„Byłem wściekły” – wspomina czterokrotny zwycięzca turnieju głównego Australian Open w środę po przegranej w Nowym Jorku z Czechem.
„To nie jest nic złego. Tak jak zemsta polega na rywalizacji, chłopaki!” Naomi Osaka nalegała, mówiąc w środowe popołudnie o odwróceniu wyniku US Open 2024 z Karoliną Muchovą.
Osaka i Muchova po raz kolejny znalazły się po drugiej stronie siatki w drugiej rundzie turnieju głównego. Japońska gwiazda zaznała już déjà vu w pierwszej rundzie Australian Open, kiedy rok po tym, jak Francuzka wysłała ją do domu w pierwszej fazie turnieju wielkoszlemowego w Melbourne, pokonała Caroline Garcię w trzech setach.

Przewiduje się, że Osaka powróci do pierwszej pięćdziesiątki po swoim dotychczasowym występie w pierwszym turnieju głównym w sezonie.
© AFP za pośrednictwem Getty Images
Osaka, dwukrotna zwyciężczyni turnieju Happy Slam, po raz pierwszy od chwili, gdy została mamą, awansowała do trzeciej rundy turnieju wielkoszlemowego, po czym pokonała 20. rozstawioną Muchovą 1:6, 6:1, 6:3.
W ostatnim secie na stadionie Kia Arena poziom Osaki nadal rósł, gdy wyprzedziła byłego wicemistrza French Open, popełniając dwa razy więcej zwycięzców niż niewymuszonych błędów (16 do ośmiu).
Zobacz ten post na Instagramie
Oczywiście była numerem 1 na świecie o Bestingu Muchovej, ale jej powody wykraczały poza to, by nie przegrać ponownie.
„Jest dla mnie niezwykle trudną zawodniczką do gry. Zmiażdżyła mnie w US Open, kiedy miałem najlepszy strój w historii. Byłam bardzo rozczarowana” – zaśmiała się Osaka.
„Byłem bardzo wściekły. To była moja mała zemsta.”
Retrospekcja: „Maksymalistyczny” strój Osaki do US Open kradnie show: „Mam nadzieję, że to nie za dużo!”

Osaka zadebiutowała w turnieju US Open 2024 w kolorze limonkowej zieleni, pokonując Ostapenko w ciągu dnia, ale potem przegrała z Muchovą, mając na sobie zaprojektowaną alternatywę na nocną sesję.
© Obrazy Getty’ego
Kolejny znajomy wróg czeka na Osakę w jej następnym meczu. Belinda Bencic, która wróciła z urlopu macierzyńskiego w październiku ubiegłego roku na turnieju ITF w Hamburgu , była kontynuacją swojego znaczącego zwycięstwa nad rozstawioną z numerem 16 Jeleną Ostapenko.
Była złota medalistka olimpijska, biorąca udział w swoim pierwszym turnieju Wielkiego Szlema od US Open w 2023 r., pokonała Suzan Lamens 6:1, 7:6(3).
Myślę, że to będzie ciekawy mecz. Pokonała mnie ostatnim razem, ale mam dobre wyniki przeciwko niej. Ale to już właściwie nic nie znaczy. Belinda Bencic o meczu z Naomi Osaką
Zapytana, czy ma jakieś mądre słowa dla Szwajcarek na temat macierzyństwa, Osaka szybko odpowiedziała: „Och, ona nie chce ode mnie rad. Obiecuję!”
„Tak naprawdę na nią nie wpadłem. To dziwne” – dodała. „Kiedy jesteś na turnieju Slam, tak naprawdę nie widzisz ludzi wtedy, kiedy się ich spodziewasz. Ale myślę, że spotkam się z nią po drugiej stronie kortu.
Osaka wygrała ostatnie spotkanie tej pary w półfinale Miami Open 2022, a Bencic prowadzi w całej serii 3-2.