Jak Rosjanin zmiażdżył się, by wyjść z najbardziej nieprawdopodobnym i komicznym ze swoich 17 zwycięstw z rzędu.
NAJWAŻNIEJSZE: Miedwiediew przewyższa Zvereva w Indian Wells
„Seria się kończy” – powiedział Daniił Miedwiediew po tym, jak dwa tygodnie temu wygrał swój 14. mecz z rzędu w Dubaju.
Czy jest tego pewien? Jeśli obecna passa Miedwiediewa nie zakończyła się we wtorek w Indian Wells, trudno sobie wyobrazić, kiedy to nastąpi. Powiedzieć, że jego spotkanie w czwartej rundzie z Alexandrem Zverevem było walką, byłoby wielkim niedopowiedzeniem. Jeśli chodzi o Miedwiediewa, wszystko, od kortu, przez piłki, przeciwnika, sędziego głównego po własne ciało, było przeciwko niemu. A jednak po ponad trzech godzinach wyszedł z najbardziej nieprawdopodobnym – i komicznym – ze swoich 17 kolejnych zwycięstw, 6-7 (5), 7-6 (5), 7-5.
Najpierw był jego przeciwnik. Zverev zagrał swój najlepszy tenis od powrotu na trasę w styczniu. Ilekroć uderza forhendem wzdłuż linii, zamiast po prostu ją zapętlać, wiesz, że będzie niebezpieczny. Dzisiaj był jeden z tych dni. Zverev wyszedł strzelając tym strzałem i pozostał lepszym graczem przez pierwsze dwa sety. Zverev trafił więcej zwycięskich meczów, popełnił mniej błędów, częściej atakował siatkę i zdobył 17 break pointów. Przez większą część drugiego seta od zwycięstwa dzielił go jeden dobry ruch lub jeden błąd Miedwiediewa.
Zverev grał dzisiaj jak gracz z Top 5, ale Miedwiediew czuje się teraz nie do pokonania.
© Obrazy Getty'ego
Jednak jeszcze bardziej irytował Miedwiediewa sąd. Można śmiało powiedzieć, że nie uważa słynnej, powolnej, twardej nawierzchni w Indian Wells za swój osobisty tenisowy raj.
wspornik przeciwdziałający sile
„Potworna hańba dla tego sportu” – powiedział Miedwiediew po przegraniu pierwszego seta. „Ten pieprzony sąd, człowieku. I nazywają to twardym kortem. Co za wstyd nazywać ten okropny sąd sądem twardym.
tenis lub @DaniilMedwed zestaw komediowy? 😂 #TenisowyRaj pic.twitter.com/zBORGhYVdG
— Kanał tenisowy (@TennisChannel) 14 marca 2023 r
Następnie Miedwiediew oznajmił sędziemu głównemu Renaudowi Lichtensteinowi, że zamierza iść do łazienki tak wolno, jak tylko chce, ponieważ
powierzchnia, po której szedł, była taka wolna.
„Wiem, co to jest twardy kort”, powiedział Lichtensteinowi, „Jestem specjalistą od twardego kortu. To nie jest twardy kort.
Czy to przypadek, że kilka minut później Miedwiediew skręcił kostkę i wylądował twarzą w dół na tym samym okropnym korcie bez twardej nawierzchni? Do rzadkiego punktu przerwania został źle postawiony przez bekhend Zvereva. Kiedy Zverev przekroczył sieć i próbował pomóc, Miedwiediew ostrzegł go. W końcu zakleił kostkę i stopniowo odzyskał równowagę.
„O wiele łatwiej było biec niż chodzić” – powiedział Miedwiediew. „Więc kiedy szedłem, kulałem, ale potem biegłem dobrze. Rozumiem, jak frustrujące jest to dla przeciwnika.
