Wimbledon 2014: Venus Williams vs Petra Kvitova - Opowieść o dwóch mistrzach

Venus Williams gratuluje Petrze Kvitovej wygranej



Simien orteza łokcia

Jeśli sprawy potoczyły się tak, jak powinny, bez żadnych początkowych niepokojów, mecz trzeciej rundy pomiędzy dwoma byłymi mistrzyniami – Venus Williams i Petrą Kvitovą – zapowiadał wiele intryg.

Żaden z graczy nie był u szczytu. Choroby nękające jej ciało sprawiły, że Wenus stała się jej bladym cieniem. Fakt bardziej dotkliwie odczuwalny na Wimbledonie niż gdziekolwiek indziej, gdzie Wenus była kiedyś w swojej dominującej pozycji – wygrywając pięć tytułów. Ale tak jak wszystko inne w jej grze, jej dominacja na Wimbledonie została zredukowana do przeszłości, a wczesne wyjścia kreśliły jej trajektorię w ciągu ostatnich kilku lat.



Podczas gdy Kvitova, choć zdołała utrzymać się w rankingu w pierwszej dziesiątce, nie była ani trochę zbliżona do swoich najlepszych, trzy lata temu wygrała tutaj swoją pierwszą specjalizację.

spersonalizowane buty tenisowe Converse

Oczekiwano więc, że będzie to walka woli, a nie konkurs umiejętności taktycznych. Choć trudno było przewidzieć zwycięzcę, myślenie o osobie, która zostanie na drugim końcu, było równie niepokojące.

Przebieg meczu z nawiązką spełnił ich oczekiwania dzięki prostym chwytom serwów od obu graczy, zamiast bardziej chaotycznej krzywej serw-and-break, która pojawiła się w ostatnich czasach w grze kobiet. Uderzenia w ziemię, które obaj gracze wymienili na linii podstawowej, były niezwykle fascynujące, podobnie jak dropy i woleje, które powodowały sporadyczne wypady do siatki.



W żadnym momencie meczu nie wyglądało to na jednostronną rywalizację, ponieważ obie panie walczyły w środku, aby pozostać ostatnią stojącą. W późniejszych etapach mecz rósł jakościowo. Większość statystyk meczowych wskazuje na to samo. Trzy pełne sety, w tym jeden tie-break i tylko trzy break pointy. Dwa, z którymi zmierzyła się Venus, w tym punkt meczowy w trzecim secie, który Kvitova ostatecznie przekonwertował, i jeden dla Venus w secie otwierającym, aby pokochała jeden set.

nadal Dimitrov łeb w łeb

Jednak w miarę postępu meczu niezdolność Wenus do radzenia sobie z zaporą uderzeń w ziemię, którą Kvitova ciągle kierowała z linii bazowej, zaczęła być bardziej wyraźna. Zdolność Kvitovej do przekierowania jej miejsca strzału, uniemożliwiając Wenus dotarcie do nich, nie tylko pozwoliła jej na łatwe utrzymanie serwu, ale także pozwoliła jej wrócić do gier serwisowych Wenus i wywrzeć presję na weteranie Amerykanina.

Jednak w siatce to Amerykanin miał przewagę, zdobywając 76% punktów nad 75% Kvitovej. I pomimo nieznaczności tej różnicy, nie można zaprzeczyć, że z tych dwóch Wenus wydawała się bardziej spokojna w siatce niż grając z linii bazowej. Ten aspekt budzi również wątpliwości, czy wynik mógł pójść po drodze Wenus, gdyby zdecydowała się częściej podchodzić do siatki, zamiast grać bezpieczną i ostrożną grę od linii bazowej, pozwalając jej młodszemu przeciwnikowi dyktować warunki i planować jej odsunięcie na Kort centralny w piątym dniu.



Petra Kvitova pokonała Venus Williams 5-7, 7-6(2), 7-5.

Najczęściej Problemy

Gdy AFC West jest już zamknięte, w niedzielę szefowie będą gospodarzami Broncos. Oto jak oglądać grę na żywo online bez kabla.

Lista najkrótszych graczy, którzy zaszczycili ten sport w historii.

Jak leczyć łokieć golfisty. Łokieć golfisty, czyli zapalenie nadkłykcia przyśrodkowego, to uraz, który dotyka wewnętrznej strony przedramienia w pobliżu łokcia. Jest to spowodowane wielokrotnym przeciążeniem mięśni przedramienia, które stopniowo prowadzi do małych łez w ...

Juventus zmierzy się z Napoli w sobotnim wielkim meczu Serie A na początku sezonu. Oto jak oglądać mecz w USA.

Świat nr 2 Simona Halep niedawno podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat Rogera Federera, chwaląc 39-latka za jego sukces na boisku, a także za jego życzliwość poza boiskiem.