Jak Halle pokonało Queen’s Club: Czy Wielka Brytania opodatkowała się za wydarzenie światowej klasy?

Wielu tenisistów – a także międzynarodowych gwiazd sportu – kropka – unika rywalizacji w Wielkiej Brytanii ze względu na wyjątkowo przerośnięty system finansowy tego kraju.



  GettyImages-2157424042

Kiedy dwukrotny mistrz Stuttgartu Matteo Berrettini spakował rakiety po dotarciu do finału BOSS Open w niedzielę, pozostał w Niemczech, aby kontynuować sezon na kortach trawiastych w Halle, podczas Terra Wortmann Open.



To było posunięcie, które wzbudziło zdziwienie niektórych, ponieważ oznaczało, że Włoch nie zagra w Queen’s Club w Londynie, gdzie dwukrotnie był mistrzem – po raz pierwszy w 2021 r., w tym samym roku, w którym dotarł do finału Wimbledonu. Ale było to również godne uwagi, ponieważ oznaczało, że Berrettini dołączył do rosnącej fali czołowych graczy, którzy kończą rozgrzewkę przed Wimbledonem poza Wielką Brytanią, decydując się na turnieje w Niemczech (Berlin, Bad Homburg, Halle), Holandii („s- Hertogenbosch) i Hiszpanii (Majorka) – podczas gdy Nottingham przyciąga uwagę, Londyn i Eastbourne walczą o przyciągnięcie światowych gwiazd.

Rakieta tenisowa 23 cale

Mistrzostwa cinch w Queen’s Club mogą być najlepszym przykładem tego trendu. Mimo że w turnieju na poziomie ATP 500 było zaledwie pół godziny jazdy samochodem od Wimbledonu, wzięło w nim udział tylko dwóch przedstawicieli z pierwszej dziesiątki, Carlos Alcaraz i Grigor Dimitrow. Natomiast lista wpisów w Halle jest taka obciążony gwiazdami , w którym bierze udział sześciu najlepszych graczy 10, w tym numer 1 na świecie Jannik Sinner, Daniił Miedwiediew i Stefanos Tsitsipas.

Czytaj więcej: Pula nagród Wimbledonu wzrosła do rekordowej kwoty 50 milionów funtów, czyli około 64 milionów dolarów



Ta przepaść w sile gwiazd jest widoczna również w WTA Tour. Tylko trzech graczy z pierwszej dziesiątki w ogóle tego lata wybiegnie na boisko w Anglii: Ons Jabeur rywalizował w Nottingham w zeszłym tygodniu, a Elena Rybakina i Jessica Pegula zaplanowano występ w Eastbourne w przyszłym tygodniu. Pozostali, w tym megagwiazda i była numer 1 Naomi Osaka, rywalizują za granicą.

Co kryje się za tym wielkim brytyjskim spadkiem? Chociaż kraj ten był historycznie kojarzony z tenisem ziemnym i sezonem na kortach trawiastych, międzynarodowi sportowcy od lat unikali Wielkiej Brytanii – w dużej mierze dzięki wyjątkowo nadmiernemu systemowi podatkowemu obowiązującemu w tym kraju.

  „To bardzo trudne. Gram w Wielkiej Brytanii i tracę pieniądze” – Nadal o swojej decyzji o zagraniu w Halle zamiast z Queen's Club in 2012.

„To bardzo trudne. Gram w Wielkiej Brytanii i tracę pieniądze” – Nadal o swojej decyzji o grze w Halle zamiast w Queen's Club w 2012 roku.



Jednym z nich był Rafael Nadal, mistrz Queen’s Club z 2008 roku kilka gwiazd sportu który wszczął alarm w 2010 roku, wraz ze sprinterem Usainem Boltem, golfistą Philem Mickelsonem i innymi czołowymi sportowcami. Hiszpan regularnie występował w Londynie, grając tam w latach 2006, 2007, 2008 i 2011, ale nie przebierał w słowach zapytany, dlaczego nie wróci w następnym sezonie.

„Prawda jest taka, że ​​w Wielkiej Brytanii obowiązuje rygorystyczny system podatkowy” – wyjaśnił Nadal w 2011 roku. Dzięki hojnej opłacie za występ Nadal zdecydował się zagrać w Halle w 2012 roku, powracając do Queen’s Club tylko raz, w 2015 roku.

