Thompson, który jako następny zmierzy się z rozstawionym z numerem 7 Stefanosem Tsitsipasem, powiedział, że nie jest rozbawiony widokiem kibiców poruszających się podczas jego gorącego meczu pierwszej rundy Australian Open.
W poniedziałek Jordan Thompson poskarżył się na nową politykę Australian Open, nazywając swój domowy Wielki Szlem „najbardziej wstrząsającym turniejem w historii” ze względu na umożliwienie kibicom poruszania się po trybunach pomiędzy meczami.
Australijczyk nie wydawał się być na bieżąco z nową polityką przyjazną kibicom, która pozwalała kibicom w Melbourne Park na przemieszczanie się na miejsca i z powrotem pomiędzy każdym meczem – zamiast podczas każdej zmiany, jak to jest standardem w pozostałej części tenisa. wycieczka.
Thompson zmierzył się w pierwszej rundzie z Australijczykiem Aleksandarem Vukiciem na korcie nr 3, przygotowując się do serwu 3-6, ale prowadząc 3-1 w drugim secie, kiedy był zaskoczony, gdy zauważył kibiców kręcących się po trybunach.
„Za każdym razem, gdy mamy serwować, (stewardzi) po prostu ich wpuszczają!” – złożył skargę do sędziego głównego, zanim został poinformowany o przepisie.
'Żartujesz? Naprawdę?' – odpowiedział oszołomiony Thompson. „O mój Boże, to najwspanialszy turniej w historii!” (Obejrzyj wideo powyżej.)
racquetball na You Tube
Thompson w końcu znalazł sposób na zablokowanie tego, co rozpraszało jego uwagę, pokonując Vukica 3:6, 7:6 (3), 6:2, 3:6, 6:4 z Vukiciem.
© AFP lub licencjodawcy
Thompson w końcu znalazł sposób na zablokowanie rozpraszaczy i zwyciężył 3-6, 7-6(3), 6-2, 3-6, 6-4 w nieco ponad cztery godziny i szybko to zlekceważył kiedy zapytano go o jego wypowiedź na konferencji prasowej.
P: Byłeś sfrustrowany na początku drugiego seta. Myślę, że cała Australia słyszała, jak nazwałeś ten turniej najwspanialszym turniejem w historii. Czy możesz wyjaśnić swoją frustrację w tym momencie?
JORDAN THOMPSON: Nie, wszystko w porządku (uśmiecha się). Gorączka bitwy. Prawdopodobnie nie powinien był tego mówić. Tak, jest kilka rzeczy, które mnie niepokoją, ale nie będziemy się nad tym rozwodzić.
P: Naprawdę nie wiedziałeś o zmianie zasady?
JORDAN THOMPSON: Nie miałem pojęcia. Ile lat gramy w tenisa, a potem nagle rzucają się na nas i nie mogą nawet usiąść. Więc to po prostu zakłóca rytm wszystkich ludzi.
To znaczy, jeśli ktoś idzie z tyłu, a ty rzucasz piłkę w górę, nie da się tego zobaczyć, ponieważ za nim stoi poruszająca się osoba.
streaming zemsty sithów
To… moim zdaniem nie jest dobrze. Starannie dobieram słowa.
Nowe zmiany są częścią wysiłków mających na celu poprawę wrażeń z tenisa na żywo i umożliwienie kibicom poruszania się po stadionie przed i po każdym meczu. Zazwyczaj fani tenisa są ograniczeni do przemieszczania się na swoje miejsca i z powrotem tylko podczas zmiany pozycji, co oznacza, że ci, którzy nie usiądą przed rozpoczęciem meczu, opuszczą pierwsze trzy mecze przed wpuszczeniem do gry. Oraz wstawanie, aby skorzystać z toalety lub wziąć prysznic przekąska w środku seta kosztowałaby kibiców kolejne dwa lub więcej meczów po powrocie na swoje miejsca.
Najwyższej klasy Thommo 🇦🇺
— #AusOpen (@AustralianOpen) 15 stycznia 2024 r
Jordan Thompson pokonuje Australijczyka Aleksandara Vukicia w cztery godziny i 8 minut, 3:6, 7:6(3), 6:2, 3:6, 6:4 – 128170; #AusOtwarte • #AO2024 pic.twitter.com/mbQxK0fMcK
Jury nadal nie rozstrzygnęło, czy cały ruch na trybunach zakłóca koncentrację zawodników podczas serwowania, ale Thompson nie jest jedyną osobą, która nie zgodziła się ze zmianą przepisów.
Obrońca tytułu Novak Djokovic również wydawał się zdezorientowany całą sytuacją podczas zwycięstwa nad Dino Prizmiciem w pierwszej rundzie i przyznał, że w niedzielę spowodowało to jego rozproszenie uwagi.
disneyplus.com zaloguj się/rozpocznij PS4
„Nie wiedziałem o tej nowej polityce ani nowych zasadach” – powiedział w wywiadzie po meczu. „Rozumiem, że kryje się za tym chęć ulepszenia i udoskonalenia doświadczeń fanów. Gramy dla fanów. Chcemy, aby kibice mieli wspaniałe i ekscytujące wrażenia z przebywania na korcie.
„To trudne, muszę przyznać. Rozumiem to i w pewnym stopniu to popieram, ale jednocześnie przez całą karierę, przez całe życie byłem przyzwyczajony do jakiejś atmosfery. Kiedy to się zmienia, trochę się to miesza i trochę cię rozprasza.
Thompson, jeden z 15 Australijczyków, którzy rozpoczęli losowanie w grze pojedynczej, dzięki zwycięstwu przeszedł do drugiej rundy na swoim domowym turnieju. Będzie musiał zachować skupienie, ponieważ w następnej kolejności czeka go jeszcze większy test z rozstawionym z numerem 7 Stefanosem Tsitsipasem, ubiegłorocznym finalistą.