Raport śródokresowy z finałów WTA: Sabalenka stempluje rok 2024, gdy ramiona Peguli opadają

Za nami cztery dni rozgrywek, a wszystkie osiem kobiet ukończyło po dwa mecze. Oto pięć przemyśleń na temat tego, co widzieliśmy do tej pory.



pojawi się w hulu w czerwcu 2019 r
  Podsumowanie Saby Gauff Peg Riyahd

Po roku lub dwóch debatach WTA w tym tygodniu w końcu przekroczyła Rubikon w Riyadzie sprowadził swoje mistrzostwa na koniec roku do saudyjskiego miasta . Jak zwykle Coco Gauff dobrze opisała obie strony sporu podczas swojej konferencji prasowej przed turniejem.



„Skłamałabym, gdybym powiedziała, że ​​nie mam zastrzeżeń” – przyznała, że ​​przyjechała do Arabii Saudyjskiej po raz pierwszy.

Ostatecznie jednak stanęła po stronie zaangażowania i siły platformy WTA dla kobiet.

„Moim zdaniem naprawdę uważam, że sport może otworzyć drzwi przed ludźmi” – powiedział Gauff. „Myślę, że aby chcieć zmiany, musisz ją zobaczyć. Myślę, że sport jest dla mnie najłatwiejszym sposobem, aby to przedstawić.



Przeczytaj więcej:  WTA Finals: Iga Świątek i Coco Gauff kończą wzloty i upadki z nowymi trenerami

Jesteśmy w połowie tegorocznego Finału. Za nami cztery dni rozgrywek, a wszystkie osiem kobiet ukończyło po dwa mecze. Oto pięć przemyśleń na temat tego, co widzieliśmy do tej pory.

techniki racquetballa
  Po wygraniu zaledwie jednego meczu od finału Wimbledonu Krejcikova ponownie pokazuje nam swój najlepszy tenis w Riyadzie.

Po wygraniu zaledwie jednego meczu od finału Wimbledonu Krejcikova ponownie pokazuje nam swój najlepszy tenis w Riyadzie.



Barbora Krejcikova znów rośnie

Właśnie wtedy, gdy zaczynasz się zastanawiać: „Co się stało z Barborą Krejcikovą?” wraca ze swoim najlepszym tenisem. Po spędzeniu większości pierwszych siedmiu lat swojej kariery singlowej w kwalifikacjach, w 2021 roku wygrała Roland Garros. Po trzech latach powrotu do półmroku, tego lata wygrała Wimbledon. Teraz, po wygraniu zaledwie jednego meczu od finału i zaledwie 20 w sezonie, ponownie pokazuje nam swoje najlepsze rzeczy w Riyadzie. Czeszka miała seta i dwa przełamania przeciwko Idze Świątek, zanim przegrała swój pierwszy mecz, ale w drugim odbiła się i pokonała Jessicę Pegulę.

Obserwując Krejcikovą, widać, dlaczego czasami jest nie do pokonania i dlaczego nie może pozostać w takim stanie na długo. Gra w najodważniejszego tenisa na świecie, wcześnie przejmuje piłki i odbija się od nich, wycina kąt i atakuje z rzutu rożnego forhendem, a następnie wykonuje rzut bekhendowy milimetr nad siatką. Jedynym minusem w oglądaniu jej jest jej krnąbrny podrzut serwisowy: być może jest pierwszą zawodniczką, która sprawiła, że ​​żałuję, że nie istniała zasada zabraniająca rzucania piłki w górę i jej łapania.

Kiedy Krejcikova klika, może pobawić się z każdym. Zobaczmy, jak długo tym razem uda jej się klikać.

  Pegula's 0-4 record in sets means she won’t be moving on to the semis.

Rekord Peguli 0-4 w setach oznacza, że ​​nie przejdzie do półfinału.

Język ciała Jessiki Peguli mówi wszystko

Debata jest stara: czy mowa ciała coś znaczy? Czy wyrażanie negatywnego nastawienia na korcie prowadzi do gorszej gry? Większość z nas odpowiedziałaby, że tak, że sukcesy i porażki to samospełniające się proroctwa. Ale jest też przypadek Andy’ego Murraya, człowieka, który jękiem znalazł się na pierwszym miejscu.

Można powiedzieć, że historia Peguli jest podobna do historii Murraya. Kiedy zaczyna nie trafiać, jej ramiona opadają i wygląda, jakby jedyne, co może zrobić, to przeciągnąć się z jednej strony kortu pomiędzy punktami. Mimo to jest zawodniczką z pierwszej piątki, więc jakie to ma znaczenie?

Podczas dwóch bezpośrednich porażek w Riyadzie wyniki Peguli idealnie pokrywały się z jej postawą. W meczu przeciwko Gauffowi i Krejickowej Pegula pogodził się z tym, że sprawy nie układają się pomyślnie. I tak się nie stało.

Amerykanka ma za sobą bardzo dobrą drugą połowę sezonu i wydawało się, że dość szybki, twardy kort w Riyadzie będzie jej odpowiadał. Jednak jej bilans 0-4 w setach oznacza, że ​​nie przejdzie do półfinału.

