Novak Djokovic i Gael Monfils pozostawili wszystko na boisku w meczu 2 rundy w Toronto
Novak Djokovic miał rekord 9-0 przeciwko Gaelowi Monfilsowi, który miał wczoraj swój mecz w drugiej rundzie w Toronto, więc nikt tak naprawdę nie spodziewał się, że to spotkanie doprowadzi widzów na skraj swoich miejsc.
Jak bardzo się myliliśmy!
Djokovic i Monfils połączyli się, aby stworzyć jeden z najbardziej ekscytujących i zabawnych meczów w ostatnich pamięciach, oddając jeden sensacyjny strzał za drugim. Był dramat, szalenie szybki bieg, rewelacyjne kręcenie ujęć – prawie wszystko, o co możesz prosić w meczu tenisowym.
Po tym, jak Djokovic minął pozornie na wpół śpiącego Monfilsa w pierwszym secie, aby wygrać 6-2, Monfils znalazł się na miejscu i zaczął robić z tego zawody. Ale Gael, będąc Gaelem, nie mógł się oprzeć popisowi spektakularnego widowiska, nawet gdy dawał pierwszeństwo światu w walce o swoje pieniądze. Ten strzał między nogami, który trafił 3-3 w drugim secie, był wart ceny wstępu:
Ale to nie był prawie zakres magii, którą zawierał ten mecz. Monfils rozwijał jeden niemożliwy strzał za drugim, a Djokovic utrzymywał się na drugim końcu. Monfils prowadził piłkę głową, odważył się, by Djokovic uderzył go z góry, i ogólnie robił wszystko, czego najmniej byś się spodziewał w regulaminowym meczu tenisowym. Ale najbardziej zdumiewający był moment, w którym rakieta Monfilsa wyleciała mu z ręki i… wciąż udało mu się uderzyć piłkę!
To, że Djokovic wciąż był w stanie wchłonąć cały geniusz i wybryki Monfilsa i nadal wyszedł zwycięsko, wiele mówi o opanowaniu, które Serb zaszczepił w sobie przez lata. Zakończył mecz 6-2, 6-7, 7-6, aby zarezerwować sobie przejście do trzeciej rundy iz pewnością zaliczyłby to do najbardziej pamiętnych zwycięstw w swojej karierze.
Oto zestawienie najbardziej epickich momentów z meczu, z punktem, w którym rakieta jest poza zasięgiem, zaczynającym się o 0:40. (Wyrażenie Djokovica przy znaku 0:55 jest bezcenne!)