Chociaż każdy kraj ma własne zasady dotyczące podatków i każdy gracz powinien wywiązywać się ze swoich zobowiązań finansowych, sytuacja Wielkiej Brytanii jest szczególnie dokuczliwa dla sportowców z całego świata. Dzieje się tak dlatego, że międzynarodowi gracze są opodatkowani nie tylko od dochodów osiąganych w kraju, takich jak nagrody pieniężne zarobione na turniejach, premie za wyniki lub honoraria za występy na imprezach sponsorowanych, ale także od dochodów spoza kraju – w tym praw do wizerunku, umów sponsorskich i rekomendacje marki.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Jannika Sinnera (@janniksin)

Słuchać: Max Eisenbud dołącza do „Served with Andy Roddick” na przyspieszonym kursie „finanse, pieniądze i tenis”

„Kiedy dotarłeś do finału Wimbledonu, spędziłeś w Wielkiej Brytanii X dni, przygotowując się do niego” – powiedział Max Eisenbud, wiceprezes IMG i „superagenta” najlepiej zarabiających osób, takich jak Maria Szarapowa, Li Na i Emma Raducanu. NA niedawny odcinek z Podawane z Andym Roddickiem . „W dzisiejszych czasach HM Revenue & Customs będzie proporcjonalnie naliczać kwotę na podstawie Twojego Lacoste (umowa) i kwoty, którą zarobiłeś na Lacoste (w oparciu o) liczbę dni spędzonych w Wielkiej Brytanii.

„Dostaną z tego swój mały kawałek. Zatem twoi urzędnicy podatkowi muszą o tym pamiętać”.

Według GOV.uk „część dochodów z tytułu sponsoringu lub sponsoringu podlega brytyjskiemu podatkowi”, a kwota ta opiera się na „ile czasu spędzasz na występach i szkoleniach” w kraju. Dni podlegające opodatkowaniu naturalnie obejmują dni zawodów, ale liczą się także dni mediów, dni treningów i dni regeneracji, a także dni na siłowni, a nawet dni promocji sponsorów. I w odróżnieniu od jednorazowych wydarzeń typu tegoroczny finał Ligi Mistrzów UEFA lub Igrzysk Olimpijskich w 2012 r., tenisiści nie mają żadnych zwolnień z udziału w regularnych, corocznych wydarzeniach, takich jak Wimbledon, Queen's Club czy Eastbourne.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Naomi Osakę (@naomiosaka)

Może to nie stanowić większego problemu dla przeciętnego gracza z Top 100 ze standardowym zestawem ofert na rakiety, odzież i obuwie, lub jeśli żyje on wygodnie w Top 50 dzięki wsparciu kilku krajowych lub międzynarodowych marek. Kiedy jednak do gry dołączą się największe marki, takie jak LVMH, Rolex, Gucci i Richard Mille, równowaga szybko zacznie się przechylać w przeciwnym kierunku, a najpopularniejsi gracze w tym sporcie mogą zostać pozostawieni na minusie.

Dla graczy, którzy w słabym okresie swojej kariery muszą bardziej polegać na sponsorach, a nie na nagrodach pieniężnych – jak na przykład Berrettini wracający po kontuzji lub Osaka z urlopu macierzyńskiego na przykład – konkurowanie w Wielkiej Brytanii ma jeszcze mniejszy sens finansowy.

„Zabierają sponsorom, Babolatowi, Nike’owi i moim zegarkom” – wyjaśnił Nadal w 2011 roku. „To bardzo trudne. Gram w Wielkiej Brytanii i tracę pieniądze.

„Przez ostatnie cztery lata zapłaciłem (zapłaciłem) znacznie więcej, ale gra w Wielkiej Brytanii jest coraz trudniejsza”.

Jest powód, dla którego Federer nigdy nie przygotowywał się do Wimbledonu w Wielkiej Brytanii. Max Eisenbud, wiceprezes IMG

Rachunki podatkowe dla międzynarodowych sportowców stają się astronomiczne, im dłużej rywalizują w Wielkiej Brytanii i im wyżej Forbesa lista, którą charakteryzują.

Aby zrozumieć, ile to kosztuje, weźmy na przykład gwiazdę tenisa, która wraca na ścieżkę kariery ze stabilnymi rekomendacjami – powiedzmy wartymi 15 milionów dolarów rocznie – ale która ostatecznie przegrywa w pierwszej rundzie Wimbledonu.

Nawet rekordowe 76 000 dolarów w pierwszej rundzie nie było rekordowe Nagrody pieniężne zaszkodziłoby sportowcom podlegającym brytyjskiemu 45% dodatkowa stawka podatku . Zacznij dodawać więcej czasu w kraju na wydarzenia poprawiające jakość w Nottingham lub Eastbourne, gdzie w ofercie jest jeszcze mniej nagród pieniężnych, a łatwo zrozumieć, dlaczego matematyka po prostu się nie zgadza:

najlepsi zawodowi tenisiści
Przykład podatku Wimbledonu
Nagroda pieniężna (pierwsza runda) 76 000 dolarów
Koszty podróży

- 10 000 dolarów

Adnotacje: 15 000 000 dolarów

Przydział RTPD (15/300 x 15 000 000 USD)

(750 000 dolarów)

Całkowity dochód podlegający opodatkowaniu w Wielkiej Brytanii

816 000 dolarów

Źródła: Forbesa , Podatek Bloomberga , Crowe'a

  Rachunki podatkowe dla międzynarodowych gwiazd stają się astronomiczne, im dłużej konkurują w Wielkiej Brytanii i im wyżej znajdują się na liście Forbesa.

