Cytat dnia: Elina Switolina przebywa w Melbourne, a teraz Gael Monfils przejmuje obowiązki związane z pieluchami

Mówią, że praca mamy nigdy się nie kończy, ale przynajmniej rozstawiona z numerem 19 będzie miała chwilę przerwy, gdy będzie przygotowywać się do starcia z pogromczynią olbrzymów Lindą Noskovą w czwartej rundzie Australian Open.



Mówią, że praca mamy nigdy się nie kończy, ale w Melbourne rozstawiona z numerem 19 Elina Svitolina przynajmniej robi sobie chwilę przerwy, rozpoczynając czwartą rundę Australian Open.



W sobotę Switolina pokonała Viktoriję Golubic 6:2, 6:3 na Margaret Court Arena, dołączając do Ukrainek Marty Kostyuk i kwalifikantki Dayany Yastremskiej w drugim tygodniu pierwszego w tym roku Wielkiego Szlema. Następnie Svitolina podpisała obiektyw aparatu znanym i przejmującym hasłem „Ukraina <3 Chwała (bohaterom)”. Ukraińscy gracze WTA niedawno mówił o dopilnowaniu, aby wojna w Rosji nie została zapomniana, nawet podczas historycznego występu ich kraju w Australian Open.

„Pierwszy rekord, jaki osiągnęliśmy, to siedmiu Ukraińców w losowaniu głównym, co również było niesamowite. A więc we trójkę w drugim tygodniu? To wspaniale” – powiedziała prasie Switolina.

„Myślę, że naciskamy na siebie. To naprawdę miłe, że gramy świetny tenis… To naprawdę ekscytujące. Moja fundacja opiekuje się teraz Pucharem (Billie Jean King) i to niewiarygodne, że mam tak wspaniały zespół.



Ponieważ mąż Gael Monfils odpadł w drugiej rundzie z rozstawionym z numerem 30 Tomasem Martinem Etcheverrym, Svitolina powiedziała, że ​​angażuje się w opiekę nad ich 15-miesięczną córką Skai podczas jej biegu w Melbourne:

P: Twoja córka Skai jest z tobą; nie mogła przyjechać na Wimbledon ani na US Open, ale jest tutaj, w Australii. Czy możesz mi powiedzieć, jak wyjątkowe to było? I wiem, że twój mąż Gael tu jest – kto co robi? Czy on zmienia pieluchy?

ELINA SVITOLINA: Cóż, nadal biorę udział w turnieju, więc teraz jego kolej, aby się nią zaopiekować! (śmiać się)



Tak, naprawdę miło jest być tutaj całą rodziną. Nie zabraliśmy jej na US Open, bo to była długa podróż, ale zdecydowaliśmy się zabrać ją do Australii, mimo że lot był naprawdę, bardzo długi. Ale udało nam się tutaj.

Podobało jej się także Melbourne i Nowa Zelandia. Naprawdę nie mogło być dla niej lepszego miejsca do spędzania czasu na świeżym powietrzu w parkach i długich spacerów z babcią. Miło jest być tu wszyscy razem.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Elinę Monfils (@elisvitolina)

Switolina, ćwierćfinalistka Australian Open w 2018 i 2019 r., opowiedziała o tym, jak bardzo równoważenie nowego macierzyństwa i jej powrót do tenisa – a formuła wydaje się świetnie działać dla całej rodziny. 29-latek jest obecnie pukają do drzwi Top 20 WTA na 23. miejscu na świecie, co jest jej najwyższym rankingiem od czasu powrotu z urlopu macierzyńskiego wiosną ubiegłego roku.

W czwartej rundzie zmierzy się z Lindą Noskovą, po tym jak 19-letnia Czechka podniosła się z seta do stun world No. 1 Iga Swiatek wcześniej tego samego dnia na Rod Laver Arena.

„Myślę, że naprawdę dobrze uderzała piłkę. W końcu pokonanie kogoś takiego jak Iga w Wielkim Szlemie wymaga wiele wysiłku” – powiedziała Switolina.

„Jest młodą zawodniczką, ale pokonanie pierwszego świata nakłada na nią nieco większą presję. Czuję, że byłaby faworytką, więc naprawdę nie mam nic do stracenia. Dla mnie będzie to po prostu kolejna szansa na rozegranie czwartej rundy.

„Nie mogę się tego doczekać. Teraz spróbuj zregenerować siły i bądź gotowy na to.”