Do czwartkowego trendu z dolnej ćwiartki męskiej rywalizacji dołączył Miomir Kecmanovic, który obronił dwa punkty meczowe i pokonał Jana-Lennarda Struffa.
W czwartek w Melbourne losy trzech rozstawionych mężczyzn z dolnej kwarty Australian Open. Cała trójka znalazła sposób na ucieczkę, mając na koncie zwycięstwa w zaledwie pięciu setach.
Jako pierwszy przeżył trzykrotny finalista turnieju głównego Casper Ruud, pokonując obiecującego miejscowego Maxa Purcella 6:3, 6:7 (5), 6:3, 3:6, 7:6 (10:7).
Norweg stracił punkt meczowy w 10 t decydującą partię po podaniu Purcella, ale ostatecznie odzyskał siły. Australijczyk nie odszedł spokojnie w tie-breaku meczu, zmniejszając prowadzenie Ruuda 7-2 do jednego punktu, dopóki rozstawiony z numerem 11 nie dobiegł do mety.
'Co mogę powiedzieć? Szczerze mówiąc, myślę, że to był niesamowity mecz. To mogło pójść w obie strony” – powiedział Ruud na korcie. „Max jest trudnym i dobrym graczem. W ubiegłym roku wyniósł swój tenis na nowy poziom.
„Bardzo mi to utrudniał”.
Ruud po raz pierwszy wybrał się na drugi tydzień studiów magisterskich tutaj trzy lata temu.
damskie rakiety tenisowe
© Obrazy Getty’ego
Zwycięstwem Ruud zemścił się za zeszłoroczną porażkę na twardych kortach w Cincinnati i drugi rok z rzędu uniknął odpadnięcia z tej fazy turnieju, po tym jak 12 miesięcy wcześniej został wyparty przez Jensona Brooksby'ego. 25-latek ma obecnie bilans 5-0 w młodym sezonie po obiecującym występie w United Cup i spotyka się z rozstawionym z numerem 19 Cameronem Norrie w walce o miejsce w 1/8 finału.
Norrie był zmuszony walczyć od dwóch setów z kwalifikatorem Giulio Zeppierim. Po przegraniu dwóch pierwszych setów były półfinalista Wimbledonu nie stracił już w całym meczu swojego serwisu, a w decydującym secie obronił kluczowy break point przy stanie 1:2. Złamał swoje 133 r & D -ustawił przeciwnika w rankingu, aby umieścić mecz na swojej rakiecie, a następnie zaserwował zwycięstwo 3-6, 6-7 (4), 6-2, 6-4, 6-4.
„Myślę, że to dobra lekcja, aby dowiedzieć się, że mogę grać, gdy coś rozprasza. Myślę, że to była najważniejsza rzecz – po prostu mentalna konieczność zablokowania tego i skupienia się na grze i próbie grania w swoją grę” – Norrie wspominał na konferencji prasowej.
Najwyżej rozstawiony w swojej sekcji losowania, Alexander Zverev z numerem 6, również był bliski zakończenia swojej kampanii natchnionym kwalifikatorem po czterech godzinach i 37 minutach wyczerpującej gry.
Klein i Zverev zdobyli po 190 punktów w swoich zawodach.
© AFP lub licencjodawcy
Wii Sport oszukuje tenisa
Niemiec tracił dwa sety do jednego do Lukasa Kleina, a później Niemiec prowadził przez minibreak w tie-breaku w czwartym secie, po czym wymusił piątego seta. Tam zmarnował przewagę po przełamaniu, gdy Klein działał na widownię John Cain Arena. Znajdując się w decydującym tie-breaku meczu w tym samym czasie co Ruud, Zverev był w remisie 7-7 z Kleinem. Jego doświadczenie ostatecznie zrobiło różnicę w sytuacji wysokiego ciśnienia w starciu z bardziej asertywnym konkurentem, zapewniając 7-5, 3-6, 4-6, 7-6 (5), 7-6 (10-7). wygrać.
„Zagrał niezwykle dobrze. Grał bardzo, bardzo agresywnie, uderzając każdą piłkę tak mocno, jak tylko mógł z obu stron, tak mi się wydaje” – powiedział Zverev prasie.
„Wiele razy byłem świadkiem meczu. Po prostu byłem świadkiem, czy trafi zwycięzcę, czy spudłuje. To nie jest miłe uczucie, szczególnie w ważnych momentach, ale jestem szczęśliwy, że udało mi się wygrać.
Wschodzący Amerykanin Alex Michelsen będzie chciał w sobotę spoilerować dwukrotnemu mistrzowi finałów ATP. 19-latek osiągnął swój najlepszy wynik w karierze, pokonując rozstawionego z numerem 32 Jiriego Lehecką.
Czech wszedł z gorącą ręką po zdobyciu swojego pierwszego trofeum w Adelajdzie, ale to Michelsen udowodnił, że z tej dwójki uderza lepiej w ciągu dwóch godzin i 50 minut. Stwarzając dwa razy więcej szans na przełamanie niż Lehecka, mieszkanka Aliso Viejo z Kalifornii awansowała 4-6, 6-3, 6-4, 6-4.
Później Miomir Kecmanovic obronił dwa punkty meczowe i pokonał rozstawionego z numerem 24 Jana-Lennarda Struffa 6:4, 1:6, 7:6 (5), 1:6, 7:6 (11-9). Niezwykły wysiłek nastąpił po tym, jak Serb stracił trzy punkty meczowe w 12. meczu, a Kecmanovic zdobył ostatnie cztery punkty, ogłuszając Niemca.
Zwycięstwo oznacza pojedynek w trzeciej rundzie z półfinalistą z 2023 roku Tommym Paulem. Rozstawiony z numerem 14 prawie dołączył do trendu pięciu setów, ale stracił trzy sety, serwując Jackowi Draperowi przy stanie 4-5 w czwartym secie. Paul trzymał się mocno i wykończył lewego w rewanżu za wygrany przez Brytyjczyka ćwierćfinał z zeszłego tygodnia w Adelajdzie.