W czwartej rundzie powiewają cztery flagi USA. Dowiedz się, gdzie Shelton, Paul, Tiafoe i Fritz wzięli udział w naszym eksperymencie laboratoryjnym.
Była 3:45 w nocy. Naukowcy z Great American Men’s Tennis Laboratory nie spali już od 71 godzin. Działając w podziemnym centrum badawczo-rozwojowym dyskretnie zlokalizowanym pod kortami na Florydzie i w Kalifornii, ich misja była prosta: z obecnej grupy obiecujących Amerykanów stworzyć idealnego gracza.
Wreszcie projekt został ukończony.
Przedstawiamy Ci teraz wydanie The Great American Men’s Tennis Player z 2023 roku.
Taylor Fritz to doskonały wybór, jeśli chodzi o idealny serwis praworęczny.
© Obrazy Getty’ego
Serw (prawa ręka): Taylor Fritz
Serwis od dawna jest katalizatorem dla amerykańskich mistrzów: Billa Tildena, Ellswortha Vinesa, Jacka Kramera, Pancho Gonzalesa, Arthura Ashe, Stana Smitha, Johna McEnroe, Pete'a Samprasa i Andy'ego Roddicka. Fritz jest obecnym mistrzem. Nauczany przez swojego ojca, byłego profesjonalistę, młody Taylor studiował, ćwiczył i opanował przekaz, który jest prosty, płynny, niezawodny i mocny. Za każdym razem, gdy Fritz serwuje, możesz liczyć na to, że trafi swoją część asów i konsekwentnie rozpocznie punkt na korzystnej pozycji.
Zobacz ten post na Instagramie
Serw (prawa ręka): Ben Shelton
Shelton także uczył się od ojca, który był profesjonalistą; w jego przypadku jednorazowy światowy nr 55 Bryan Shelton. Choć Shelton znajduje się wciąż na bardzo wczesnym etapie swojej kariery, już wykazał apetyt na wyrazisty i asertywny tenis. Jest to dość wyraziste w przypadku serwisu Sheltona, żywego, lewego podania, które może rzeźbić, kopać i łamać się we wszystkich miejscach i kierunkach. Najnowszym pierwszorzędnym amerykańskim lewicowym serwerem był geniusz gry podwójnej Bob Bryan, który przeszedł na emeryturę dopiero w 2020 roku. Ale jeśli chodzi o umiejętności w grze pojedynczej, trzeba by cofnąć się do czasów McEnroe i Roscoe Tannerów w latach 70. i Lata 80. to czas, w którym można znaleźć amerykańskiego leworęcznego z serwisem równie dobrym jak Shelton.
Tommy Paul jest faworytem tegorocznego US Open.
© Obrazy Getty’ego
Powrót: Tommy Paul
Również tutaj Ameryka miała swój udział w bogactwach: Hall of Famers Budge, Dick Savitt, Tony Trabert, Jimmy Connors i Andre Agassi byli w stanie odwrócić sytuację na serwerze dzięki potężnym dyskom. Obecnym amerykańskim liderem w tej dziedzinie jest Paul, który opiera się na umiejętności generowania mocy i głębi z obu stron, silnego kontrataku na bekhend i wykorzystywania jego powrotu do szybkiego przejmowania kontroli.
Ortezy łokcia na zapalenie ścięgna
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Western & Southern Open (@cincytennis)
Forhend: Tommy Paul, Chris Eubanks
We wczesnych latach 80-tych Amerykanin Jimmy Arias był pionierem nowoczesnego forhendu, pełnego uderzenia, które wyniosło koncepcję prędkości główki rakiety na niespotykany dotąd poziom. Ivan Lendl, Agassi i Jim Courier poczynili dalsze postępy w tym, co zaczął Arias. Później przyszli kolejni znakomici amerykańscy forhendy w postaci Roddicka i Jamesa Blake'a, a następnie Sama Querreya i Johna Isnera.
