Dominika Cibulkova wraca do grona zwycięzców z katowickim tytułem

Camila Giorgi (z lewej) i Dominika Cibulkova ze swoimi trofeami w Katowicach w niedzielę (zdjęcie dzięki uprzejmości: Katowice Open Twitter)



To była ciężka droga powrotna dla wicemistrza Australian Open 2014 i byłego światowego nr 10 Dominika Cibulkowa odkąd przeszła operację Achillesa w 2015 roku. To zmusiło ją do opuszczenia pięciu miesięcy w zeszłym roku, a jej pozycja w rankingu spadła do 62. miejsca.

profesjonalne mecze tenisowe

W końcu Słowaczka wraca do grona zwycięzców po ciężkiej próbie, która pokonała Camilę Giorgi 6:4, 6:0 po tytuł w niedzielnym katowickim Open.



48. Włoszka nie była łatwym przeciwnikiem, ponieważ trzy lata z rzędu dotarła do finału w tym polskim mieście, a także miała przewagę 2-0 nad obecną na 53. miejscu Cibulkovą.

Ale to ósmy rozstawiony Słowak wyglądał na bardziej zaangażowanego, gdy tylko rozpoczął się finał. Swoimi charakterystycznymi, ognistymi uderzeniami w ziemię wyszła na prowadzenie 4-0 w tym turnieju na twardym korcie. W jej formie wystąpił niewielki przeskok podczas serwowania seta przy stanie 5-2, co pozwoliło na krótki powrót włoskiej trzykrotnej finalistki.

Piąte rozstawienie wbiło się do łuzy w dwóch meczach z rzędu, aby zamknąć się na 4-5, a nawet miało kilka punktów przełamania na szansę 5-5. Ale przy drugiej szansie podania zestawu, Cibulkova zdołała utrzymać się pomimo presji.



Giorgi po prostu odpadł w drugim secie, gdy pewna siebie Cibulkova trzykrotnie przełamała ją, uzyskując wynik 6:0.

Powiedziałbym, że dzisiaj byłem bardzo dobrze przygotowany dla Camili – powiedziała mistrzyni na pomeczowej konferencji prasowej.

Moją taktyką było pójście na to i robiłem to w 100%. Po prostu grałem naprawdę solidnie, bardzo mocne strzały i naprawdę dobrze czytałem jej grę.



rozmiaru rakiet tenisowych

Kiedy miałem łatwy strzał, zawsze trafiałem, a to było dzisiaj bardzo ważne. W drugim secie dążyłem do tego jeszcze bardziej i dlatego dzisiaj wygrałem. Nie bałam się – dodała.

Jest to piąty tytuł WTA w karierze Cibulkovej, który ma sprawić, że zepchnie ją z powrotem do pierwszej czterdziestki na świecie, gdy nowe rankingi zostaną opublikowane w poniedziałek. Wcześniej dotarła do finału w Acapulco w lutym, gdzie przegrała z Sloane Stephens w zaciętym konkursie.