Matteo Berrettini zmierzy się z Novakiem Djokoviciem w finale Wimbledonu
Aby rzucić wyzwanie i pokonać nieruchomy obiekt, sam musisz być niepowstrzymaną siłą. Ale jakie masz opcje, jeśli twój przeciwnik jest zarówno obiektem nieruchomym? oraz niepowstrzymana siła? Innymi słowy, co zrobisz, jeśli Twoim przeciwnikiem jest Novak Djokovic?
To pytanie zsiwiełoby sporo włosów na głowie Vincenzo Santopadre, gdy ten przygotowuje swojego podopiecznego, Matteo Berrettiniego, do Niedzielny pokazowy finał Wimbledonu .
Jasne, Berrettini ma kolosalny serwis i równie potworny forhend, co oznacza, że w dobry dzień może zdmuchnąć większość przeciwników z boiska. Włoch pracował również nad swoim ruchem i uderzeniami bekhendu, które odegrały kluczową rolę w jego półfinałowym zwycięstwie nad Hubertem Hurkaczem w piątek.
Ale przeciwko szczytowi Novak Djokovic, Matteo Berrettini ma przerażająco pod górę zadanie. A dla tych, którzy zastanawiają się, jak obecną wersję Serba można nazwać „szczytem Novak Djokovic”, jeśli walczył z Denisem Shapovalovem w półfinale, wystarczy spojrzeć na wynik. Djokovic mógł wytrzymać to, co najlepsze z Shapovalova, mimo że przez większość meczu grał na drugim biegu; co się stanie, jeśli wciśnie najwyższy bieg?
To człowiek, który przegrał tylko trzy z ostatnich 16 głównych finałów, które rozpoczęły się na Wimbledonie 2014 – gdzie pokonał Rogera Federera, aby zdobyć swój drugi tytuł na Mistrzostwach. Od tego czasu tylko Stan Wawrinka i Rafael Nadal pokonali Djokovica w głównym finale.
Roger Federer (w 2007 roku) i Andy Murray to jedyni mężczyźni, którzy mają zawsze odmówił Serbowi na tym etapie Szlema.
Czy Matteo Berrettini może przekazać Stanowi Wawrinkę i pokonać Novaka Djokovica?
Jeśli Matteo Berrettini chce dokonać tego, co nie do pomyślenia i zostać trzecim graczem, który pokonał Novaka Djokovica w finale Szlema od 2014 roku, będzie musiał grać ze skóry praktycznie przez każdą sekundę meczu. A nawet to może nie wystarczyć.
Jak to zwykle bywa z Serbem, Berrettini będzie musiał stoczyć w niedzielę trzy bitwy – jedną przeciwko celności i wadze strzału Djokovica, jedną przeciwko jego najwyższej sprawności fizycznej i obronie oraz jedną – być może najtrudniejszą z nich wszystkich – przeciwko 34. -niezniszczalna siła psychiczna roczniaka.
Więc bez zbędnych ceregieli spójrzmy na niektóre rzeczy, które Matteo Berrettini musi zrobić, aby w niedzielę pokonać Novaka Djokovica (czego najprawdopodobniej nie zrobi):
mała rakieta tenisowa
1. Matteo Berrettini musi jak najbardziej chować bekhend przed Novakiem Djokoviciem
Novak Djokovic przetestuje backhand Matteo Berrettiniego
Bekhend Matteo Berrettiniego jest zdecydowanie najsłabszym aspektem jego gry. Ale to nie jest strzał w dziesiątkę, tak jak niektórzy to robią. Zwłaszcza uderzenie z bekhendu Włocha zadało spore obrażenia Hubertowi Hurkaczowi, trzymając się niebezpiecznie nisko na trawie.
Ale topspinowy bekhend 25-latka będzie pod silnym naciskiem na Novaka Djokovica.
Serb, który ma najlepszy bekhend na trasie, będzie bezlitośnie celował w słabsze skrzydło Berrettiniego, aby manewrować rajdami na swoją korzyść. Djokovic prawdopodobnie również uderzy bekhendem na korcie poprzecznym z większą głębią i tempem, aby utrzymać Włocha przyciśniętego w zakręcie bekhendu.
