„Cieszę się, że mogę wnieść trochę szczęścia do ich życia”.
„Wojna mnie wzmocniła:” Elina Switolina nie ma już czasu do stracenia
Czy można narodzić się ponownie jako tenisista w wieku 28 lat? Elina Switolina udowadnia, że to możliwe. Wszystko w jej życiu zmieniło się w ciągu ostatniego roku. A to z kolei zmieniło wszystko w niej na korcie.
Jej kraj został zaatakowany. Wyszła za mąż i została mamą. Wzięła kilka miesięcy wolnego. Ma nowy zespół trenerski, na czele którego stoi były zawodnik Raemon Sluiter. Nawet „zmieniła kilka rzeczy w mojej rakiecie i strunach”.
We wtorek wszystkie te czynniki pomogły jej wyprzedzić WTA nr 1 Igę Świątek 7:5, 6:7(5), 6:2 i awansować do półfinału Wimbledonu.
jak uderzać w badmintona
„Wszystko jakby kliknęło” - powiedziała Switolina.
Dochodząc do półfinału Wimbledonu, Elina Switolina wniosła do starego klubu trochę prawdziwego świata.
© 2023 Roberta Prange'a
Zaczyna się od jej kraju. Odkąd rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, jej misją jest rozgrywanie każdego meczu z myślą o swoim kraju. To może ciążyć graczowi, a czasami podczas tego turnieju Switolina była roztrzęsiona w ważnych momentach, zwłaszcza w swoim niedzielnym zwycięstwie w trzecim secie nad Białorusinką Wiktorią Azarenką. Ale jak wie każdy gracz Pucharu Davisa lub Pucharu Billie Jean King, może to również oczyścić koncentrację.
Kiedy grasz dla siebie, możesz dostać ataku i sabotować się psychicznie, a nikt inny nie jest ranny oprócz ciebie. Kiedy grasz dla swojego kraju, jesteś winien milionom ludzi zrobienie wszystkiego, co konieczne, aby wygrać. W meczu ze Świątkiem Switolina prowadziła 5:3 w pierwszym secie, zmarnowała łatwy punkt gry, uderzając drop shotem w siatkę i ledwie przegrała dogrywkę w drugim secie. Ale nigdy nie traciła panowania nad sobą ani nie oddalała się od wykonywanej pracy.
Okład na rakietę tenisową
Czułem, że gra inaczej niż wcześniej, niż kiedy graliśmy na glinie kilka lat temu… Wywarła na mnie presję. Iga Świątek o Elinie Switolinie
„Wiem, że wielu ludzi na Ukrainie ogląda” – powiedziała Switolina. „Dostałem naprawdę ogromną ilość wiadomości z ostatniej rundy… Cieszę się, że mogę wnieść trochę szczęścia w ich życie. W Internecie było też wiele filmów, które dzieci oglądają na swoich telefonach. To naprawdę sprawia, że moje serce topnieje, gdy to widzę”.
płonie piłka tenisowa
Jednocześnie Switolina mówi, że jest trochę mniej skłonna do paniki lub wpadania w furię na korcie, ponieważ bardziej niż kiedykolwiek rozumie, że sport to sport. To nie jest wojna.
„Myślę, że wojna uczyniła mnie silniejszą, a także wzmocniła mnie psychicznie” – powiedziała. „Psychicznie nie traktuję trudnych sytuacji jako katastrofy, wiesz? Są gorsze rzeczy w życiu. Jestem po prostu spokojniejsza.
„Myślę, że posiadanie dziecka i wojna uczyniły mnie inną osobą”.
W przeszłości Switolina mogła stracić trochę nadziei, kiedy w pierwszym secie szybko przegrała z zawodniczką nr 1 na świecie. Tym razem to ona przejęła inicjatywę w wymianach, rozpoznała chwiejny forhend Świątka jako celny strzał i wygrała cztery partie z rzędu. W przeszłości mogła się załamać po przegraniu bardzo zaciętego drugiego seta, kiedy brakowało jej tylko kilku punktów do zwycięstwa. Tym razem nie przestawała uderzać forhendem Świątka i podniosła swoją grę do miejsca, w którym tego dnia jej przeciwniczka nie mogła dojść. Zakończyła serię wygrywających serwów i bekhendów.
Świątek zauważył też coś nowego w grze Switoliny.
„Myślę, że Elina ogólnie grała agresywnie i dawała z siebie wszystko w każdym strzale” — powiedział Świątek. „Czułem, że gra inaczej niż wcześniej, niż kiedy graliśmy na glinie kilka lat temu… Wywarła na mnie presję”.
porażka, która napędza przyjaźń i wsparcie 💙 @iga_swiatek | #Wimbledon pic.twitter.com/GI4iV3J41m
gra w badmintona— TENIS (@Tenis) 11 lipca 2023 r
Wimbledon to miejsce, w którym prawdziwy, współczesny świat jest trzymany na dystans tak bardzo, jak to tylko możliwe. Całkowicie białe ubrania, brak reklam, staromodna powierzchnia, tereny w stylu muzeum: razem sprawiają, że czas wydaje się płynąć w odwrotnym kierunku. Dochodząc do półfinału, Switolina wniosła do starego klubu trochę prawdziwego świata.
Kiedy jesteś sportowcem z Ukrainy, nie możesz udawać, że polityka i sport nie powinny się mieszać. Zwycięstwami w niedzielę i wtorek pokazała nam siłę, która jest możliwa, gdy je połączysz.