Najwyżej sklasyfikowany Novak Djokovic wypuścił dziennikarza po zwycięstwie nad Dominikiem Thiem
Nie jest tajemnicą, że były numer jeden na świecie Novak Djokovic przeżywa załamanie kariery. Serb, który w ciągu ostatnich kilku lat jednoznacznie dominował na torze tenisowym, w tym roku zmagał się z kontuzjami, formą i, jak przyznał, „poważnymi problemami osobistymi”.
Od tego czasu Serb, który podobno rozstaje się z trenerem Borisem Beckerem pod koniec sezonu tenisowego 2016, ma sprowadził kontrowersyjnego „guru miłości” Pepe Imaza, były tenisista z Hiszpanii, którego filozofia opiera się na pokoju, miłości i uściskach. Djokovic twierdził, że „guru” „wyleczył” swojego brata z depresji, a ponieważ sam zmagał się z problemami osobistymi, Novak twierdził, że obecność Hiszpana na torze jest pomocna.
idź zawodowo w tenisa
Ale po zaciekłej walce z austriackim sensacją Dominikiem Thiemem Serb był nieco drażliwy po rozmowie z dziennikarzem.
Po przegranej pierwszego seta w dogrywce, Djokovic wydawał się uderzać piłką w kierunku swojego pola na boisku. To później skłoniłoby tego dziennikarza, którego przynależność i tożsamość nie jest znana, do zapytania Serbów o podobny incydent na tegorocznym French Open, gdzie Djokovic zdobył w tym roku swój debiutancki tytuł.
W swoim ćwierćfinale przeciwko Tomasowi Berdychowi Djokovic, nie mając punktu w trzecim secie, w przypływie wściekłości rzucił rakietę na kort. Ta rakieta skierowała się w stronę sędziego liniowego, ledwo go mijając, gdy uderzyła w ścianę na Court Philippe Chartrier.
Djokovic, który później przeprosił, przyznał później, że miał szczęście, że nie został zdyskwalifikowany.
Dziennikarz podczas finałów World Tour przesłuchał Djokovica w sprawie incydentu:
Dziennikarz: Wracając do końca pierwszego seta, widzieliśmy, jak podobnie wyładowujesz swoją frustrację na Rolanda Garrosa, rzucając rakietą. Czy to dotyczy ciebie pewnego dnia, który będzie cię drogo kosztował? Jeśli kogoś uderzy...
Djokovic: Jesteście niewiarygodni.
Dziennikarz: Czemu?
Djokovic: Ponieważ zawsze wybierasz takie rzeczy.
Dziennikarz: Jeśli dalej będziesz robił te rzeczy...
Djokovic: Ciągle robię te rzeczy? Dlaczego więc nie zostaniesz zawieszony?
Dziennikarz: Byłeś blisko, prawda?
Djokovic: Jestem blisko? Nadal nie jestem zawieszony, więc jeśli nie jestem blisko, nie jestem blisko.
Dziennikarz: Gdyby ta piłka trafiła w widza, mogło to być poważne.
najlepszy serwis tenisowy
Djokovic: Mogło być, tak. W O2 Arenie mógł też padać śnieg, ale tak się nie stało.
Dziennikarz: Nie martwisz się o swój sposób myślenia?
Djokovic: Jestem jedynym zawodnikiem, który pokazuje swoją frustrację na boisku? To właśnie mówisz?
Dziennikarz: Jesteś jednym z najwyżej ocenianych graczy na świecie. ND A więc? P Wykazujesz tę frustrację. Pytam, czy uważasz, że to dla Ciebie problem?
Djokovic: To nie jest dla mnie problem. To nie pierwszy raz, kiedy to zrobiłem.
Chociaż Djokovic miał kilka wybuchów na korcie, nigdy nie był znany z ciągłych wybuchów, w przeciwieństwie do swojego największego rywala na korcie – Andy'ego Murraya, który jest nieco znany ze swojego ognistego temperamentu.
Chociaż temperament można być może przynajmniej częściowo wytłumaczyć tenisowymi i osobistymi zmaganiami Djokovica, wydaje się, że obecność trenera życiowego w tym nie pomogła – a wspomagany przez to, co jest oczywiście dręczącymi pytaniami dziennikarza, Serb stracił spokój w tym, co poza tym była to dość spokojna konferencja prasowa.
Chociaż grał w mocnym tenisie i miał piorunujący początek sezonu, obrońca tytułu ATP World Tour Finals, Novak Djokovic, będzie musiał zdobyć tytuł całkowicie niepokonany, aby zdobyć tytuł. Murray tymczasem nie ma takich ograniczeń – jeśli zdobędzie tytuł, zachowa miejsce nr 1 na świecie, kończąc rok jako najwyżej sklasyfikowany gracz.