Najnowocześniejszy system oparty na sztucznej inteligencji, dostępny w aplikacji, umożliwia dokładne wywoływanie linii na korcie w czasie rzeczywistym, zwiększając uczciwość i podnosząc poziom gry zarówno dla graczy, jak i fanów.
„Jeśli masz wątpliwości, dzwoń”.
To niefortunna filozofia, którą stosuje wielu graczy, jeśli chodzi o sprawdzanie linii. Tenis to jeden z nielicznych sportów, w których uczestnicy pełnią jednocześnie funkcję sędziów. Gracze rządzą strzałami przeciwnika i odwrotnie.
Kiedy przestrzegana jest uczciwość, system działa. Jednakże, jak wie każdy, kto brał udział w meczach rywalizacyjnych, stres związany z rywalizacją często wystawia na próbę jej uczciwość. Niezależnie od tego, czy jest to błąd ludzki, czy coś bardziej nikczemnego, uzależnienie się i kłótnie podczas rozmów telefonicznych są powszechnym problemem w grze. Kiedy gracz przegrywa zacięty mecz, a na jego wynik wpływają wątpliwe sprawdzenia, nie ma gorszego uczucia.
Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, automatyczne wywoływanie linii jest od wielu lat częścią profesjonalistów. Jednak do tego momentu koszt instalacji takich systemów był zaporowy na poziomie amatorskim. Sprzęt jest nie tylko drogi i często trwały, ale wymaga znacznej konserwacji.
SwingVision chce to zmienić.
Aplikacja kalifornijskiej firmy zyskała uznanie w technologii tenisowej, wykorzystując sztuczną inteligencję do dostarczania szczegółowych statystyk meczów i skrótów, a wszystko to na smartfonie. Następnie dodał wywoływanie linii do swoich funkcji i pracował nad udoskonaleniem ich dokładności. Obecnie otrzymuje 97% poprawnych odgłosów w przypadku strzałów lądujących w promieniu 10 centymetrów od linii. Ludzkie oko jest dokładne tylko w 90% w tej samej sytuacji.
piłka tenisowa na słupku
Aby przetestować tę technologię, firma SwingVision nawiązała niedawno współpracę z sekcją USTA w południowej Kalifornii, aby w ciągu ostatniego roku korzystać z elektronicznych połączeń telefonicznych podczas czterech różnych turniejów w czterech różnych lokalizacjach. Na każdym korcie na płocie za linią bazową po jednej stronie kortu zamontowano iPhone'a, który rejestrował mecz. Telefon ten komunikuje się z iPadem umieszczonym na statywie ustawionym przy słupku sieciowym.

Gracze przeglądali wyzwania na iPadzie umieszczonym przy poście sieciowym.
Gdy gracz uważa, że sprawdzenie autu zostało wykonane przez pomyłkę, może to zakwestionować. Następnie obaj gracze podeszli do iPada i obejrzeli animację pokazującą, czy uzgodniony strzał rzeczywiście został oddany, czy nie. Podobnie jak zawodowcy, gracze otrzymali trzy nieprawidłowe wyzwania w secie.
„Jesteśmy zachwyceni produktem” – mówi Maria Goldberg, dyrektor ds. konkurencji w USTA SoCal. „Elektroniczne połączenia telefoniczne przywracają honor grze. Możesz wyjść z meczu i poczuć, że zostałeś pokonany, a nie oszukany. To zdecydowanie zmienia zasady gry w tenisie.”
Takie było zdanie przeważające wśród wszystkich zaangażowanych w te wydarzenia pilotażowe. Najczęściej wymienianą korzyścią była ogólnie spokojniejsza i bardziej pozytywna atmosfera. Gracze nie skakali sobie do gardeł z powodu zauważonych złych rozmów na linii. Wyzwania pozwoliły im skoncentrować się na grze w tenisa, bez obawy, czy przeciwnik kradnie punkty. Dzięki temu rodzice i trenerzy byli także obywatelskimi widzami, zamiast celować między sobą i urzędnikami.
