Przygnębiona Simona Halep (z lewej) podaje rękę Laurze Siegemund po jej porażce w Stuttgarcie w czwartek
Grand Prix Porsche w tenisie w Stuttgarcie było wielkim szokiem, gdy czwarte rozstawienie, a zeszłoroczna półfinalistka Simona Halep została wyeliminowana przez niemiecką kwalifikatorkę Laurę Siegemund 1-6, 2-6 w drugiej rundzie w czwartek.
Wicemistrzyni French Open 2014 rozegrała swój pierwszy mecz na tym stadionie w tym roku, a także cierpiała na kontuzję kostki, którą doznała podczas swojego ostatniego weekendowego zadania w Fed Cup. Ale to nie powinno pozbawić blasku 28-letniej Siegemund, która zagrała w inspirującym tenisie, aby odnieść największy triumf w swojej karierze.
Świat nr 71 była w władczej formie, gdy kpiła z rankingów i atakowała Rumunkę przy każdej okazji. Halep wyglądała na przytłumioną, a jej ruch był wyraźnie utrudniony, ponieważ trafiła tylko trzech zwycięzców, podczas gdy agresywna Niemka wyrzuciła 28 zwycięzców obok niej.
Jedyną iskrą, którą Halep udało się pokazać, było to, że złamała Siegemund do 2-2 w drugim secie po przejściu seta i załamaniu. Ale pochodzący ze Stuttgartu niedługo potem nadrobił impet i zakończył mecz w 1 godzinę i 9 minut.
Następnie zmierzy się z szóstą rozstawioną Robertą Vinci, która pokonała byłą zwycięzcę Julię Georges 6-3, 6-4.
Ciężkie zwycięstwa Kvitovej i Radwańskiej
Topowa rozstawiona Agnieszka Radwańska i piąta Petra Kvitova również napotkały silny opór swoich rywalek, ale zdołały uniknąć porażki.
Dwukrotna zwycięzca Wimbledonu Kvitova miała trudniejszą drogę do zwycięstwa, ponieważ oszczędziła aż trzy punkty meczowe, by o włos wyprzedzić nr 31 świata, Monikę Niculescu, 2-6, 7-6(5), 6-2. Zwycięstwo zapoczątkowało apetyczny ćwierćfinałowy pojedynek z trzecim rozstawionym Garbine Muguruzą. Obaj brali udział w fascynującym meczu podczas finałów WTA w Singapurze w październiku zeszłego roku.
Radwańska również została wystawiona na ciężką próbę przez 30. miejsce Andreę Petkovic i minęło trochę czasu, zanim Polak zdołał znaleźć swój rytm, aby wygrać 1-6, 6-1, 6-2. Jej kolejnym przeciwnikiem jest 18. miejsce na świecie Karolina Pliskova, która pokonała byłą wicemistrzynię Anie Ivanovic 6-4, 6-2.
Przeczytaj także: 5 największych nadziei Indii na Igrzyskach Olimpijskich w Rio 2016
Rozstawione z siódmego miejsca Carla Suarez Navarro odrzuciła niemiecką dziką kartę Annę-Lenę Friedsam (6-2, 6-2), aby zarezerwować spotkanie ćwierćfinałowe z obrończynią tytułu Angelique Kerber.
Mirza-Hingis rejs do naczepy
Podwójna czołówka Sania Mirza i Martina Hingis dotarły do półfinału, pokonując czeską parę Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova 6-1, 6-3. Skrzyżują miecze z czesko-niemiecką parą Lucie Safarova i Sabine Lisicki w ostatnich czterech konkursach.