Włoch ma 0-3 przeciwko Amerykaninowi i spotkają się ponownie w drugiej rundzie popcornu.
Simien orteza łokcia
NOWY JORK — Matteo Berrettini przegrał wszystkie trzy mecze z Taylorem Fritzem. Przegrał każdy z trzech rozegranych przez nich dogrywek. Wygrał tylko jednego seta.
Kiedy jednak reporter zapytał Włocha, czy jest gotowy na kolejne spotkanie z Amerykaninem w drugiej rundzie US Open, odpowiedział bez wahania:
„Pytacie mnie, czy czuję się gotowy? Czuję się gotowy.”
Berrettini ma powody, aby czuć się pewnie. Po opuszczeniu września ubiegłego roku do lutego tego roku z powodu zerwania więzadeł (doznanego podczas US Open) były numer 6 ma bilans 22-6 i osiągnął cztery egzaminy końcowe w swoich ostatnich ośmiu turniejach. Jego ostatnie zwycięstwo w poniedziałek 7:6 (2), 6:2, 6:3 nad Albertem Ramos-Vinolasem było jego pierwszym zwycięstwem na korcie twardym w 2024 roku.
Pomimo swojej historii z Fritzem, który zmiażdżył Camilo Ugo Carabellego pierwszego dnia, 7:5, 6:1, 6:2, Berrettini wierzy, że wszystko może tylko pójść w górę.
„Za każdym razem, gdy graliśmy, był to trudny mecz” – powiedział 28-latek. „I oczywiście uwielbia tu grać, w pewnym sensie swój turniej – tutaj i w Indian Wells. Piekło [dużego] wsparcia, naprawdę silny gracz.
„To będzie trudny mecz, ale dlatego trenuję. Dlatego w tym sezonie naprawdę ciężko pracuję, aby wrócić na ten poziom.

Po zdobyciu brązowego medalu w grze podwójnej Fritz podzielił swoje cztery mecze w grze pojedynczej na twardych kortach w Ameryce Północnej. „Myślę, że moim głównym celem było wyjechać z medalem” – powiedział Amerykanin o swoich igrzyskach olimpijskich. „Myślę, że gdybyśmy przegrali trzecią, czwartą dogrywkę, bardzo by to zabolało”.
© AFP lub licencjodawcy
kim jest profesjonalista w tenisie
To piekielny mecz drugiej rundy, zacięte starcie pomiędzy byłym finalistą Wimbledonu a rozstawionym z numerem 12, ponieważ ten pierwszy nie jest rozstawiony. Fritz, podobnie jak Berrettini, przyznał się do tego faktu, ale cieszył się z wyzwania.
Fritz, który w pięciu ostatnich turniejach głównych walczy o awans do czwartego ćwierćfinału Wielkiego Szlema, uprościł nadchodzącą walkę.
„W bezpośrednim pojedynku udało mi się go pozyskać, ale zawsze było bardzo blisko i zawsze tak będzie, ponieważ, wiesz, obaj jesteśmy dużymi serwerami” – powiedział. „Będzie dużo serwowania i trzymania.
„Ostatecznie wszystko będzie zależeć od tego, jak wypadniemy”.
Mówiono mi statystycznie, że brązowi medaliści są szczęśliwsi niż srebrni medaliści. Taylor Fritz po zdobyciu brązu z Tommym Paulem
Na niektórych rynkach bukmacherskich Fritz jest faworytem -175 przeciwko Berrettiniemu w meczu, który może zostać rozliczony na stadionie Arthura Ashe'a. Niezależnie od warunków, piłki będą latać i może przydać się jeszcze kilka remisów. Jeśli niektóre z tych względnych rzutów monetą poszły w stronę Berrettiniego podczas wcześniejszych kolizji, moglibyśmy spojrzeć na tę sytuację inaczej.
badminton png
Ale oto cała historia w sporcie: chociaż opiera się na niej tak wiele zewnętrznych analiz meczu, gracze nie zwracają na to uwagi tak samo jak inni. Co Berrettini zdawał się powtarzać, przedstawiając swoje zdanie na temat środy.
„To będzie trudne, ale jestem gotowy”.