„Jeśli gracz uważa, że został źle sprawdzony, kieruje się od razu do jednostki przy siatce i na tym wszystko się kończy” – mówi Trevor Kronemann, dyrektor wykonawczy USTA SoCal. „Otrzymują telefon, niezależnie od tego, czy był dobry, czy zły, i od tego mogą kontynuować grę. Nie kosztuje ich to meczu, seta, a może nawet meczu. Co jest dobre dla tenisa i dobre dla graczy.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez SwingVision 🎾 Aplikacja AI Tennis & Pickleball (@swingvisionapp)
jak czyścić płócienne buty do tenisa
Najnowszym przypadkiem testowym SwingVision był mecz Dennis Rizza Classic, który odbył się w listopadzie na ośmiu kortach w klubie Jack Kramer Club w Rolling Hills w Kalifornii. W wydarzeniu biorą udział gracze z college'u Division I z różnych szkół zachodniego wybrzeża. Jeśli istnieje segment gry, który aż prosi się o elektroniczne wywoływanie linii, jest to tenis uniwersytecki. Niejasne rozmowy stały się niestety częścią sportu, a niektóre z najbardziej skandalicznych momentów stają się wirusowe w mediach społecznościowych.
Peter Smith, dyrektor generalny i dyrektor ds. tenisa w Kramer Club, wie o tym aż za dobrze. Przez 32 lata był trenerem w college'u, w tym przez 17 lat prowadząc program dla mężczyzn w USC. Nic nie irytowało go bardziej niż poczucie, że jego drużyna została okradziona podczas meczu.
„Powiem, że ludzie biorący udział w tym wydarzeniu dwa lata temu chcieli nabrać sił fizycznych” – mówi Smith. „Byli tak zdenerwowani i sfrustrowani rozmowami telefonicznymi, że chcieli zdjąć to z boiska. Co jest niedopuszczalne. Nie widziałem, żeby ktoś narzekał na połączenie telefoniczne. Prawdę mówiąc, widziałem coś przeciwnego; ktoś został poprawiony przez SwingVision i przeprosił. Raz po raz.'

Gracze z college'u byli wielkimi fanami systemu wyzwań.
Groźba odrzucenia decyzji zmusza graczy do najlepszego zachowania. Ponieważ ich rozmowy można było dokładnie przeanalizować, w pierwszej kolejności starali się je jak najlepiej wykonać. Zamiast sytuacji, w których wszystko wskazywało na remis, gracze byli bardziej hojni w ocenie sytuacji.
Mimo że system okazał się dobry, SwingVision nadal widzi przestrzeń do rozwoju. Nie jest trudny w obsłudze, ale do jego utrzymania podczas zabawy potrzebny jest personel. Wymaga także niezawodnego Wi-Fi i dodatkowych baterii gotowych na długie mecze. System z pojedynczą kamerą ma ograniczenia i zdarzają się sytuacje, w których nie można nawiązać połączenia. Następnym krokiem jest rozszerzenie testów na sekcję USTA Florida, z myślą o potencjalnym zastosowaniu na profesjonalnych imprezach na poziomie Challenger.
„W przyszłym roku będziemy szukać certyfikatu w ITF” – mówi Swupnil Sahai, współzałożyciel i dyrektor generalny SwingVision. „Długoterminowa wizja ma przypominać Hawk-Eye Live, gdzie rozmowy telefoniczne są realizowane od razu”.
USTA jednocześnie testuje – a także inwestuje w – system Play/Replay ELC na różnych imprezach dla juniorów. Planuje się wykorzystać go również podczas kilku wydarzeń uniwersyteckich w przyszłym sezonie. Wczesne opinie były w przeważającej mierze pozytywne, ale jest to znacznie bardziej skomplikowana i kosztowna opcja, wymagająca wielu kamer kosztujących tysiące dolarów. Biorąc pod uwagę, że SwingVision nie musi być na stałe przymocowany do kortu i jest wyjątkowo niedrogi – dodając około 10 dolarów za mecz – stanowi bardzo atrakcyjną alternatywę.
„Naszym celem jest zwiększenie udziału w naszym sporcie oraz zapewnienie tenisowi przyjemnego i uczciwego krajobrazu” – mówi Goldberg. „Nie szukam doskonałości. Szukam poprawy.”
Trudno nie zgodzić się z tym wezwaniem.