„Nowe szczyty” ze Stefanosem Tsitsipasem

Nadchodzi Grek, który walczy o swój pierwszy Szlem i pierwsze miejsce w rankingu.



Chcę teraz dodać nowe cele. Chcę ustanawiać nowe szczyty. . .Wiesz co mam na myśli? Potrzebuję jeszcze kilku zwycięstw. Potrzebuję jeszcze kilku dużych i trudnych meczów, w których będę musiał je przetrwać i wygrać. Stefanos Tsitsipas, numer 6 w Rzymie i numer 8 w trasie, odpowiada reporterowi, który zapytał, czy jest obecnie „najlepszym kandydatem” do przejęcia pierwszego miejsca w rankingu

Ludzie, byliśmy tu już wcześniej przy więcej niż jednej okazji. Tsitsipas najbliżej zdobycia upragnionego zaszczytu miał miejsce w 2021 r., kiedy wygrał Monte Carlo Masters, przegrał zacięty trzysetowy finał z Rafaelem Nadalem w Barcelonie i rozegrał – ale przegrał – pięciosetowy finał z Novakiem Djokoviciem na stadionie Roland Garros.



25-latek powtórzył w tym roku swoje występy z 2012 roku w Monte Carlo i Barcelonie, przełamując zastój na kortach twardych na początku sezonu. Fascynował się podczas Rome Masters do tego stopnia, że ​​można by pomyśleć, że prowadzi osobistą krucjatę mającą na celu utrzymanie honoru zagrożonego jednoręcznego bekhendu.

W poniedziałek Tsitsipas zmiażdżył rozstawionego z numerem 9 drużyny Rzymu Alexa de Minaura tak brutalnym pokazem artylerii, poddając się zaledwie w trzech meczach przeciwko jednemu z najtwardszych współczesnych zawodników. Jasne, przystąpił do meczu z prowadzeniem 10-1 w serii, ale de Minaur również ostatnio notuje dobrą formę. Porażka mogła być pomyślna na tym etapie chaotycznego, wywróconego do góry nogami sezonu ATP.

„Naprawdę czułem, że mój przeciwnik wyczuwał ciężkość i głębokość mojej piłki” – powiedział Tsitsipas w wywiadzie po meczu. „Dało mi to odwagę, dało mi wielką wiarę w siebie, że mogę dalej naciskać w tym sensie. Wiedziałem, że dzisiaj przydarzy mi się coś dobrego.



  Tsitsipas był w ogniu do tego stopnia, że ​​można by pomyśleć, że prowadzi osobistą krucjatę mającą na celu utrzymanie honoru zagrożonego jednoręcznego bekhendu.

Tsitsipas był w ogniu do tego stopnia, że ​​można by pomyśleć, że prowadzi osobistą krucjatę mającą na celu utrzymanie honoru zagrożonego jednoręcznego bekhendu.

Nie tylko dzisiaj. Od czasu ucieczki w Monte Carlo Tsitsipas nabrał pewności siebie. Podczas swojej kariery w mediach był ożywiony i gadatliwy. Jego talent do dramatyzmu sięga zenitu.



„Nigdy nie widziałem powodu, aby nie podążać za swoimi marzeniami aż tak głęboko” – powiedział, odnosząc się do pytania o czołowe miejsce w rankingu. „Byłoby błogosławieństwem, gdybym mógł zwyciężyć i sprawić, by tak się stało. Było to moim marzeniem od pierwszego dnia przygody z zawodowym tenisem.”

Przeszkody stwarzane przez rywali mogą nie stanowić takiego zagrożenia dla jego nadziei, jak wyczerpanie się emocji przed zbliżającym się wielkim show w 16. dzielnicy Paryża. To nie jest hiperbola: to prawdopodobnie będzie najbardziej otwarty Roland Garros od lat.

Rafael Nadal zmaga się z kontuzją i być może nawet nie zagra. Novak Djokovic został uderzony butelką w głowę w Rzymie i szybko przegrał swój kolejny występ, obniżając swój tegoroczny rekord do anemicznego 12-5 bez tytułów. Carlos Alcaraz odczuwa ból przedramienia, a Jannik Sinner wycofał się z ćwierćfinału w Madrycie z powodu biodra. Gracze rwą sobie włosy z głowy, próbując dowiedzieć się, na kogo postawić.

Okazja kusi, a Tsitsipas musi lizać kotlety. W przeciwieństwie do większości jego czołowych rywali, jego kariera rośnie. Kontuzja pleców, która zrujnowała koniec jego kampanii w 2023 r. i wpłynęła na jego losy na początku tego roku, powodując wypadnięcie z pierwszej dziesiątki, została wyleczona.

„Przez jakiś czas byłem poza pierwszą dziesiątką” – powiedział. „Trochę mnie to zabolało. Powrót to wspaniałe uczucie.”

Dokonując niezwykłego odwrócenia sytuacji, Tsitsipas również postanowił zapanować nad szkodami wynikającymi z jego niedawnego eksperymentu, stosując zmodyfikowaną postawę służebną. Przyjął postawę „precyzyjnej”, która wzbudziła wściekłość wśród niektórych elitarnych graczy, w tym Sinnera, ale Grek porzucił ją na rzecz swojej starej, ale dobrej postawy „platformowej”, która z pewnością była wystarczająco dobra dla Rogera Federer przez całą swoją karierę.

Tsitsipas powiedział, że takie majsterkowanie „pobiera żniwo mentalne” i że zerwanie z ustalonymi wzorcami zrujnowało jego rytm. Poczuł się roztargniony i zagubiony, ofiarą wątpliwości i nadmiernego myślenia.

zasady gry pojedynczej w racquetball

„Kiedy zaczniesz dużo myśleć, staje się to problemem, ponieważ nie możesz skoncentrować się na tym, co dzieje się przed tobą” – powiedział. „Twój umysł podróżuje w różnych kierunkach i miejscach. . . Zrobiłem coś dziwnego, czego nigdy wcześniej nie robiłem podczas meczu. Podczas meczu próbowałem różnych rzeczy, czego zdecydowanie nie polecam nikomu.”

Tsitsipas dodał, że kiedy wrócił do swojej postawy platformowej, poczuł odnowioną pewność siebie, między innymi dlatego, że wierzy, że dzięki temu łatwiej będzie mu otworzyć się na korcie. Taka postawa, stwierdził, jest „częścią mojej tożsamości”.

Dwukrotne wicemistrzostwo Wielkiego Szlema w grze pojedynczej również jest częścią jego tożsamości, ale Tsitsipas byłby więcej niż szczęśliwy, gdyby z tego zrezygnował i był po prostu znany jako mistrz Wielkiego Szlema. Jego szanse na osiągnięcie tego mogą być większe niż kiedykolwiek.

Najczęściej Problemy

Petra Kvitova zmierzy się z Shelby Rogers w formie w intrygującym starciu czwartej rundy US Open 2020. Kilka lat temu Amerykanka zdenerwowała Kvitovą w trzeciej rundzie French Open.

Khabib vs Poirier ma potencjał Walki Roku, dzięki czemu UFC 242 jest wydarzeniem, które trzeba obejrzeć. Oto jak teraz kupić UFC 242 PPV.

Gael Monfils i Novak Djokovic wspólnie tworzą magię tenisa w Toronto.

Bencic pokonuje Kerbera w trzech setach i awansuje do finału Mallorca Open.