Ostatnią nierozstawioną kobietą, która dotarła do finału Wimbledonu, była Billie Jean King w 1963 roku – pięć lat przed erą Open.
Marketa Vondrousova dotarła do swojego pierwszego finału Wimbledonu – i drugiego finału Wielkiego Szlema – wygrywając 6:3, 6:3 w półfinale z Eliną Switoliną na korcie centralnym w czwartkowe popołudnie.
A wraz ze zwycięstwem przeszła do historii: Vondrousova jest pierwszą nierozstawioną finalistką Wimbledonu w erze Open .
Ostatnią nierozstawioną kobietą, która dotarła do finału Wimbledonu, była Billie Jean King w 1963 roku, pięć lat przed rozpoczęciem ery Open. King zająłby w tym roku drugie miejsce za najwyżej rozstawioną Margaret Court.
Vondrousova nie była zbyt daleko od rozstawienia w tym roku, zaledwie osiem miejsc do przodu – była na 40. miejscu, kiedy rozstawiano tydzień przed Wimbledonem, a 32 najlepszych graczy zostało rozstawionych.
Obecnie zajmuje 42. miejsce.
Pierwszy finał Wielkiego Szlema Vondrousovej miał miejsce na Rolandzie Garrosie w 2019 roku, zajmując drugie miejsce za Ashleigh Barty.
© 2023 Getty Images
Po czterech chwytach z rzędu na początku obaj gracze wymienili przerwy w piątym i szóstym gemie w drodze do 3-wszystko – wtedy Vondrousova zapaliła się, wykorzystując kolejne siedem gemów, aby zbudować prowadzenie 6-3, 4-0.
Switolina nie poddała się bez walki, wygrywając kolejne trzy partie – łącznie z odzyskaniem obu przełamań – blisko 4:3 w drugim secie, ale Vondrousova przełamała się po raz ostatni, a następnie utrzymała, by w końcu zamknąć i przejść do jej pierwszy finał Wimbledonu.
„Szaleństwo” – powiedziała później Vondrousova. „To był bardzo trudny mecz. Wracała. Grała niezły tenis. Tak, po prostu jestem bardzo szczęśliwy, że pozostałem skupiony i zostałem w swojej głowie.
„Jestem zadowolony ze sposobu, w jaki go ukończyłem”.
Czeska leworęczna gra w drugim finale Wielkiego Szlema w swojej karierze, dotarła także do finału Rolanda Garrosa w 2019 roku, zaledwie kilka tygodni przed swoimi 20. urodzinami. Upadnie na korzyść Ashleigh Barty, która tego dnia zdobyła pierwszy ze swoich trzech tytułów Wielkiego Szlema w karierze.