Ashleigh Barty po wygraniu Wimbledonu 2021
Ashleigh Barty to trudny zawodnik do opisania.
Ma tylko 5'5' wzrostu, ale nie jest defensywnym kontratakiem. W głębi serca jest tradycjonalistką, ale nie ma problemu z pomijaniem głównych turniejów – a nawet całego sportu – kiedy nie ma ochoty grać. Jest światową 1, a teraz mistrzynią Wimbledonu, ale nie jest najpopularniejszą ani nawet najbardziej znaną zawodniczką wśród fanów tego sportu.
Czy to dlatego, że nie pasuje do żadnego z pudeł, które podświadomie tworzymy dla naszych idoli?
Przez większość dwóch tygodni poprzedzających zwycięstwo Ashleigh Barty nad Karoliną Pliskovą w sobotnim finale Wimbledonu, rozmowa wśród fanów dotyczyła tego, że Barty ma „nudną” osobowość. Podczas gdy Aussie zajęła się swoimi sprawami po cichu, rozbijając jednego przeciwnika po drugim, większość uwagi opinii publicznej skupiła się wokół pełnego krzyku przełomu Aryny Sabalenki i inspirującego biegu Onsa Jabeura.
To prawdopodobnie nie miało znaczenia dla Barty'ego, ponieważ w ostatni weekend podniosła trofeum. Wimbledon był od dawna marzeniem 25-latki i można było zobaczyć, jak wiele znaczył dla niej tytuł, gdy wypuściła z pełną mocą swoje emocje po zdobyciu punktu w mistrzostwach.
Ale kiedy otarła łzy i uśmiechnęła się – do kamer, ale także do siebie i swojego zespołu – uderzyło mnie, że prawdopodobnie nie zdajemy sobie sprawy, jakie mamy szczęście, że jest na szczycie tego sportu.
Wieloaspektowa gra Ashleigh Barty jest własną nagrodą
Ashleigh Barty uderza bekhendem podczas Wimbledonu 2021
Ashleigh Barty to wiele rzeczy, zwłaszcza jako zawodnik. Jej gra składa się z kilku małych elementów, które same w sobie nie wyglądają zbyt imponująco, ale połączone w całość stają się siłą trudną do przeciwdziałania.
Jest siła ognia forhendowego, finezja uderzenia bekhendowego i salwy, defensywna szybkość i przenikliwość, a co najważniejsze, serwis, który może zawstydzić każdego olbrzyma. Ten ostatni kawałek nie powinien być możliwy, biorąc pod uwagę wzrost Barty'ego, a jednak tak jest; widzieliśmy niezliczoną ilość meczów, w których jej podanie było największym czynnikiem różnicującym.
Nawet w meczu z „Ace Queen” Karoliną Pliskovą to Ashleigh Barty była bardziej wiarygodna w serwisie. Przebiła asa damę siedem do sześciu i przegrała dwa razy mniej, z czego to ostatnie było szczególnie ważne w decydującym momencie.
Trzeba przyznać, że decydujący początkowo nie wydawał się konieczny – nie wtedy, gdy Barty wygrała pierwsze 14 punktów w meczu, by skłonić do rozmów o „złotym secie”, a już na pewno nie wtedy, gdy w drugim secie zaserwowała na mecz 6-5 w drugim secie . Ale duszenie Australijczyków – w połączeniu z niesamowitym oporem ze strony Pliskovej – zapewniło kibicom na korcie centralnym swój pierwszy finał trzech setów kobiet od 2012 roku.
Jednak mecz nigdy nie osiągnął stałego tempa, co częściowo można przypisać bezrytmowej grze Pliskovej. Ale częściowo było to również spowodowane faktem, że Barty walczyła o znalezienie najlepszego tenisa przez większość ostatnich dwóch setów.
Może widok linii mety zacisnął ramię Barty'ego, a może po prostu dopadły ją dwa tygodnie trudu. Mimo to Australijczycy nigdy nie przestali walczyć ani uciekać, nawet po tym, jak Pliskova zajęła drugie miejsce w wysokooktanowym dogrywce.
Jak się okazało, poziom podstawowy Barty'ego byłby wystarczająco wysoki, by mogła przepłynąć trzeci. Wydłużyła tylko tyle punktów, aby wydobyć błędy Pliskovej na dużych punktach, a po pokonaniu kolejnej małej czkawki przy 5-3, w końcu ją oddała.
To, że Ashleigh Barty była w stanie wygrać, mimo że grała znacznie poniżej swoich najlepszych, jest świadectwem jej wszechstronnej gry, ale także wspaniałą reklamą jej ducha walki. 25-latek ma wiele różnych sposobów na zranienie Cię na korcie, w tym możliwość wciśnięcia przycisku resetu po niepowodzeniu.
Kobieta na każdą powierzchnię i na każdą porę roku
Ashleigh Barty z trofeum Wimbledon 2021
Osobowość Ashleigh Barty może być tak samo różnorodna jak jej gra, nawet jeśli na pierwszy rzut oka może się tak nie wydawać.