Aby pokonać tę przeszkodę, Berrettini ma dwie opcje - zmienić kierunek, schodząc w dół linii (jest to coś, co Djokovic również będzie próbował zmusić go do ucieczki, co jest jedną z jego słabości) lub poruszać się, aby oddać strzał z forhendu.
Stan Wawrinka często stosował tę ostatnią metodę ze świetnym skutkiem przeciwko Novakowi Djokovicowi. Ale Szwajcar też mógł żyć bez tego, biorąc pod uwagę, że wyrządził prawie tyle samo obrażeń bekhendem. Berrettini nie ma takiego luksusu.
Novak Djokovic prawdopodobnie również zrobi kilka wypadów na dziedziniec, tak jak robił to do tej pory. Djokovic prawdopodobnie skieruje swoje uderzenie na bekhend Berrettiniego – taktyka, która ostatnio dobrze sprawdziła się przeciwko Włochowi.
Cięcie bekhendu nie zawsze może być dobrą sztuczką dla Berrettiniego, ponieważ Djokovic może łatwo go odłożyć, ładując sieć. To pozostawia 25-latkowi jedyną inną opcję: biegać z bekhendu tak często, jak to możliwe i nie przyglądać się światu nr 1 zbyt wiele razy.
2. Matteo Berrettini musi być perfekcyjny w swojej kombinacji podania i podania +1
Matteo Berrettni serwujący
Największą bronią Matteo Berrettiniego jest prawdopodobnie jego pierwszy serwis. Nie tylko pozwala mu to zdobywać tanie punkty, ale także często pomaga mu w ustawieniu łatwego zwycięzcy forhendu przy uderzeniu serw+1.
Włoch zdobył dotychczas 101 asów na Wimbledonie, w tym 22, które zgarnął z Hurkaczem w półfinale. A z 349 pierwszych serwów, które Berrettini do tej pory wylądował, zdobył punkt 285 razy - co daje imponujący 81,6% wskaźnik sukcesu.
W drugim serwisie siódme ziarno ma wskaźnik sukcesu 61,3%, co też nie jest kiepskie.
Klucz do#WimbledonPowodzenie?
— Podstawowe media (@BaselineMedia_)7 lipca 2021
Mateusz#Berrettinima średnią kariery 53% na 2. Serw Punkt Wygrany na trawie.
w#Wimbledon2021kieruje polem do QF, przewyższając swoją średnią kariery o ponad 12%
#Mistrzostwa #AugerAliissime #SW19 #Federer pic.twitter.com/8sDhZfyu3W
Jednak te liczby prawdopodobnie będą świadkami spadku, biorąc pod uwagę siłę powrotu Novaka Djokovica. Serb ma niesamowitą zdolność do umieszczania nawet największych serwów bezpośrednio na linii lub blisko rogu, natychmiast stawiając przeciwnika na tylną stopę.
Djokovic prawdopodobnie będzie również celował w bekhend Berrettiniego z powrotem serwu, aby spróbować usunąć jego forhend z równania.
Tak więc równanie dla Berrettiniego jest proste (na papierze): musi serwować jeszcze lepiej w finale niż w całym turnieju. Nie może też pozwolić sobie na przeoczenie żadnych odstawień, które dostanie na zagrywce + 1 strzał.
Celowanie w forhend Serba z jego serwisem w celu zmniejszenia kątów może być użyteczną taktyką dla Berrettiniego. Aby pięciokrotny mistrz mógł zgadywać w grach rewanżowych, kilka serwów tu i tam może się przydać.
3. Niewymuszone błędy nie powinny zniechęcać Matteo Berrettiniego do grania w jego naturalną grę
Co musisz zrobić, aby pokonać Novaka Djokovica?
- Wimbledon (@Wimbledon)10 lipca 2021
Pomimo tego, że Shapovalov rzucał w niego wszystkim, nie było możliwości powstrzymania 19-krotnego mistrza Wielkiego Szlema...#Wimbledon pic.twitter.com/nN2PYuyjIf
Wyprzedzenie Novaka Djokovica w długich rajdach to wyjątkowo trudne zadanie dla każdego, nie mówiąc już o kimś takim jak Matteo Berrettini, który nie jest znany ze swojego ruchu. Włoch będzie więc musiał w niedzielę odegrać rolę egzekutora, skracając punkty i skutecznie kończąc je swoim forhendem.
