Włochy, które tylko raz zdobyły Puchar Davisa w 1976 roku, w niedzielę zmierzą się z 28-krotnym mistrzem Australii.
Od ponad 100 lat główną przynętą Pucharu Davisa było to, że format drużyny i napięty harmonogram często stawiają indywidualnych zawodników w nietypowych sytuacjach – na przykład gdy jeden zawodnik musi rozegrać trzy mecze do trzech wygranych setów w ciągu trzech setów. dni. W obliczu niedawnych zmian w formacie wydarzenia pojawiła się obawa, że wiele wyjątkowych i fascynujących wymagań konkurencyjnych Pucharu Davisa zostało znacznie zmniejszonych.
Jednak jak Jannik Sinner, Novak Djokovic i Miomir Kecmanovic dowiedzieli się z pierwszej ręki w sobotę w Maladze w Hiszpanii, Puchar Davisa wciąż potrafi zaskakiwać i zaskakiwać, jak nic innego w tenisie.
Bohaterem dnia jest Sinner. To był rok przełomów dla 22-letniego Włocha: pierwszy półfinał Wielkiego Szlema, pierwszy tytuł Masters 1000 i tuż na początku tego miesiąca podczas finałów ATP pierwsze zwycięstwo nad Djokoviciem. Ale dzisiejszy dzień był pierwszym wydarzeniem o prawdopodobnie jeszcze większym znaczeniu. Tego samego dnia Sinner pokonał Djokovica w grze pojedynczej i deblu i po raz pierwszy od 1998 roku zapewnił Włochom awans do finału Pucharu Davisa.
Włochy, które tylko raz zdobyły Puchar Davisa w 1976 roku, w niedzielę zmierzą się z 28-krotnym mistrzem Australii.
„No cóż, gratulacje dla Włoch za zakwalifikowanie się do finału” – powiedział Djokovic. „Zasłużyli na to. Zagrali naprawdę dobrze, zwłaszcza Jannik, zarówno w grze pojedynczej przeciwko mnie, jak i w grze podwójnej. Przez cały mecz prawie nie tracił piłki.
Musetti, który przegrał pierwszy tego dnia mecz w grze pojedynczej, obejmuje Sonego, który wraz z Sinnerem w dramatyczny sposób poprowadził Włochy do finału Pucharu Davisa.
© Getty Images dla ITF
Najlepszy wynik przypadł w grze podwójnej. Sinner współpracował z Lorenzo Sonego i pokonał Djokovica i Kecmanovica 6:3, 6:4 i ostatecznie przechylił remis na korzyść Włoch 2:1. Choć trudno powiedzieć, że Sinner i Sonego grają w deblu przy sprawnej orkiestracji takich zespołów jak bracia Bryan, to w tym przypadku okazali się lepsi od duetu Djokovic-Kecmanovic. Najważniejsza była siła, gdyż Sinner wielokrotnie wbijał piłkę głęboko i mocno w środek boiska, tworząc okazje zarówno dla siebie, jak i dla Sonego. Ogromne uznanie dla Sinnera za pracę, którą włożył w tym roku, aby ulepszyć swoje woleje. Okazały się niezwykle przydatne przez cały dzień.
Jednak bardziej bohaterski moment dla Sinnera nastąpił w poprzednim meczu singlowym. Po jednej porażce Włochów od eliminacji i trzecim meczu z Djokoviciem w ciągu ostatnich dziesięciu dni, Sinner serwował w trzecim secie przy stanie 4-5, miłość-40. Wyobraź sobie: najlepszy powracający ze służby ostatnich czasów był o jeden punkt od doprowadzenia swojej ojczyzny do finału Pucharu Davisa po raz pierwszy od dziesięciu lat.
zasady gry w tenisa
„Ale musiałem pozostać w chwili obecnej” – powiedział Sinner.
Pierwszy punkt był największym otwarciem Djokovica – długi backhand. Przy stanie 15-40 mocny szeroki serwis spowodował powrót do siatki z forhendu. W następnym punkcie Sinner odciął zwycięskiego woleja z forhendu. Dwa punkty później as w dół T sprawił, że było 5-5.
„Przez cały mecz prawie nie tracił piłki” – powiedział Djokovic o Sinnerze.
© Getty Images dla ITF
Energiczny Sinner następnie przejął kontrolę nad wymianami, rozbijając Djokovica gładkim forhendem, który zwyciężył w podaniu. Próbując zamknąć sytuację, Sinner był niemal bezbłędny, utrzymując się przy 15, a ostatni serwis po raz kolejny uderzył szeroko i mocno.