Rachunki podatkowe dla międzynarodowych gwiazd stają się astronomiczne, im dłużej konkurują w Wielkiej Brytanii i im wyżej znajdują się na liście Forbesa.

Tak naprawdę roczna lista może być najlepszym prognostykiem udziału zawodnika w Queen’s Club: żaden tenisista nie pojawił się na liście Forbesa Top 10 rywalizuje tam od czasów Andre Agassiego 2003 . Ale nawet odkładając Dożywotni kontrakt Rogera Federera z Halle , wzór ten nadal obowiązuje w przypadku Nadala (który był Nr 12 w 2011 roku ) i Novak Djokovic, który od 2014 roku znajduje się w pierwszej dwudziestce.

Podobnie jest w przypadku najlepiej zarabiających kobiet w piłce nożnej: Szarapowa nie brała udziału w rozgrzewkach na kortach trawiastych po tym, jak rozpoczęła swoje siedmioletnie panowanie na szczycie tabeli. Forbesa Lista najlepiej opłacane kobiety (2010-2016). Kiedy to zrobiła w 2019 roku, zdecydowała się pojechać na Majorkę. Podobnie Serena Williams zdecydowała się na odpoczynek, występując po raz pierwszy w brytyjskiej imprezie na trawie w 2022 r., dla debel w Eastbourne z Jabeurem w okresie przygotowań do przejścia na emeryturę.

Czytaj więcej: Iga Świątek i Coco Gauff prowadzą na liście najlepiej zarabiających sportsmenek magazynu Forbes w 2023 roku

Na nieszczęście dla fanów brytyjskiego tenisa, kolejne pokolenie gwiazd tenisa jest już pod tym względem mądre, z numerem 1 na świecie Igą Świątek – obecnie najlepiej zarabiającą zawodniczką WTA – i Coco Gauff, które wystąpiły w tym tygodniu w losowaniach w Berlinie, a Sinner bierze udział rozwijający się portfel poparcia do Halle zamiast do Queen’s Club. I chociaż harmonogram Osaki zmieniał się na przestrzeni lat, po zakończeniu sezonu konsekwentnie unika wydarzeń w Wielkiej Brytanii. jej własny wzrost w górę Forbesa lista w 2019 r.

Obowiązujące przepisy dotyczące podatku od sponsorów stanowią poważne ryzyko dla statusu i rozwoju naszych głównych wydarzeń sportowych. Roger Draper, szef LTA w 2012 r

„Nie jest tajemnicą, dlaczego wszyscy tenisiści mieszkają w Monte Carlo, a teraz w Dubaju. Nie płacą żadnego podatku dochodowego” – wyjaśnił Eisenbud. „Ale kiedy udają się do tych krajów, zostają im zatrzymane wszystkie nagrody pieniężne lub cały podatek. Muszą więc płacić na różne (sposoby)...

„Jest powód, dla którego Fed nigdy nie przygotowywał się na Wimbledon w Wielkiej Brytanii. Całą swoją karierę grał w Niemczech.”

Chociaż sportowcy mający nadzieję na zapłacenie niższego podatku nie są niczym nowym, istnieją dwie główne różnice między krajobrazem tenisa obecnie a sytuacją na początku 2010 roku, kiedy gracze po raz pierwszy bili na alarm: do zgarnięcia jest więcej pieniędzy z sponsoringu w sporcie niż kiedykolwiek wcześniej, a gracze mają teraz więcej możliwości, jeśli chcą uniknąć grania (i płacenia) w Wielkiej Brytanii.

Już w 2012 roku ówczesny dyrektor naczelny LTA Roger Draper przestrzegł, że „istniejące przepisy dotyczące podatku od sponsorów stanowią poważne ryzyko dla statusu i rozwoju naszych głównych wydarzeń sportowych”. Jak na ironię, jego syn Jack Draper sięgnął po swoje pierwsze trofeum ATP wydarzenie na boisku trawiastym w Stuttgarcie zeszły tydzień.

To ostrzeżenie zostało zlekceważone i ponad dziesięć lat później międzynarodowe gwiazdy tenisa nadal głosują nogami za przygotowaniami do Wimbledonu z dala od brytyjskiej ziemi.

Najczęściej Problemy

Jak walczyć z depresją. Depresja może czasem wydawać się końcem świata, ale nie jesteś sam - jest to niszczycielsko powszechna choroba, na którą cierpi około 10% Amerykanów. Depresja to poważna choroba. Nieleczony, to ...

Grigor Dimitrov zmierzy się z Martonem Fucsovicsem o miejsce w trzeciej rundzie turnieju Cincinnati Masters 2020. Mistrz Cincinnati z 2017 roku nigdy wcześniej nie spotkał Fucsovicsa na trasie, ale będzie miał ochotę na swoje szanse w starciu z Węgrem.