Hiszpan rozegra swój pierwszy mecz na kortach trawiastych od 2015 roku
Jaka jest historia?
Na mniej niż 10 dni do rozpoczęcia Wimbledonu 2017 bukmacherzy ujawnili swoich faworytów do wygrania turnieju. Co zaskakujące, mistrz French Open, Rafael Nadal, został uznany za czwartego faworyta z kursem 11/4 przez stronę bukmacherską, Stan James.
Andy Murray, który w tym roku nie był zbyt konsekwentny, został ogłoszony faworytem do wygrania turnieju przez bet365 z kursem 11/2. Drugim najbardziej uprzywilejowanym graczem, który wygrał najbardziej prestiżowego Wielkiego Szlema roku, jest siedmiokrotny mistrz Roger Federer, który otrzymał od Betfair szanse 3/1 na wygranie turnieju.
Novak Djokovic otrzymał szanse 11/2 wygrania swojego czwartego tytułu Wimbledonu od strony bukmacherskiej William Hill. Poza wielką czwórką graczem, który ma największe szanse na zdobycie tytułu, jest zeszłoroczny wicemistrz Milos Raonic (14/1), a następnie ćwierćfinalista Wimbledonu z 2014 roku, Nick Kyrgios.
Mistrz Rome Masters Alexander Zverev, który jest obecnie w finale Halle Open, otrzymał kurs 25/1, podczas gdy wicemistrz French Open, Stan Wawrinka, nie znalazł zbytniego uznania u bukmacherów z kursem 28/1, głównie dlatego, że nie radził sobie dobrze na trawie.
Gdybyś nie wiedział...
Rafael Nadal miał sezon z kontuzjami w 2016 roku, ale w tym roku dokonał dramatycznego powrotu, wygrywając trzy tytuły na kortach ziemnych i docierając do finałów Australian Open i Miami Masters. Jego zwycięstwo we French Open zapewniło mu miejsce w rankingu światowym nr 2, najlepszy od 2014 roku.
Dwukrotny mistrz Wimbledonu rozegra swój pierwszy mecz na trawie od 2015 roku.
Przeczytaj także: Nasienie Wimbledonu nie jest czynnikiem motywującym dla władczego Federera w Halle
Sedno sprawy
Zarówno Roger Federer, jak i Rafael Nadal dokonali wspaniałych powrotów w tym roku, a ten pierwszy dominował w letnim sezonie na twardych kortach w drodze po swój piąty tytuł Australian Open, zanim wygrał zarówno w Indian Wells, jak i Miami Masters. Z drugiej strony Nadal był doskonały podczas sezonu na kortach ziemnych, zdobywając dziesiąte tytuły na Monte Carlo i Madrid Masters. Hiszpan ukończył swoją trzecią La Decima w tym roku, wygrywając French Open bez utraty ani jednego seta przez cały turniej.
Andy Murray nie był w tym roku w najlepszej formie i miał rozczarowującą passę, która zakończyła się na French Open, gdzie dotarł do półfinału, zanim przegrał ze Stanem Wawrinką w pięciu setach. Novak Djokovic również nie miał najlepszych lat, ale stopniowo się poprawia i dotarł do ćwierćfinału French Open, zanim pokłonił się Dominicowi Thiemowi. W rezultacie jego ranking spadł, a Serb znajduje się teraz na czwartym miejscu, najniższym od 2009 roku.
Co dalej?
Wielka Czwórka przygotowuje się teraz do nadchodzącego Wimbledonu, który rozpocznie się za dziewięć dni, gdzie po raz pierwszy od Wimbledonu 2014 znajdzie się w pierwszej czwórce.
Ujęcie autora
Fakt, że Nadal nie rozegrał ani jednego meczu na kortach trawiastych od 2015 roku, może być głównym powodem, dla którego bukmacherzy umieścili go poniżej innych członków Wielkiej Czwórki, ale liczby te nie są nawet bliskie zaprzeczenia, że Król gliny będzie wielkim faworytem wygrać Wimbledon, zwłaszcza po tym, jak w tak niezwykły sposób wygrał French Open.
Także przeczytaj: Roger Federer mówi, że panowanie Andy'ego Murraya jest numerem 1 w grupie ryzyka
długie spódnice tenisowe