Podsumowując, Sinner zdobył 13 z ostatnich 16 punktów, co dało niezwykłe zwycięstwo 6-2, 2-6, 7-5.
Prosty opis meczu, który trwał dwie godziny i 33 minuty, Sinnera: „kolejka górska”. Na początku Sinner był wyraźnie bystrzejszym graczem. Przełamał Djokovica przy 1:2, zdobył kolejne przełamanie przy 1:4, a następnie z łatwością utrzymał miłość i objął prowadzenie.
Ale oczywiście ryzyko, że Djoković zniknie, było zerowe. Gdy rozpoczął się drugi set, zaczął dominować dzięki swojemu zwyczajowemu połączeniu mocy, głębi i celności. Warto zauważyć, że Djokovic przełamał Sinnera przy wyniku 2:5, dając mu szansę na rozpoczęcie serwu w trzecim secie.
Przez cały ten moment decydujący był serwis Djokovica. W pierwszych pięciu meczach serwisowych Djokovic stracił zaledwie trzy punkty. Dostawy Djokovica trafiały jeden róg za drugim, nieustannie wykonując precyzyjne uderzenia po ziemi.
Djokovic doprowadził Serbię do finału, ale nie mógł go zamknąć.
Bellator 222 jak oglądać
© Francisco Macia/Odtwarzacze fotograficzne Obrazy
Gry serwisowe Sinnera były znacznie trudniejsze. Przy stanie 0:1 zdołał przełamać break point i przepracować siedem dwójek, zanim utrzymał wynik. Ale ostatecznie jego najlepsze serwisy padły wtedy, gdy liczyło się najbardziej. Choć Sinner w trzecim secie zdobył zaledwie 42 procent punktów za drugi serwis, trafił też siedem asów.
„Dla mnie osobiście jest to ogromne rozczarowanie” – powiedział Djokovic – „ponieważ biorę na siebie odpowiedzialność, mając oczywiście trzy punkty meczowe i będąc tak blisko zwycięstwa. Tak, to naprawdę niefortunne. To jest sport. Wiesz, kiedy przegrywasz dla swojego kraju, gorycz jest jeszcze większa.
Pierwszy tego dnia mecz singlowy również zawierał kilka wciągających wątków fabularnych. W pierwszym secie Kecmanovic objął prowadzenie 5:3 z Lorenzo Musettim, by w dogrywce 9:7 oddać otwierającą bramkę. Obaj gracze grali błyskotliwie, potężnie w tenisa na całym korcie, a wiele akcji kończyło się trzaskającymi wolejami z forhendu.
Jednak w miarę zbliżania się drugiego seta fizyczność Kecmanovicia zaczęła się potwierdzać. Musetti poczuł się zmęczony. Podczas gdy emocjonujący pierwszy set trwał 72 minuty, dwa kolejne łącznie trwały siedem minut krócej, a Kecmanovic zwyciężył 6:7 (7), 6:2, 6:1.
„To wcale nie było łatwe” – powiedział Kecmanovic. „Po pierwszym secie nie byłem optymistą. . . Musiałem zmienić sposób myślenia.”
„Ale musiałem pozostać w chwili obecnej” – powiedział Sinner o deficycie, z jakim się borykał. Teraz on i jego rodacy mogą nie mogą się doczekać finału z Australią.
© Getty Images dla ITF
Podczas gdy Włosi minęli ćwierć wieku od dotarcia do tego etapu Pucharu Davisa, ich australijscy przeciwnicy wracają do finału drugi rok z rzędu.
„Chłopcy wykonali całą ciężką pracę, zasługują na te wszystkie wyniki” – powiedział australijski kapitan Lleyton Hewitt. „By powtórzyć to, co zrobiliśmy w zeszłym roku, jest to coś naprawdę wyjątkowego”.
Jeden z podopiecznych Hewitta, Alex de Minaur, nigdy nie pokonał Sinnera w pięciu meczach. Drugi, Aleksiej Popyrin, ma bilans 1:0, a zwycięstwo to wróci w 2021 roku.
Jednak biorąc pod uwagę wszystkie dane dotyczące najnowszej historii, Puchar Davisa najlepiej uosabia stwierdzenie zawarte kiedyś w popularnym komiksie: Orzeszki ziemne . Słuchając statystyk swojej drużyny, kapitan Charlie Brown w końcu mówi: „Powiedz swoim statystykom, żeby się zamknęły!!”.
Aby uzyskać dowód, nie szukaj dalej, co Sinner osiągnął w prawdopodobnie najlepszym dniu w i tak już wspaniałym tenisowym życiu.