Ivan Lendl (L) i John McEnroe
Każdy gracz rozegrałby mecz w pewnym momencie swojej kariery, w którym czuliby się, jakby dawali wszystko, co mogli, ale wciąż odchodzili z porażką. Gracz i legenda, taki jak John McEnroe, musiał zmierzyć się z tym również raz, w meczu, który okazał się finałem French Open 1984 - przeciwko Ivanowi Lendlowi.
Rok 1984 był wyjątkowy dla McEnroe, ponieważ miał zwycięską passę 42 meczów, które pojawiły się w Roland Garros. Zanim sezon dobiegł końca, zgromadził rekord wygranych i przegranych wynoszący 82-3, który wciąż jest najlepszy wśród wszystkich graczy w erze Open.
Po tym, jak jego arcy-rywal Bjorn Borg ogłosił odejście z tenisa, McEnroe musiał stawić czoła kolejnemu pokoleniu talentów, takich jak Stefan Edberg, Boris Becker i Lendl, i również ich pokonał. Ale ten finał French Open był inny. T cytuję samego McEnroe :
„To była największa strata w moim życiu. Czasami nadal nie mogę spać w nocy. To był jedyny mecz, w którym czułem, że gram na miarę swoich możliwości i przegrałem”.
Brzmi zaskakująco, gdy takie słowa pochodzą od osobowości takiej jak McEnroe. To sprawia, że zastanawiasz się, jak magiczny musiał być Lendl, aby pokonać McEnroe grając w najlepszym wydaniu.
Po pierwsze, glina była ulubioną powierzchnią McEnroe; nigdy nie dotarł do finału French Open z wyjątkiem 1984 roku. Jego serwis i styl woleja nie był przeznaczony do powolnego czerwonego brudu, co pokazało jego wyniki.
Ale tego dnia McEnroe wyglądał na niepokonanego dzięki atakującemu tenisowi i ostrej jak brzytwa grze w siatkę. Był w całym Lendle, zanim Czech zdążył się zaaklimatyzować w meczu, i wygrał pierwszego seta 6:3.
Ten sam schemat utrzymał się w drugim secie, a Amerykanin wygrał seta 6-2, dochodząc do jednego seta tytułu. Ale nie wziął pod uwagę odporności Lendla.
W trzecim secie Czech zaczął szukać kątów, zwłaszcza podczas oddawania serwu. Gdy Lendl był w stanie dostać się do punktów na serwu McEnroe, sprawy zaczęły się dla niego trochę lepiej – zwłaszcza biorąc pod uwagę jego silną grę podstawową.
McEnroe wciąż zdobywał mnóstwo punktów swoimi dropami i lobami. Tak więc Lendl powoli zaczął wysuwać się na własnych warunkach, mieszając swoją grę tak, aby pasowała do McEnroe's. Ta taktyka zadziałała; doszło do kilku przerw między nimi, ale gra Lendla stała się silniejsza, gdy zdecydowanie przełamał serwis McEnroe i wygrał trzeciego seta 6:4.
Wyglądało na to, że Lendl znalazł rozwiązanie swoich nieszczęść. Z pewnością siebie z trzeciego seta, jego uderzenia w parter stały się znacznie dokładniejsze i był w stanie znaleźć świetne kąty na bekhendu z poprzecznego kortu.
Czwarty set szedł łeb w łeb, ale pod koniec błędy zaczęły płynąć swobodniej od McEnroe. Stworzyło to wystarczająco dużo miejsca, aby Lendl wziął zestaw 7-5.
McEnroe naprawdę zaczął odczuwać upał w piątym secie. Kontynuował walkę, ale ostatecznie przegrał seta, a wraz z nim mecz.
Ivan Lendl po zdobyciu tytułu French Open w 1984 r.
Lendl miał wtedy 24 lata i był to jego pierwszy tytuł majora. Później w tym samym roku na US Open McEnroe zemścił się za tę porażkę i zdobył tytuł, aby zakończyć sezon jako numer 1. na świecie.
Spadek formy to powszechna rzecz w każdym sporcie, ale niemożność wygrania nawet po wykorzystaniu pełnego potencjału jest najgorszym koszmarem dla każdego tenisisty. A jednak każdy wielki gracz musiał się z tym zmierzyć w pewnym momencie, a strata McEnroe w tym przypadku była zyskiem Lendla.