Każdego dnia przed meczem BNP Paribas Open obejrzymy trzy mecze, które trzeba zobaczyć.
Przerwa: Shapovalov wypowiada się przeciwko zróżnicowaniu wynagrodzenia ze względu na płeć w tenisie
chwyty do tenisa zachodniego
John Isner kontra Brandon Nakashima
To niefortunne dla obu tych Amerykanów, że spotykają się tak wcześnie na jednym z najważniejszych wydarzeń w ich kraju. Każdy z nich, gdyby sprawy się popsuły, mógłby wejść głęboko w Indian Wells, ale tylko jeden z nich może.
Wszystkie trzy ich poprzednie mecze odbyły się w 2021 roku, a Nakashima wygrał wtedy dwa. Co zaskakujące, to 37-letni Isner miał lepsze wyniki – a przynajmniej wynik – w 2023 roku. W zeszłym miesiącu dotarł do finału w Dallas i był o punkt od tytułu. Z drugiej strony Nakashima ma w tym sezonie zaledwie 1-3. Tego nikt się nie spodziewał po 21-latku, który zakończył rok 2022 imponującym zwycięstwem w finałach Next Gen.
Nakashima ma lepsze uderzenia po ziemi, zwłaszcza bekhendem, a jego nogi są o 16 lat młodsze. Ale Isner wciąż ma swój serwis. Zwycięzca: Isner
amerykański kryminał online za darmo
Parks rozpoczęła luty od zdobycia swojego pierwszego trofeum na poziomie trasy koncertowej w Lyonie.
© Getty Images dla MatchMakera
Alycia Parks vs. Anny Kalińskiej
Parks i Kalinskaya nigdy nie grali, co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę, jak krótka była dotychczasowa kariera Parka. Poza tym Rosjanin i Floryda mają ze sobą wiele wspólnego. Kalinskaya ma 24 lata i 5 stóp 9; jej obecny ranking to 60, a jej szczyt w karierze to 51. Parks ma 22 lata i 6 stóp 1; jej obecny ranking to 55, a jej szczyt w karierze to 50.
Najbardziej znaczącą różnicą jest to, że Parks ma tytuł do swojego imienia, który wygrała z Caroline Garcia w Lyonie na początku tego roku. Tam pokazała umiejętność gry na poziomie, którego Kalinskaya nigdy nie osiągnęła. Czy pobyt w Stanach zainspiruje Parks, czy ją zdenerwuje? Ma większą grę we właściwy dzień, ale może to nie być jeszcze bardziej stabilna gra. Zwycięzca: Kalińskaja
bransoletka na łokieć
Yibing Wu kontra Jaume Munar
Wu zrobił chyba najbardziej zabawny plusk sezonu dzięki niespodziewanemu zdobyciu tytułu w Dallas w zeszłym miesiącu. Często kontuzjowany 23-latek został pierwszym Chińczykiem w erze Open, który wygrał turniej ATP, co jest oszałamiającym faktem. Jeszcze bardziej ekscytujące jest jego uderzanie piłką; jest czysty i agresywny, a on przyjmuje piłkę tak szybko, jak to możliwe z obu stron. W Dallas pokonał Shapovalova i Fritza, aw finale obronił punkty meczowe z Isnerem. Ale od tamtej pory nie grał. Zobaczymy, czy uda mu się kontynuować tam, gdzie skończył, przeciwko Munarowi, stabilnemu Hiszpanowi, który sprawi, że będzie miał dużo piłek. Zwycięzca: Wuj