Wielu aktywnych Amerykanów ma świetne forhendy. Jednak aby obecnie odnieść wielkie zwycięstwo, potrzeba jeszcze więcej agresji i pewnego współczynnika X swobody, który może natychmiast otworzyć rajd, podobnie jak Carlos Alcaraz zdobył tak wiele punktów. Nazwij to zakłóceniami na najwyższym poziomie.
Tutaj znowu najlepszym Amerykaninem jest Paul, właściciel uderzenia przypominającego bicz, który w nadchodzących latach będzie jeszcze bardziej imponujący. Wyróżnienie należy się Eubanksowi, który w drodze do tegorocznego ćwierćfinału Wimbledonu wykazał się dużym zrozumieniem potrzeby jak częstego agresywnego swingu.
Dzięki @TenisPodcast przegapiłem tę perełkę Zvereva na Nakashimie: „Myślę, że ma jeden z najlepszych bekhendów, jakie widziałem u Amerykanina od dłuższego czasu”.
— Jon Wertheim (@jon_wertheim) 3 września 2020 r
Backhand: Taylor Fritz, Brandon Nakashima
Prawdopodobnie to tylko zbieg okoliczności, ale w ostatnich latach okolice San Diego były miejscem rozwoju dwóch świetnych amerykańskich backhandów. Najlepsze należy do Fritz , właściciel broni dwuręcznej, która potrafi uderzać bardzo mocno i głęboko, niezależnie od tego, czy dyktuje tempo wymiany, czy jest zmuszony zareagować na świetny strzał przeciwnika. Do tego dochodzi czysta wiara Fritza w siebie, ulepszone umiejętności poruszania się i umiejętność pokonywania długich punktów za drugim.
Wicemistrzem tej kategorii jest Nakashima, którego backhand jest dość podobny do tego, jaki ma Novak Djoković. Wyposażony w wyraźny zwrot jednostkowy i zwięzły, płynny zamach, bekhend Nakashimy jest skuteczny i trwały.
Zobacz ten post na Instagramie
Siatkówka: Frances Tiafoe, Sebastian Korda
Wydaje się, że Tiafoe poprawia się w tej części kortu z miesiąca na miesiąc. Poprawa kondycji tylko pomogła mu uczynić go bardziej zrównoważonym, płynnym i sprawnym wolejem, zarówno pod kątem, jak i pod kątem siły. Staje się także coraz bardziej świadomy tego, jak łączyć wszystko, począwszy od serwisu i woleja, oportunistycznego ruchu do przodu w środkowej części wymiany, a skończywszy na kontratakach.
Wyróżnienie: Korda pokazał mnóstwo ostrej techniki woleja w drodze do ćwierćfinału Australian Open na początku tego roku.
Mechanizm: Frances Tiafoe
Zdolność Tiafoe do śledzenia piłek jest wyjątkowa. W niemal każdym turnieju, w którym bierze udział, Tiafoe w biegu odda co najmniej jeden elektryzujący strzał. Tego rodzaju pokrycie sądu wywiera wyjątkową presję na przeciwników, w wielu przypadkach zmuszając ich do przebicia.
Zobacz ten post na Instagramie
Dotyk: Frances Tiafoe
Tu też, Tiafoe jest liderem. Nie chodzi tylko o to, że potrafi grać z pierzastym wyczuciem. W sposób, którego prawdopodobnie nie da się nauczyć, Tiafoe często postrzega swoją rakietę jako pędzel i całkowicie cieszy się możliwością zastosowania subtelnych zmian w rotacji i prędkości.
Wszechstronność: Tommy Paul
Paweł jego trener, Brad Stine, powiedział mu, aby wyobraził sobie siebie jako artystę podobnego do Pabla Picassa, grającego w grę o różnych kształtach i fakturach. W swoich najlepszych dniach – takich jak dwa zwycięstwa nad Alcaraz – Paul robi to wspaniale.