Jaki jest najlepszy wybór w tej bitwie byłych mistrzów Rolanda Garrosa?

© 2024 Roberta Prange’a
We wtorek w ćwierćfinale Wimbledonu Jelena Ostapenko zmierzy się z Barborą Krejcikovą w ciekawym starciu stylów. Ostapenko często stosuje strategię „zobacz piłkę, uderz piłkę”, starając się odeprzeć każdy strzał, który nadejdzie. Tymczasem Krejcikova jest bardzo różnorodna i lubi zwiększać tempo i deptać przeciwnikom po piętach. Gra w przewadze to zazwyczaj ta, która wygrywa na nawierzchni trawiastej. Ale moją ulubioną grą jest zakład, że Krejcikova wygra seta.
Ostapenko ma bilans 4:2 z Krejcikovą, a Łotyszka wygrała trzy ostatnie spotkania. Jednak naprawdę trudno jest mocno wyważyć serię bezpośrednią. Gra Krejcikovej nie była w najlepszej kondycji przez ostatnie kilka lat, ale w końcu zaczęła wychodzić na prostą i wykorzystywać swój potencjał. Wiem, że jej osiągnięcia sugerują, że grała dobrze w latach 2022 i 2023, ale jej gra zdecydowanie nie była taka, jak chciała. W Londynie coraz bliżej. To musi być trochę przerażające dla Ostapenko, ponieważ w 2023 roku ledwo była w stanie pokonać nieformalną Krejcikovą w meczu na boisku trawiastym. Skończyło się zwycięstwem 7:6 (8), 6:4 łotewski, ale łatwo mogło pójść w drugą stronę.
Krejcikova ma po prostu mnóstwo narzędzi, którymi potrafi zmiażdżyć przeciwników. Z pewnością jest agresywna i oddaje kilka strzałów, ale potrafi też nieźle miksować i wie, kiedy trafić do siatki – to bardzo skuteczna taktyka na trawie. Krejcikova ma też dobrą mobilność, więc potrafi wyśledzić dużo strzałów. A zmuszanie silnych zawodników, takich jak Ostapenko, do uderzania z różnych wysokości, a także do grania dodatkową piłką, to dobry sposób na wywoływanie niewymuszonych błędów.
Krejcikova także w swoim ostatnim meczu miała świetny kurs. Miała zmierzyć się z Danielle Collins, zawodniczką podobną do Ostapenko. Obie zawodniczki niemal przy każdym strzale schodziły na manowce, ale Krejcikova potrafiła zachować spokój i znaleźć wyjście. Teraz może zastosować podobną strategię i spróbować znokautować Ostapenko. Być może ostatecznie to nie wystarczy, ale zdziwiłbym się, gdyby Łotysz wygrał po jednym secie.
Wybór: Krejcikova +1,5 seta (-154)