Elena Rybakina ma uśmiech – na rok 2025

Wydawało się, że minęło dużo czasu, odkąd widzieliśmy uśmiechniętą Elenę Rybakinę. Najwyraźniej nie jest w tym zbyt wielka; zachowuje kamienną twarz, nawet gdy zdobywa ważne tytuły. Jednak druga połowa 2024 r. nie była dla niej szczęśliwym okresem pod względem zawodowym. Rozstała się ze swoim wieloletnim trenerem, wycofywała się z wielu wydarzeń z powodu chorób lub kontuzji, a od czasu Wimbledonu rozegrała tylko dwa mecze i wygrała tylko jeden.

to Avengers Age of Ultron na hulu

Na pierwszy rzut oka kampania Rybakiny w Riyadzie nie przebiegała dużo lepiej. Przegrała z Jasmine Paolini i Zheng Qinwen i została wyeliminowana. Ale tym razem wieści nie były wcale takie złe. Ogłosiła również, że będzie współpracować z Goranem Ivaniseviciem w 2025 roku, mówiąc to, błysnęła uśmiechem. Dopasowanie jest obiecujące: Goran był mocnym serwerem i zwycięzcą Wimbledonu, podobnie jak Rybakina; w ostatnich latach współpracował z najlepszymi z najlepszych w Novaku Djokoviciu; i jest facetem, który potrafi wywołać uśmiech na twarzy każdego.

ZOBACZ: Coco Gauff pokonuje Igę Świątek w finałach WTA i awansuje do półfinału | PUNKT MECZOWY

Coco Gauff poprawia się do 2-11

Zarówno Gauff, jak i Iga Świątek przybyli do Riyadu z nowymi autokarami, gotowi zakończyć sezon pełen wzlotów i upadków. Ale to było wszystko, co ich łączyło, gdy spotkali się we wtorek. Gauff przyszła po zwycięstwie 10 z ostatnich 11 meczów, natomiast ostatnim turniejem Świątek był US Open, a ona nie wygrała żadnego turnieju od czasów Rolanda Garrosa.

Rakieta tenisowa w rozmiarze 26

Innymi słowy, jeśli Gauff miała kiedykolwiek odnieść drugie zwycięstwo – przy 11 porażkach – nad Polką, dzisiaj był dobry dzień, aby to osiągnąć. Nie zaszkodził fakt, że mecz został rozegrany na twardym korcie, a nie na ulubionej przez Świątka mączce.

Choć Gauff nie wypadła idealnie (11 razy popełniła podwójny błąd), to i tak była lepsza od Świątek. Po kilku trudnych chwilach i kilku wściekłych machnięciach rakietą po korcie Gauff zwyciężyła 6:3, 6:4 i zapewniła sobie miejsce w półfinale.

Wyniki dotyczyły prawdopodobnie rdzy Świątka, a nie czegokolwiek innego. Na koniec nie mogła znaleźć sądu, kiedy tego potrzebowała. Jednak przed następnym sezonem będzie to ważne zwycięstwo Gauffa. Podczas gdy Iga obdarowywała ją mnóstwem gratisów, Gauff zdobywała punkty zmieniając prędkość i trajektorię, zwłaszcza forhendem, a także pokazała, że ​​potrafi przetrwać chwilową awarię serwisu i nadal zwyciężać nad swoim nemezis.

  Sabalenka nie straciła seta w swoich zwycięstwach nad Zhengiem i Paolinim w Riyadzie.

Sabalenka nie straciła seta w swoich zwycięstwach nad Zhengiem i Paolinim w Riyadzie. 

Aryna Sabalenka stempluje swoje imię i nazwisko w 2024 r

Sabalenka była wirtualnym współpracownikiem nr. Ze Świątkiem przez ostatnie trzy sezony zajmował 1. miejsce, ale z rankingów na koniec roku tego nie dowiemy się. To wreszcie się zmieniło we wtorek: kiedy Świątek przegrał z Gauffem, Sabalenka zajęła pierwsze miejsce na koniec roku. Dzięki temu zaszczytowi, dwóm głównym tytułom i zwycięstwom w dwóch innych turniejach WTA 1000 jest niekwestionowaną zawodniczką roku 2024.

Sabalenka również się nie wycofała. W swoich zwycięstwach nad Zhengiem i Paolinim w Riyadzie nie straciła seta. Co czyni ją faworytką do zrobienia czegoś, czego nigdy nie robiła: wygrania finałów WTA.

Być może ciekawsze jest to, co ożywienie Sabalenki w drugiej połowie zwiastuje dla przyszłorocznego turnieju WTA. Od początku 2022 roku, kiedy odniosła 37 zwycięstw z rzędu, Świątek jest twarzą turnieju, a Sabalenka na słupie totemu jest o pół stopnia niższa od niej. Świetna zawodniczka, ale nie pierwsza osoba, o której pomyślałeś, gdy pomyślałeś o kobiecym tenisie. Czy jest na dobrej drodze, aby stać się nią w 2025 roku?

Więcej: Jak oglądać finały WTA z Riyadu w Arabii Saudyjskiej na Tennis Channel i T2