Barty jest jak każdy Australijczyk, należy do rdzennej społeczności Ngarigo. Ale nie jest typowo „Aussie” w taki sposób, w jaki inni sportowcy z kraju wydają się nam z zewnątrz. Barty nie jest tak bezwzględny, jak, powiedzmy, Ricky Ponting; nie możesz sobie wyobrazić, żeby kiedykolwiek „zaprzęgała” swoich przeciwników, czy to na boisku, czy poza nim.
Zamiast tego Barty jest łagodny, uprzejmy i uprzejmy – prawie także uprzejmy, według niektórych. I będziesz miał trudności ze znalezieniem jednej z jej konferencji prasowej, w której nie nazywa swojego przeciwnika jednym z najlepszych graczy na świecie.
Na Australian Open w lutym 25-latek prowadził w ćwierćfinale Karolinę Muchovą setem i przerwą. Jednak wątpliwa przerwa medyczna Czecha odwróciła losy meczu i Barty przegrał w trzech setach.
Inni gracze mogli w takiej sytuacji zakwestionować intencje przeciwnika; Ajla Tomljanovic z pewnością zrobił to, gdy Jelena Ostapenko w zeszłym tygodniu wzięła przerwę medyczną podczas meczu w trzeciej rundzie. Ale Barty tylko siebie obwiniała podczas jej naciskania; zamiast obwiniać lub oskarżać Muchovą o cokolwiek, powiedziała jedynie, że „jest rozczarowana, że pozwoliła, aby stało się to punktem zwrotnym”.
Ashleigh Barty nie wzbudza kontrowersji. Pozostaje tak daleko od konfliktów i skandali, jak jej rodak Nick Kyrgios w kręgu towarzyskim Novaka Djokovica. W rzeczywistości jej pozornie łagodna natura czasami sprawia, że zastanawiasz się, czy w ogóle ma jakiś ogień do rywalizacji.
A jednak ma działka konkurencyjnego ognia, co widać w sposobie, w jaki walczy na boisku, a także w sposobie, w jaki opowiada o swoich zasłużonych osiągnięciach. Kilka miesięcy temu w społeczności tenisowej pojawiły się pomruki, że Ashleigh Barty nie jest warta pierwszego miejsca w światowym rankingu, podczas gdy w pobliżu była czterokrotna mistrzyni szlemów, Naomi Osaka. Odpowiedź Barty'ego wtedy?
tenis vs buty do biegania
„Nigdy nie muszę nikomu niczego udowadniać (o rankingu nr 1). Za kulisami znam całą pracę, którą wykonuję z moim zespołem. Ale wiesz, w zeszłym roku w ogóle nie grałem. I nie poprawiłem żadnego ze swoich punktów. I były dziewczyny, które miały tam szansę na poprawę. Czułem więc, że całkowicie zasłużyłem na swoje miejsce na szczycie rankingu.
Jeśli byłyby jakieś wątpliwości, czy Ashleigh Barty zasługiwała wtedy na pierwsze miejsce w rankingu, to w tej chwili nie może być żadnych. Australijczyk przez ostatnie sześć miesięcy bez skrępowania szedł po rozmowie, zdobywając wielkie tytuły na wszystkich trzech nawierzchniach (Miami – kort twardy, Stuttgart – glina i Wimbledon – trawa).
Barty jest zdecydowanie najbardziej konsekwentnym graczem WTA, jakiego mieliśmy od szczytowych lat Sereny Williams, i prawdopodobnie najsilniejszym światowym numerem 1 od czasu Angelique Kerber w 2016 roku. bardziej na dotyk niż walenie piłką, jej odmowa towarzyszenia każdemu strzałowi z przeszywającym wrzaskiem i jej zaangażowanie w harówkę z tygodnia na tydzień podczas trasy.
Jak wysoko może latać Ashleigh Barty?
Ashleigh Barty macha do tłumu na korcie centralnym podczas Wimbledonu 2021
Ashleigh Barty jest już w naszej świadomości od dawna, ale wydaje się, że dopiero zaczyna. Do dyspozycji ma tak wiele alej i możliwości, że trudno przewidzieć, na jaką nową górę będzie się wspinać.
Odejście Barty'ego od tenisa w latach 2014-2016 – a następnie jego wejście w krykieta – zostało tak szeroko nagłośnione, że jesteśmy prawie zmęczeni słuchaniem o tym. Ale służy jako ważne przypomnienie, że Aussie nie jest kimś, kto unika trudnych decyzji.
Naomi Osaka może być teraz twarzą świadomości zdrowia psychicznego w tenisie, ale Ashleigh Barty też po cichu robi to samo. Oprócz tej „przerwy” w krykieta, Barty postawił sobie również za punkt, aby priorytetowo traktować swoje zdrowie i bezpieczeństwo ponad punktami rankingowymi lub trofeami w drugiej połowie 2020 roku.
Dla kobiety, która wygrała swój pierwszy Szlem z Rolandem Garrosem, pomimo gry, która była pozornie skrojona na miarę dla szybszych powierzchni, być może jej decyzja, by walczyć ze stadem, nie powinna była być niespodzianką. Aussie jest niczym innym, jak łamaczem pleśni i nie wiadomo, co będzie dalej w jej radosnej podróży.
Ashleigh Barty to wiele rzeczy i może być kimkolwiek chcemy. Może to powinna być nasza wskazówka, aby nie próbować wpychać jej do żadnego pudełka, a zamiast tego celebrować wszystko, co przynosi na stół.