Fragmenty pamiętnika fanboya tenisa

Steffi Graf



Jest późne lata 80-te i początek 90-tych, kiedy moje zainteresowanie tenisem po raz pierwszy rozbudziły mnie relacje na żywo z Wimbledonu prowadzone przez Doordarshana. Jest jedna osoba, która pobudza moją wyobraźnię bardziej niż ktokolwiek inny. Blond Niemka z długim nosem, jeszcze dłuższymi nogami i zabójczym forhendem – Steffi Graf. Z biegiem lat moja fascynacja sportem rośnie w tym samym tempie, z jakim Graf pokonuje kort – szybko!!

1991 -1996 – Moja obsesja na punkcie gry się pomnaża – podsycana przez telewizję satelitarną, która wnosi do mojego salonu więcej tenisa niż kiedykolwiek wcześniej, oraz sukces Grafa, który z każdym zwycięstwem Szlema zbliża się do tenisowej nieśmiertelności. Mój wolny czas jest podzielony między grę na korcie z przyjaciółmi i grę pod ścianą w moim budynku, prowadząc tam własną, fantastyczną trasę tenisową.



czerwiec/sierpień 1999 – Nawet w dobie telewizji satelitarnej nikt nie pokazuje finału, który później zostałby uznany za jeden z najlepszych meczów wszech czasów. Jestem przyklejony do kanałów informacyjnych, aby dowiedzieć się, jaka jest informacja o finale French Open 1999, gdzie Graf, po 29 miesiącach nękanych kontuzjami, zmierzy się z arogancką Martiną Hingis. Graf wygrywa szalony finał. Moja radość nie zna granic. Graf dochodzi do finału Wimbledonu dwa tygodnie później, ale przegrywa z Lindsay Davenport. W sierpniu ogłasza wycofanie się z gry. Mój świat pogrąża się w ciemności. Moja pasja do gry przetrwała. Ale to ściskające żołądek uczucie ściskające żołądek, którego doświadczyłem, oglądając Graf w napiętym meczu, umarło tego samego dnia, w którym przeszła na emeryturę. Moja pozycja siedząca na kanapie i czas przerwy w łazience podczas oglądania tenisa, tak kluczowy dla sukcesu Grafa przez te wszystkie lata, już nigdy nie będą miały znaczenia.

styczeń 2005 – Zawsze miałem nadzieję, że Hindus zrobi karierę na międzynarodowym torze tenisowym. Nirupama Vaidyanthan wygrał jeden mecz na Australian Open w 1998 roku, zanim uderzył w szklany sufit. Leander Paes dotarł do pierwszej setki i pokonał Pete'a Samprasa w 1998 roku, zanim zwrócił uwagę na grę deblową. Ale w styczniu 2005 roku 18-latka o imieniu Sania Mirza podbiła kraj, gdy dotarła do trzeciej rundy Australian Open i zmierzyła się z drugim światem. 1 Serena Williams w stritach przegrywa. Sania też ma niszczycielski forhend. W 2007 roku znalazła się w pierwszej trzydziestce i od tego czasu jest stałym gościem WTA Tour. Sania to nowy faworyt – choć dla mnie nigdzie nie znajduje się na terytorium Grafa. Nie wiem, czy byłbym fanem, gdyby Sania nie była z mojego kraju. Na szczęście nigdy się nie dowiemy.

Sierpień 2010 – Spełniam marzenie życia i po raz pierwszy odwiedzam Grand Slam – US Open. To wszystko, co sobie wyobrażałem, a nawet więcej. Wiem, że muszę wrócić ponownie. Mniej więcej w tym samym czasie dostaję też artykuł na temat tenisa opublikowany w magazynie dla rodziców – I OTRZYMAM ZA TYM ZAPŁACĘ – dzięki przyjacielowi, który jest również redaktorem magazynu. Dodatkowe kieszonkowe, myślę sobie. Szukam więcej pisania koncertów. Dostaję się jako wolny strzelec dla nowego miesięcznika indyjskiego, który koncentruje się na tenisie.



grudzień 2010 – Mam okazję przeprowadzić wywiad z Maheshem Bhupathi i Rohanem Bopanną dla magazynu tenisowego, podczas gdy oni trenują poza sezonem w Bombaju. Szczypię się, żeby się upewnić, że nie śnię. Cztery miesiące mojego niezależnego pisania, a już przeprowadziłem wywiady z dwoma największymi nazwiskami indyjskiego tenisa. Bloguję o moim pierwszym wywiadzie. Na tym blogu piszę o tym, jak mam nadzieję przeprowadzić kiedyś wywiad z Sanią Mirzą, a ostatecznie z samą Steffi.

