Jannik Sinner i Grigor Dimitrov awansowali do finału Miami Open

Rozstawiony z numerem drugim Włoch zaczyna dominować.



  Tenis otwarty w Miami

MIAMI GARDENS, Floryda (AP) — Jannik Sinner zaczyna dominować.



W piątek w półfinale Miami Open Sinner pokonał rozstawionego z numerem trzeciego Daniila Miedwiediewa 6:1, 6:2 i w tym roku poprawił swój bilans do 21-1.

Rozstawiony z drugiej pozycji Sinner, solidny jak skała dzięki petardowemu forhendowi, stał się pierwszym zawodnikiem, który dotarł do finału Miami Open jeden po drugim od czasu, gdy zrobił to John Isner w 2019 r. W zeszłorocznym finale w Miami Miedwiediew pokonał Sinnera na stadionie Hard Rock , siedziba drużyny Miami Dolphins.

Tym razem trzy mecze Miedwiediewa przesądziły o jego karierze w liczbie zwycięstw w meczu. Popełnił 22 niewymuszone błędy.



„Jestem zadowolony z tego sezonu. Kto nie byłby szczęśliwy?” – powiedział Sinner. Wiem, że gracze lepiej mnie poznają i przestudiują, więc muszę być gotowy”.

22-letni Sinner zagra w ostatnią niedzielę przeciwko rozstawionemu z numerem 11 Grigorowi Dimitrowowi, który w drugim półfinale pokonał rozstawionego z numerem 4 Alexandra Zvereva, po tym jak w ćwierćfinale wyeliminował najwyżej rozstawionego Carlosa Alcaraza.

Sinner rozpoczął swoją zemstę na Miedwiediewie za zeszłoroczny finał w Miami, pokonując go w styczniowym finale Australian Open – wygrywając dwa sety przegrywając – i przygotowując grunt pod wspaniałą kampanię w 2024 roku.



Sinner odniósł piąte zwycięstwo z rzędu nad Miedwiediewem w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

„Serwuje dziesięć razy lepiej” – powiedział Miedwiediew. „Zawsze dobrze serwował, ale teraz serwuje mocno, mocno”.

Ten mecz był o wiele łatwiejszy niż Australia, gdzie panował 80-stopniowy upał na południu Florydy, ponieważ Włoch już na początku objął prowadzenie 5:0, po dwóch prostych przełamaniach serwisu Rosjanina. Skończyło się po 69 minutach.

ZOBACZ: Grigor Dimitrov (BUL) rozmawia z Tennis Channel po pokonaniu Alexandra Zvereva (GER) w półfinale Miami Open 2024.

Przeciwnik Sinnera w finale, wschodzący Bułgar Dimitrow, wzmocnił swoje zdenerwowanie w meczu z Alcaraz, wygrywając z Niemcem Zverevem w trzech setach 6:4, 6:7 (4), 6:4.

Podczas gdy kibice skandowali „Gri-gor, Gri-gor” i powiewało kilka bułgarskich flag, mecz trwał dwie godziny i 36 minut.

Dzięki temu zwycięstwu weteran Dimitrow po raz drugi w swojej karierze zwyciężył z przeciwnikami z pierwszej piątki.

W związku z tym Dimitrow po raz pierwszy od 2018 roku powinien znaleźć się w pierwszej dziesiątce.

„Cokolwiek powiem, nie jest to sprawiedliwe” – powiedział Dymitrow. „Toczę własne bitwy. Prowadzę własny wyścig. Wszystko to wynika z pracy, którą wszyscy włożyliśmy jako zespół. Jestem na zupełnie innej ścieżce w życiu i karierze. ... Ciągle wierzyłem. To tylko wisienka na torcie.”

Dimitrow przegrał dwa z trzech meczów wszechczasów z Sinnerem.

Sinner, który stwierdził, że poprawił się jego serwis, ponieważ stał się silniejszy, czterokrotnie złamał Miedwiediewa, nie dał się przełamać, miał siedem asów i wygrał 80% swoich pierwszych serwisów.

„W tym roku mam kolejną szansę” – powiedział Sinner w wywiadzie na korcie. „Nie sądzę, że zagrał swój najlepszy tenis, więc starałem się zachować koncentrację i utrzymać swój rytm”.

W drugim gemie meczu Sinner uderzył zwycięskiego forhenda po trzecim break pointie i wyszedł na prowadzenie 2:0. Miedwiediew wskazał kciukiem w dół na swoją budkę gracza.

Włoch podwyższył na 4:0 po zdobyciu czwartego break pointa w meczu i odbiciu krótkiej piłki Miedwiediewa, którego w trakcie meczu zdenerwowały dwie linki siatki.

Sinner przełamał Miedwiediewa w pierwszym gemie drugiego seta i był już na dobrej drodze. Pod koniec drugiego seta, przegrywając 5:1, Miedwiediew usłyszał drwiny i gwizdy, gdy zdawało się, że z dodatkowym zapałem z frustracją uderzył piłkę do dziewczyny od podawania piłek.

Sinner, którego jedyną porażką w tym roku był mecz z Alcaraz w finale Indian Wells, powiedział, że piątek był „jednym z najlepszych meczów pod względem tego, jak sobie ze wszystkim poradziłem”.

„To wspaniałe uczucie” – powiedział.

Dawno temu reklamowany jako kolejny ważny mistrz, Dimitrow ma teraz 32 lata i nigdy nie był w finale żadnego z czterech głównych turniejów.

buty tenisisty

Po podaniu przy stanie 5:4 Dimitrow przełamał Zvereva w pierwszym secie, uderzając efektowną woleja z bekhendu, po czym Niemiec zaczął mocno atakować. Zverev popełnił dwa proste, niewymuszone błędy, w tym w ustalonym punkcie uderzył forhendem, który wystrzelił na 2 stopy.

Po przegranej w dogrywce w drugim secie Dimitrow zachował odporność. Przy stanie 3-3 przełamał Zvereva po zwycięskim forhendzie i zwycięskim woleju, akrobatycznie zablokował strzał, który odbił się od siatki.

Dało mu to prowadzenie 4:3. Obydwa gemy serwisowe utrzymał, aby zakończyć spotkanie.

Alcaraz może potwierdzić obecną grę Dymitrowa, mówiąc po jego porażce: „Grał w tenisa niesamowitego, prawie idealnego.… Przy nim poczułem się, jakbym miał 13 lat”.

Finał kobiet zaplanowano na sobotę, w którym Amerykanka Danielle Collins zmierzy się z rozstawioną z numerem 4 Eleną Rybakiną.