Hiszpan zwyciężył w pięciu setach, a o tytuł zmierzy się z Alexandrem Zverevem.
W końcu było zabawnie.
Do tej pory oczekiwania na mecz pomiędzy Carlosem Alcarazem i Jannikiem Sinnerem były ogromne. Kibice chcą akcji na pełnych obrotach, z jednego rogu kortu na drugi, przez wiele setów i wiele godzin. Ostatnie dwie dekady spędziliśmy na zdobywaniu tych rzeczy od Novaka Djokovica, Rafaela Nadala i Rogera Federera i mamy nadzieję, że młody Hiszpan i Włoch będą mogli kontynuować tę tradycję. Może to wiele wymagać od 22-latka i 21-latka, ale jak dotąd w większości sprostali stratosferycznym standardom swoich starszych.
Przystępując do piątkowego meczu, rozdzielili osiem poprzednich spotkań. Ich dziewiąty występ był najbardziej oczekiwanym w historii. To był pierwszy raz, kiedy grali w półfinale Wielkiego Szlema i po raz pierwszy grali na najbardziej pełnej napięcia scenie tenisowej, Court Philippe Chatrier.
Czy była to dodatkowa presja na arenie? Czy to powierzchnia spowalniała ich pociski o ułamek sekundy? Czy to wina pogody, która była cieplejsza i bardziej słoneczna niż w Paryżu przez ostatnie dwa tygodnie? Czy to skurcze, które oboje odczuwali i których się obawiali? Bez względu na przyczynę lub powody, wydanie tej edycji Sinner kontra Alcaraz zajęło dużo czasu – a dokładnie trzy godziny – zanim przebiegło w sposób, jakiego oczekiwaliśmy.
w badmintonie

Sinner dominował w pierwszym secie, a w drugim uzyskał przewagę.
© Obrazy Getty’ego
Pierwsze cztery sety toczyły się dziko w tę i z powrotem. Żaden z zawodników nie był w stanie długo utrzymać dynamiki i spójności gry, nie było też okresu, w którym obaj graliby dobrze w tym samym czasie. Byli spektakularni zwycięzcy, ale zdarzały się też między nimi długie przestoje.
ile gier w tenisie
Sinner dominował w pierwszym secie. Zanim Alcaraz przegrywał dwie przerwy, był nietypowo roztrzęsiony. Zwykle grzeczna gwiazda przez dwie zmiany narzekała na sędziego głównego, że ręczniki lodowe nie zostały mu dostarczone wystarczająco szybko.
W drugim secie przyszła kolej na potknięcie Sinnera. Po wczesnej przerwie popełnił podwójny błąd, nie trafił rutynowego forhendu i został złamany. Od tego momentu jego intensywność i agresja w niewytłumaczalny sposób wyparowały. W międzyczasie Alcaraz uspokoił się i zaczął popisywać się niektórymi ze swoich charakterystycznych broni – dropem, lobem, zaciętym forhendem w poprzek pola, pompowaniem pięścią w stylu bolo.

Ale Alcaraz nigdy nie pozwolił Sinnerowi utrzymać tempa na długo.
© POBIERZ OBRAZY
różne chwyty tenisowe
W trzecim secie wyglądało na to, że sytuacja Sinnera będzie znacznie gorsza. Serwując przy stanie 2-2, zaczął odczuwać skurcze prawej ręki. Wtedy nie wiedzieliśmy, że w Alcaraz też występują skurcze. Pozwolił Sinnerowi uciec po 12 minutach, a następnie w trzecim secie.
Gdy rozpoczął się czwarty mecz, nikt nie miał pojęcia, gdzie potoczy się ten mecz. Gdy wynik utrzymywał się na stałym poziomie – 1-1, 2-2, 3-3 – a linia mety była coraz bliżej, ich poziom gry w końcu się podniósł. Pociski zaczęły latać i znajdować swoje cele.
Przy stanie 3-3 Alcaraz wykonał podanie bekhendowe, zwycięski drop-shot i podanie forhendowe w pełnym rozciągnięciu. Przy stanie 3-4 Sinner trafił zwycięzcę forhendu i zwycięzcę drop shota. Przy stanie 4-4 Alcaraz trafił dwóch zwycięzców forhendu.
Ostatecznie jednak o secie i całym meczu zadecydowały najprostsze błędy. Serwując przy stanie 4-5, 30-15, Sinner przedarł się do przodu i przygotował do łatwego uderzenia. Zamiast uderzać go pięścią w celu uzyskania łatwego zwycięzcy, uderzył go na cal szerokości. Alcaraz z radosnym zdziwieniem wskazał na znak.
A co najważniejsze, wykorzystał szansę. Przełamał seta zwycięskim bekhendem, a następnie od razu przełamał się w piątym secie serią mocnych forhendów. Sinner i Alcaraz wspólnie odnieśli sukces w czwartym, ale Alcaraz poszybował wyżej w piątym.

„To był naprawdę zacięty mecz” – powiedział Alcaraz. „Myślę, że poziom tenisa jest naprawdę wysoki. Naprawdę wysoka intensywność wszystkiego.”
© Obrazy Getty’ego
„To był naprawdę zacięty mecz” – powiedział Alcaraz, który zdobył 65 zwycięzców, a Sinnerowi 39. „Uważam, że poziom tenisa jest naprawdę wysoki. Naprawdę wysoka intensywność wszystkiego.”
profesjonalny trener tenisa
Za swoje zwycięstwo przypisał oportunizm.
„Powiem, że kluczem było to, że wykorzystałem szanse, które dał mi Jannik w meczu” – powiedział. „Punkty przerwania, które miałem, wykorzystałem. W piątym secie, kiedy miałem pierwszy break point, wykorzystałem go.
na jakim kanale leci mecz cavs
Sinner przypisał swoją stratę procesowi uczenia się i zgodził się, że Alcaraz wyróżniał się, gdy było to istotne.
„Na pewno w setach, które wygrał, grał lepiej w ważnych momentach, prawda?” – powiedział Sinner. „Myślę, że to był klucz. Oczywiście jestem rozczarowany tym, jak to się skończyło, ale wiesz, to część mojego rozwoju.

„Na pewno w setach, które wygrał, grał lepiej w ważnych momentach, prawda?” – powiedział Sinner. „Oczywiście jestem rozczarowany tym, jak to się skończyło, ale wiesz, to część mojego rozwoju”.
© POBIERZ OBRAZY
Choć Alcaraz nigdy nie oddał prowadzenia w piątym secie, on i Sinner zachowali kilka emocji na finał. Gdy Alcaraz serwował na mecz przy stanie 5:3, Sinner porzucił ostrożność i wypuścił w powietrze swoje największe bomby ziemne tego dnia. Ale za każdym razem, gdy Alcaraz oddał jeden strzał, odpowiedział zwycięskim serwisem na boisku. Nie było to dramatyczne, ale sprytne i dzięki niemu dostał się do swojego pierwszego finału Rolanda Garrosa, w którym zmierzy się z Alexandrem Zverevem.
Sposób, w jaki obaj zmagali się ze swoimi grami i ciałami i walczyli, w sposób, w jaki Sinner upadał, zamachując się, w sposób, w jaki Alcaraz uparcie się trzymał, ostatecznie dali nam wszystko, czego mogliśmy się spodziewać i pozostawili nas gotowych na więcej.