Dodatkowo nasze zestawienie i przewidywania dotyczące meczu Zheng Qinwen vs. Barbora Krejcikova.
piłki tenisowe do nóg krzeseł
Zheng Qinwen kontra Barbora Krejcikova
Podczas mistrzostw na koniec roku nie zdarza się wiele pojedynków, które wydawałyby się nowe. Pod koniec sezonu elitarni gracze zazwyczaj spotykali się więcej niż raz na znaczącej scenie w ciągu ostatnich 10 miesięcy.
Ale Zheng-Krejcikova czuje się jak nowa. W miarę jak Zheng piął się w górę w ciągu ostatnich dwóch lat, Krejcikova spędzała dużo czasu na uboczu. Ich ścieżki skrzyżowały się tylko raz, jesienią ubiegłego roku na twardym korcie w Zhengzhou, gdzie Zheng wygrał 6:4 w trzecim secie.
Tak bliski wynik nie daje nam prawie żadnych informacji na temat tego, kto może wygrać, gdy ponownie zagrają w pierwszym półfinale w piątek w Riyadzie. Ich obecna forma również niewiele pomaga, ponieważ obaj uderzyli piłkę wystarczająco dobrze i pewnie, aby dotrzeć tak daleko.
Krejcikova przyszła na finały WTA po rozegraniu zaledwie dwóch meczów od zwycięstwa w Wimbledonie i stwierdziła, że na początku tygodnia pomysł awansu do półfinału był „wyobrażalny”. Zaczęła jednak dokładnie tam, gdzie skończyła, na korcie centralnym. Prawie pokonała Igę Świątek, a następnie w prostych setach pokonała Jessicę Pegulę i Coco Gauff, aby awansować. Ten twardy kort najwyraźniej jej się podoba, ponieważ przez większość czasu na nim to ona dyktowała akcję.
Rozpoczęcie pracy zajęło Zhengowi trochę więcej czasu. Pierwszą partię przegrała z Aryną Sabalenką, a pierwsze dwa sety prawie przegrała z Eleną Rybakiną. Ale coś kliknęło w trzecim. Wygrała 6:1, a następnie w swoim ostatnim meczu wręczyła dwa kolejne paluszki Jasmine Paolini.
Brawa za tę salwę 👏
Półfinalista Zheng Qinwen zdobywa bramkę @BetMGM strzał dnia. #WTAFinalsRiyad pic.twitter.com/DnmgkdjkOVznalezienie odpowiedniej rakiety tenisowej— Kanał tenisowy (@TennisChannel) 6 listopada 2024 r
Zheng i Krejcikova powinni stworzyć ciekawy i nieprzewidywalny kontrast.
W grze Zheng masz do czynienia z mocną bazową, która opiera się głównie na mięsie i ziemniakach, kogoś, kto rozdziera forhend i dwuręczny bekhend z rotacją górną i wygrywa, pokonując przeciwników tempem.
Ze swojej strony Krejcikova uwielbia przeszkadzać tego typu graczom, dzięki jej wślizgom, mocnym serwom, umiejętności wykańczania akcji przy siatce, swojemu backhandowi, który nie daje jej przeciwnikom tempa, a także forhendowi, który wyprowadza tak wcześnie.
Jeśli chodzi o ich słabości, obie kobiety mogą od czasu do czasu rzucić niezdarny występ. Agresja Zhenga może przerodzić się w overhit, a Krejcikova nie zawsze jest w stanie wykorzystać całą swoją broń. Krejcikova również miała problemy z zamknięciem meczu w Riyadzie; ze Świątkiem prowadziła setem i dwoma przełamaniami, zanim przegrała.
Wiki tenis
Powiem jednak, że gra Krejcikovej zakłóci grę Zheng na tyle, aby mogła przejść dalej. Zwycięzca: Krejcikova

Sabalenka będzie miała przewagę mocy przy każdym strzale; będzie musiała tylko oddać wystarczająco dużo strzałów. Oczywiście łatwiej to powiedzieć niż zrobić w przypadku Gauffa.
Aryna Sabalenka vs. Coco Gauff
W przeciwieństwie do piątkowego pierwszego półfinału, Sabalenka-Gauff to pojedynek, który dobrze znamy. Od 2020 roku zagrali osiem razy i podzielili się tymi spotkaniami po równo.
ciemna strona pierścienia sezon 3
Przed obecnym sezonem Amerykanin był solą w oku wyżej notowanego Białorusina. Gauff wygrał cztery z pierwszych sześciu spotkań, w tym trzy sety w zeszłorocznym finale US Open, głównie dzięki rozbijaniu piłek i namawianiu Sabalenki do samozniszczenia. Jak dotąd w tym sezonie Sabalenka uniknęła takiego losu. W zeszłym miesiącu pokonała Gauff w dwóch zaciętych setach na Australian Open i trzech zaciętych setach w Wuhan. Ten ostatni wynik zdaje się wskazywać, że choć Sabalenka została najlepszą zawodniczką świata w 2024 roku, to nie zdystansowała się całkowicie od swojego irytującego byłego nemezis.
„To wspaniałe uczucie!” @CocoGauff przerywa swoją wielką wygraną 👇 #WTAFinalsRiyad pic.twitter.com/K7lsPmwLFI
— Kanał tenisowy (@TennisChannel) 5 listopada 2024 r
Patrząc na jej ostatnią płytę, można by pomyśleć, że Gauff gra obecnie najlepiej, jak potrafi. Wygrała w Pekinie, dotarła do półfinału w Wuhan i zanotowała dopiero drugie zwycięstwo nad Świątkiem w 13 próbach w Riyadzie. Jednak forma i mowa ciała Gauff w tym tygodniu nie opowiadały tej samej pewnej historii, jaką mają jej jesienne wyniki. W meczu przeciwko Świątkowi popełniła 11 podwójnych błędów, a w czwartkowej porażce z Krejcikovą miała ogromne problemy z utrzymaniem forhendu pod kontrolą. Obecnie Gauff próbuje nowego chwytu serwisu i mocniejszego zamachu forhendem. Nie zawsze będzie to proces płynny i pomyślny, co wyraźnie ją sfrustrowało.
Tymczasem Sabalenka w większości brnęła do mety, mimo że pierwsze miejsce w rankingu na koniec roku było już zamknięte. Pokonała Zhenga i Paoliniego w prostych, po czym wydawało się, że zabrakło jej paliwa w trzecim secie z Rybakiną w czwartek. Nawet jeśli Sabalenka w półfinale w 2024 r. nie ma wielkich szans, powinna wysłać wiadomość do Gauffa na rok 2025.
Sabalenka będzie miała przewagę mocy przy każdym strzale; będzie musiała tylko oddać wystarczającą liczbę strzałów. W przypadku Gauffa oczywiście łatwiej to powiedzieć niż zrobić, ale zwiększona konsystencja Sabalenki i jej nowa odporność na implozję uczyniły ją numerem 1. Zwycięzca: Sabalenka