grudzień 2011 – Traf chciał, że 12 miesięcy później Sania odbywa trening poza sezonem w Bombaju. Jej trener fizyczny, który trenuje również Bhupathi i Bopannę i jest tym samym facetem, który namówił tych dwoje do rozmowy ze mną 12 miesięcy temu, zgadza się pozwolić mi przyjść obejrzeć jeden z treningów i namówić Sanię, żeby ze mną porozmawiała. Naprawdę mocno się szczypię. W miarę zbliżania się dnia moje podekscytowanie i zdenerwowanie wychodzą na jaw. Nikomu nie powiedziałem na wypadek, gdyby w ostatniej chwili się nie udało. Mój status Blackberry brzmi Życzenia to konie… I będę jeździł!! Moja rodzina chce wiedzieć, które moje życzenie się spełniło. Mówię im, że dam im znać na czas. Dają mi trzeci stopień. Opieram się. Żona mojego brata, będąca w ósmym miesiącu ciąży, mówi mi, że dziecko, które marzy o trenowaniu do sławy tenisa, chce poznać. Roztapiam się i mówię im. Oni też cieszą się ze mnie. Aby sformułować moje pytania, korzystam z pomocy znajomego, który jest redaktorem kanału z wiadomościami biznesowymi. Mówi mi, żebym zadawał sondujące pytania – niech bardziej przypomina rozmowę niż listę kontrolną pytań. Mówię mu, że nie mam jeszcze takiego doświadczenia, ale biorę od niego kilka wskazówek.

10 grudnia 2011 – Nadchodzi dzień. Po obejrzeniu sesji treningowej Sania pyta mnie, czy możemy porozmawiać po tym, jak wzięła prysznic. Mówię jej, Jasne – cokolwiek ci najbardziej odpowiada. Czytałem w niektórych sekcjach prasy, że może trudno z nią rozmawiać. Nic z tego nie widziałem. Chętnie też rozdawała autografy kilku podekscytowanym młodym dziewczynom. Kiedy w końcu siadamy do rozmowy, denerwuję się. Mam nadzieję, że zadam właściwe pytania… mam nadzieję, że uzyskam właściwe odpowiedzi. Mam nadzieję, że dyktafon w moim Blackberry nie zawiedzie mnie w mój wielki dzień. Sania entuzjastycznie odpowiada na każde pytanie – mówi swobodnie i dogłębnie. Jakieś 15 minut później kończę z listą pytań i dziękuję jej. Pytam ją, czy mógłbym zrobić z nią zdjęcie, powiedzieć, że też jestem fanem i życzę jej wszystkiego najlepszego w 2012 roku. Zgadza się. Jedno marzenie spełnione. Czas popracować nad następnym.



Grudzień 2012??? – Dwanaście miesięcy temu nie miałem pojęcia, że ​​będę siedział twarzą w twarz z największą gwiazdą indyjskiego tenisa i przeprowadzał z nią wywiad. Chyba marzenia się spełniają. Nigdy byś nie wiedział, czy nigdy nie śniłeś. Mam więcej snów. W jednym z nich mija dwanaście miesięcy od dzisiaj, a ja jestem w Las Vegas w rezydencji Agassi. Naprzeciw mnie siedzi blond Niemka z długim nosem i jeszcze dłuższymi nogami. Naszą rozmowę przerywa jej dwójka dzieci, Jaden i Jaz, biegnące do salonu. Przeprasza i robi sobie przerwę, żeby z nimi porozmawiać. Obserwuję ją i staram się wykorzystać każdą chwilę – perfekcja wkracza w każdą część jej istoty – nie tylko w tenisa. Wraca i kończy naszą rozmowę.

Część mnie chce, żeby ten wywiad miał się kiedyś wydarzyć. Inna część mnie nie jest taka pewna. Gdybym kiedykolwiek przeprowadził wywiad ze Steffi, musiałbym pomyśleć o kilku nowych marzeniach. Być może uda mi się wymyślić niektóre - ale nie sądzę, aby coś mogło przebić to!

Najczęściej Problemy

Czołowe rozstawienie i 11-krotny mistrz Rafael Nadal zmierzy się z japońskim weteranem Kei Nishikori w 1/8 finału podczas Barcelona Open w czwartek.

Oto czasy, kiedy to, co nosili sportowcy, trafiało na nagłówki gazet częściej niż ich występy na boisku. .

Ping pong czasami dostaje złą reputację. W niektórych kręgach jest to sposób na zabicie 5 minut w piwnicy. W innych jest to sport, w którym najlepsi zawodnicy zarabiają miliony. Http://www.businessinsider.com/china-ping-pong-2012-9 Jeśli jesteś ...

Możesz nauczyć się prostych ćwiczeń, które poprawią Twoje umiejętności i pewność siebie.

Tijuana i Pumas otwierają sezony 2021 Liga MX Clausura w piątek wieczorem. Oto, jak możesz oglądać transmisję na żywo z meczu online, jeśli jesteś w USA.

Dowiedz się wszystkiego, co musisz wiedzieć o zakupie niedrogiej rakiety tenisowej i przejrzyj naszą listę 12 najlepszych i najtańszych na rynku.