Frustracja była słowem dnia dla Zvereva, zwłaszcza w drugim secie. Mógł zdobyć każdy rodzaj punktu — z wyjątkiem tego, który się liczył. Dziesięć razy w tym secie dochodził do break pointa, a 10 razy Miedwiediew ich obronił. Uratował ich asami, zwycięzcami serwisów, zwycięzcami bekhendowymi, rzutami z woleja i, co było najbardziej bolesne dla Zvereva, podaniem forhendowym na całym boisku.
Ten schemat powtórzył się w dogrywce drugiego seta. Przy stanie 1:1 Zverev wyszedł do przodu i wykonał coś, co wyglądało na uderzenie głową. Problem polegał na tym, że nie całkiem go odłożył. Zamiast tego piłka pozostała w zasięgu Miedwiediewa, który sięgnął w górę i wykonał chyba najrzadsze uderzenie w tenisie, podanie znad głowy, z odległości 10 stóp za linią bazową.
Wydawało się, że Miedwiediew wykorzystał swoją kontuzję jako trampolinę do sukcesu.
© Icon Sportswire za pośrednictwem Getty Images
„O wiele łatwiej było biec niż chodzić” – powiedział Miedwiediew. „Więc kiedy szedłem, kulałem, ale potem biegłem dobrze. Rozumiem, jak frustrujące jest to dla przeciwnika.
Frustracja była słowem dnia dla Zvereva, zwłaszcza w drugim secie. Mógł zdobyć każdy rodzaj punktu — z wyjątkiem tego, który się liczył. Dziesięć razy w tym secie dochodził do break pointa, a 10 razy Miedwiediew ich obronił. Uratował ich asami, zwycięzcami serwisów, zwycięzcami bekhendowymi, rzutami z woleja i, co było najbardziej bolesne dla Zvereva, podaniem forhendowym na całym boisku.
Ten schemat powtórzył się w dogrywce drugiego seta. Przy stanie 1:1 Zverev wyszedł do przodu i wykonał coś, co wyglądało na uderzenie głową. Problem polegał na tym, że nie całkiem go odłożył. Zamiast tego piłka pozostała w zasięgu Miedwiediewa, który sięgnął w górę i wykonał chyba najrzadsze uderzenie w tenisie, podanie znad głowy, z odległości 10 stóp za linią bazową.
Szalony koszt od @DaniilMedwed 👏
— ATP Tour (@atptour) 14 marca 2023 r
To znaczy WOW!!! 🤯 @BNPPARIBASOPEN | #TenisowyRaj pic.twitter.com/batWcXm4E2
To był najbardziej pamiętny zamach dnia, a także najważniejszy. Miedwiediew miał mini-przerwę, której potrzebował, aby uciec z setem, a ostatecznie mecz.
skrzynka serwisowa do tenisa
„Strzał był szalony”, powiedział Miedwiediew, „W pewnym sensie, czyste szczęście. Zobaczyłem, że mam okazję go rozwalić, więc poszedłem z pełną mocą. Prawdopodobnie przegapię osiem, dziewięć na dziesięć, ale ten był dobry.
Podziękowania dla Zvereva za to, że nie odszedł w trzecim secie, nawet gdy miał przerwę. Zatrzymał się i przełamał na 4-5, tylko po to, by znieść ostatnią odrobinę frustracji, kiedy popełnił podwójny błąd i spadł 5-6. Kiedy było po wszystkim, Niemiec potrząsnął głową, odchodząc, ale trzymał ją również wysoko, machając do aprobującej publiczności. Zagrał dziś w tenisa z Top 5, po raz pierwszy od roku.
Jednak to Miedwiediew nie może w tej chwili przegrać. Dziś był kontuzjowany, zachowywał się irracjonalnie, sarkastycznie i stawił czoła zmotywowanemu i przeważnie lepszemu przeciwnikowi: mimo to wygrał. Smuga się kończy, Miedwiediew wie, ale ta, wbrew wszelkim przeciwnościom, wciąż trwa. Jeśli to potrwa znacznie dłużej, może nawet polubi ten okropny, pieprzony kort w Indian Wells.