Winning Ugly: Jak Elena Rybakina znajduje plany A, B i C w drodze do możliwego Sunshine Double

Mówiąca cicho Kazachka dzieli tylko dwa zwycięstwa od zdobycia tytułu w Indian Wells kolejnym zwycięstwem na południowej Florydzie.



ZOBACZ: Elena Rybakina pokonała Martinę Trevisan w ćwierćfinale Miami Open 2023

MIAMI, Floryda — Z zaledwie czterema dniami dzielącymi zwycięstwo w finale BNP Paribas Open od meczu otwarcia w Miami Open, Elena Rybakina nie myślała o Sunshine Double, kiedy przybyła na południową Florydę. Była po prostu skupiona na przejściu przez pierwsze rundy, po tym, jak Anna Kalinskaya zabrała ją do trzech setów, a następnie zmierzyła się z punktami meczowymi z rozstawioną z numerem 21 Paulą Badosą w swoim drugim meczu (trzecia runda)

Ale w ciągu czterech meczów w Miami — i łącznie 10 zwycięstw z rzędu (12, nie licząc walkowera w Dubaju) — panujący zwycięzca Wimbledonu znalazł poziom, do którego dostęp mają tylko wielcy mistrzowie: wygrać brzydko.



„To nie tylko kwestia fizyczna, ale także rodzaj [posiadania większego] doświadczenia”, powiedział Rybakina prasie w Miami, „ponieważ nawet nie będąc świeżym, wciąż musisz naciskać, aby znaleźć te momenty w meczu, w których może się odwrócić, co nie zawsze jest łatwe do zrobienia, ale myślę, że na razie sobie radzę”.

Wygrana „brzydka” nie jest lekceważeniem gry Rybakiny. Przez cały tydzień szczerze mówiła o swoich zmaganiach z przystosowaniem się do gorących i wilgotnych warunków i równie szczerze o zmęczeniu, z którym walczyła w gorączkowym początku sezonu.

Ale chociaż będzie pierwszą, która przyzna, że ​​jej ruch w Miami nie jest tak wybuchowy jak w Indian Wells, a jej zwykle czysty, ostry tenis był czasami szorstki, 23-latka ma jak dotąd problem- znalazła sposób na wyjście z kłopotów — i z każdym zwycięstwem wracała do formy.



Rybakina zaliczył 39 asów w ciągu dwóch tygodni w Indian Wells i już zebrał 46 w Miami.

kup rakietki do tenisa stołowego

Przykładem może być środowe popołudnie w meczu ćwierćfinałowym Rybakiny z rozstawioną z numerem 25 Martiną Trevisan: jej odsetek przy pierwszym podaniu nie przekroczył 60 procent — przez cały tydzień ta liczba oscylowała w połowie lat 50. — ale mimo to zdobyła 10 asów i został złamany tylko raz. Skorzystała z żywych kortów twardych Miami, aby wzmocnić swoją największą broń i wygrać 6-3, 6-0.



„Staram się atakować więcej, ale wydaje mi się, że tutaj po odbiciu piłka jest trochę szybsza. Dlatego mogę zdobyć może więcej darmowych punktów” – wyjaśnił Rybakina. „Mimo to powiedziałbym, że jest zwrotny, ale tak, trochę szybszy niż w Indian Wells”.

Statystyki meczu zgadzają się, ponieważ Rybakina trafiała w tym tygodniu więcej asów: w ciągu dwóch tygodni w Indian Wells zdobyła 39, aw Miami już zebrała 46.

czas reakcji tenisisty

„Nawet dzisiaj nie serwowałam tak dobrze, procent pierwszego serwisu, ale w takich ważnych momentach, jak 30-All, 30-40 lub coś w tym stylu, serwowałam asy” – dodała. „Więc myślę, że ważne jest, aby znaleźć te momenty i naciskać”.

Rybakina jest o dwa zwycięstwa od nieuchwytnego Sunshine Double – wyczynu, który udało się kiedykolwiek osiągnąć tylko 11 graczom i tylko czterem kobietom.

Teraz mówiący miękko Kazachczyk dzieli dwa zwycięstwa od nieuchwytnego Sunshine Double — zdobycia tytułów Indian Wells i Miami w tym samym roku — wyczyn, który tylko 11 graczy kiedykolwiek to osiągnęło i tylko cztery kobiety.

Finalistka Australian Open chce dołączyć do grona Steffi Graf (1994, 1996), Kim Clijsters (2005), Victorii Azarenki (2016) i Igi Świątek (2022). jej droga do formy na ważnych turniejach jest już sama w sobie triumfem.

„Na pewno nie mam presji. Wiem, że [Sunshine Double] jest bardzo trudny i niewielu graczy to zrobiło. Poza tym, w drugim meczu byłem w punkcie meczowym, więc naprawdę nie sądzę, aby w losowaniu było tak daleko” – powiedziała. „Muszę tylko skupić się mecz po meczu, a mam trudnego przeciwnika [następny]. Więc myślę, że to nie ma większego znaczenia.

„Oczywiście byłoby wspaniale osiągnąć coś takiego, ale to wciąż daleko”.

Rozstawiona z numerem 10 Rybakina zmierzy się w czwartek z Jessicą Pegulą z numerem 3 o miejsce w finale Miami Open. W pojedynku wyprzedza Amerykanina 0:2, wliczając w to porażkę 6:3, 6:4 na tym turnieju w zeszłym roku.