Federer wydaje się być gotowy do zdobycia dziewiątego tytułu ATP 500 Swiss Indoors
najlepszy okład na łokieć tenisisty
Pewnego dnia, w którym Roger Federer zademonstrował swój najpewniejszy występ od dłuższego czasu, zobaczył też, że perspektywa wygrania 9. tytułu Swiss Open staje się znacznie jaśniejsza, gdy jego spodziewany przeciwnik w finale, numer 5 na świecie, upadnie w półfinale. Światowy numer 93, dwudziestoośmioletni podróżnik z Rumunii, Marius Copil, stoi między nim a 99. tytułem w karierze.
Oczekiwano, że szwajcarski Maestro zmierzy się w półfinale z trudnym wyzwaniem ze strony szybko rosnącego Rosjanina Daniila Miedwiediewa. Podczas ostatniego spotkania w Shanghai Masters Federer prawie zdołał przebrnąć przez bardzo bliskie spotkanie. Miedwiediew miał wspaniały sezon i wyglądał bardzo imponująco wchodząc na ten mecz, po podnoszącym morale zwycięstwie z innym gwiazdą nowej generacji, Stefanosem Tsitsipasem.
Z drugiej strony Federer kontynuował swoją ostatnią niejednolitą formę. Schodził z trudnego trzysetera przeciwko Gillesowi Simonowi. Zdenerwowanie nie było całkowicie nieoczekiwane. Ale zamiast tego dostaliśmy prawdopodobnie najpewniejszą wydajność Federera w ostatnich czasach. Nigdy nie zdjął stopy z pedału. Choć raz się złamał, czterokrotnie złamał Rosjanina. Linia punktowa 6-1, 6-4 jest wyraźnym odzwierciedleniem jednostronnego charakteru meczu, choć Rosjanie wykazali się pewnym późnym oporem.
Przed półfinałami Federer i Alexander Zverev byli faworytami do wygrania swoich meczów i zagrania w finale. Ale światowy numer 5 Alexander Zverev poniósł szokującą stratę do światowego numer 93 Mariusa Copila. Po prostu zmagał się z dużym Rumunem. Zverev nie zdołał złamać Copila ani razu, podczas gdy dwukrotnie został złamany w meczu.
Potężny Marius Copil jest w największym finale swojej kariery
Tak więc mamy teraz finał między Federerem a Copilem, który na papierze może wydawać się walką Dawida z Goliatem. Ale szaleństwem ze strony dwudziestokrotnego mistrza wielkiego szlema byłoby lekkie potraktowanie Copila. Rumun miał swój najlepszy sezon w tym roku, w którym osiągnął swój pierwszy finał na poziomie ATP na turnieju Sofia Open.
Ale w tym turnieju wyprodukował najlepszy tenis w swoim życiu. W swojej karierze nigdy nie pokonał jednego z 10 najlepszych graczy. I pokonał w tym turnieju dwóch z nich, Marina Cilica i Aleksandra Zvereva. Jego obecny ranking z pewnością nie odzwierciedla wysokiego poziomu tenisa, który produkuje w tym tygodniu.
Największą bronią Copila był jego dynamicznie rozwijający się serwis. Rozdał aż 26 asów w meczu ze Zverevem i zaserwował 21 asów przeciwko Cilicowi. Federerowi bardzo trudno będzie go złamać, jeśli nadal będzie dobrze służył w finale. A wtedy może to być każdy mecz w tie-breakach.
Ale z dziewiątym tytułem Swiss Open w zasięgu wzroku i kibicami gospodarzy, oczekuje się, że Federer będzie w stanie złamać kod Copil, czego nie udało się dwóm z jego kolegów z pierwszej dziesiątki.