przeznaczony dla niej, dopóki nie przegrała z odradzającą się Li Na w półfinałach. Szarapowa wygrała także turniej w Indian Wells, po czym poniosła 11 z rzędu porażkę z numer jeden na świecie Serena Williams na Sony Open.
Rosjanka ma teraz oczy skierowane na French Open i wszyscy jej fani na całym świecie mają nadzieję, że trofeum zostanie podniesione przez najmodniejszego gracza WTA (na boisku i poza nim). Kto nie chciałby oglądać tego szerokiego uśmiechu na tej ładnej twarzy?