Film z najciekawszymi momentami meczu po przewinięciu w dół.
Był rok 1969, a we wrześniu świat tenisa tętnił podekscytowaniem, ponieważ trwał US Open. Era Open już się rozpoczęła, a fani tenisa mogli być świadkami rywalizacji tenisistów z całego świata o upragnione trofeum.
jak zdobyć bramkę w meczu tenisowym
W tym sezonie legenda australijska Rod Laver po raz kolejny zdominowała tenisowy tor.
Po wygraniu pozostałych trzech turniejów wielkoszlemowych na początku tego roku, polował na czwarty i ostatni turniej wielkoszlemowy roku, US Open.
Kolejny Wielki Szlem na jego imię oznaczałby, że Laver wygrał „Wielki Szlem”, wyjątkowy wyczyn polegający na zdobyciu wszystkich tytułów Wielkiego Szlema w ciągu jednego roku, wyczyn, który osiągnął kiedyś przed erą Open. Widząc, jak osiągnął ten wyczyn wcześniej, jego fani oczekiwali, że powtórzy to ponownie.
Po tym, jak w półfinale pokonał obrońcę tytułu Arthura Ashe'a, oczekiwania wzrosły jeszcze bardziej.
gdzie obejrzeć dobre jedzenie
Kolega Lavera, Australijczyk, Tony Roche, pokonał innego Australijczyka Johna Newcombe'a w drugim meczu półfinałowym, aby w finale zmierzyć się z Laverem.
Laver, biorąc pod uwagę jego wcześniejsze osiągnięcia i formę, w jakiej był, był ulubieńcem publiczności, a wszyscy oczekiwali od niego zwycięstwa.
Publiczność była jednak zszokowana, gdy Laver przegrał pierwszego seta 7-9. Wtedy stało się jasne dla wszystkich, w tym dla samego Lavera, że nie będzie łatwo pokonać Roche'a i że musi wydobyć z niego to, co w nim najlepsze, aby pokonać przeciwnika i podnieść tytuł.
Laver, będąc prawdziwym mistrzem i legendą, potrafił wydobyć to, co najlepsze. W następnym zestawie powrócił do swojego dominującego ja i grał w piękny tenis; widok, który tłum chciał ujrzeć.
Zabójcze serwy i woleje, szeroka gama uderzeń, potężne nadgarstki z możliwością uderzania w górną rotację z obu stron, doskonałe uderzenia w biegu i genialna praca stóp. tego dnia wydobył wszystkie te umiejętności na pokaz, wygrywając drugiego seta 6-1.
Umiejscowienie elektrod dziesiątek łokcia tenisisty
Tony Roche, będący jednym z najlepszych graczy tamtych czasów i zajmujący w tym roku drugie miejsce na świecie, nie był zwykłym graczem. Ale tego konkretnego dnia, począwszy od drugiego seta, wydawał się być całkowicie zdeklasowany przez błyskotliwość przeciwnika. Wydawało się, że nie ma odpowiedzi na technikę Lavera i ostatecznie zabrakło mu pomysłów. Rozpoczął się atak Laver.
Dominacja Lavera była taka, że końcowy wynik brzmiał 7-9, 6-1, 6-2, 6-2 na korzyść Lavera, wpisując jego nazwisko do księgi rekordów jako jedyny gracz, który dwukrotnie wygrał „Wielki Szlem”. Wynik po raz kolejny potwierdził dominację Lavera w męskim tenisie w tym czasie.
Sam mecz nie był klasykiem, ponieważ był bardzo jednostronnym spotkaniem, ale cała tenisowa społeczność, w tym sam Rod Laver i fani tenisa, nie zapomną o nim z powodu wyjątkowego kawałka historii, który stworzył.