Oznacza to, że Berrettini będzie musiał podjąć większe ryzyko niż zwykle, aby spróbować narzucić się Djokovicowi. Większe ryzyko oznacza większą szansę na niewymuszone błędy, ale to nie powinno zniechęcić Włocha do agresywnej gry opartej na forhendzie.
Denis Shapovalov zastosował podobne podejście do pięciokrotnego mistrza, i prawie mu się opłaciło w zestawie. Podwójnie ważne jest, aby Berrettini nie wchodził w tryb defensywny przeciwko Djokovicowi, ponieważ jego obrona nie jest wystarczająco dobra, aby odwrócić punkty przeciwko graczowi takiemu jak Serb.
najlepsza orteza łokcia na łokieć tenisisty
Najważniejszy plan Matteo Berrettiniego musi polegać na odebraniu czasu Novakowi Djokovicowi przez przejęcie rosnącej piłki. Nie może również pozwolić Djokovicowi na krótkie piłki, ponieważ oznaczałoby to, że zostałby zepchnięty za linię bazową.
Stan Wawrinka wykazał w przeszłości, że najlepszym sposobem na pokonanie Novaka Djokovica jest zajęcie się nim w każdym punkcie i uderzenie tak duże, jak to tylko możliwe. Takie postępowanie nie tylko wytrąca Serba z równowagi, ale także budzi w jego umyśle wątpliwości.
Berrettini musi podążać za szablonem Wawrinka, jeśli ma jakiekolwiek nadzieje na osiągnięcie niewyobrażalnego.
4. Matteo Berrettini musi dobrze zacząć i objąć wczesne prowadzenie
Czy tłum ponownie stanie się wrogo nastawiony do Novaka Djokovica?
Novak Djokovic wykazywał wzorową siłę psychiczną przez całą swoją karierę. W rzeczywistości nie byłoby błędem używanie jego imienia jako synonimu „siły psychicznej” w języku angielskim.
Z Rolandem Garrosem Djokovic dwukrotnie odrobił stratę dwóch setów - z Lorenzo Musettim w 1/8 finału i ze Stefanosem Tsitsipasem w finale. To pokazało wszystkim, że nawet przejęcie dużej przewagi nad Serbem nie osłabia jego wiary.
Mimo to, Matteo Berrettini będzie musiał zgarnąć pierwszego seta w niedzielę. Czemu? Mówiąc najprościej, Novak Djokovic sam będzie pod ogromną presją w finale, biorąc pod uwagę, że znajduje się na szczycie historii tenisa.
Djokovicowi brakuje tylko jednego rekordu wszechczasów w turnieju Slam Rogera Federera i Rafaela Nadala, wynoszącym 20. Jest także na dobrej drodze do ukończenia upragnionego i nieuchwytnego turnieju kalendarzowego, więc wie, że nawet najmniejszy przebłysk może pozbawić go wielkiej szansy.
Co więcej, Serb prawdopodobnie zmierzy się z partyzantką na korcie centralnym, która będzie wspierać Berrettiniego. Jeśli więc Włoch poradzi sobie z setem otwierającym, Djokovic będzie walczył z trzema różnymi rzeczami: pewnością siebie przeciwnika, własną presją wewnętrzną i tłumem.
Walka w tej trójstopniowej bitwie może okazać się zbyt wysoka, nawet Novak Djokovic.
Zegnij to jak Berrettini#Wimbledon|@MattBerrettini pic.twitter.com/fMoSOqRQLy
- Wimbledon (@Wimbledon)9 lipca 2021
Matteo Berrettini zabrał Novaka Djokovica do czterech setów w Roland Garros, co samo w sobie jest wielkim wyczynem, biorąc pod uwagę, że mecz był na glinie. Trawa jest najsilniejszą nawierzchnią Berrettiniego, więc można oczekiwać, że w niedzielę będzie lepiej radził sobie.
Jednak zadanie przed niedoświadczonym Matteo Berrettinim jest nieopisanie ogromne i prawdopodobnie okaże się, że go przerasta. Novak Djokovic nie jest osobą, która zmarnuje okazję do zrobienia historii i jest wysoce wątpliwe, czy nie uda mu się wystawić swojego meczu A na kort w niedzielę.