Navratilova i Lindsay Davenport zauważyły, że Zheng miał trudności z radzeniem sobie z szaleńczą różnorodnością rywalki Laury Siegemund, co doprowadziło do porażki w drugiej rundzie w Melbourne.
Panel Tennis Channel Live miał jedno słowo, aby opisać Zheng Qinwen porażka w drugiej rundzie z Laurą Siegemund wynik Australian Open: zagadkowy.
„To zawodnik, który w zeszłym roku zdobył złoto olimpijskie, dotarł do finału” – przekonywał Jon Wertheim. „To nie znaczy, że zdobędzie tytuł, ale zmierzy się z zawodniczką, która ma prawie 37 lat?”
Siegemund, doświadczony weteran, który zajął 97. miejsce w rankingu, ale uzbrojony w lata sukcesów w grze podwójnej, zapewnił szaleńczy poziom różnorodności na John Cain Arena, wprawiając rozstawionego z numerem 5 w porażkę 7-6(3), 6-3.
„Jeśli spojrzysz na zawodniczki znajdujące się w pierwszej setce lub 150 najlepszych tenisistek kobiecych, niewiele jest zawodniczek, które osiągnęły już sukces” – zauważyła Lindsay Davenport, była liderka świata. „Jednym z powodów, dla których Ash Barty odniosła taki sukces, było to, że była świetną zawodniczką, ale w jej czasach niewielu graczy było przyzwyczajonych do radzenia sobie z nimi.
„Siegemund jest w tym mistrzem. Uderza w drop shoty, uderza plasterki, uderza kule księżycowe. Jedyne, co ona robi, to nadawanie przeciwnikowi absolutnie zerowego rytmu. Qinwen po prostu nie miała swojej gry A i nie potrafiła znaleźć sposobu, jak wkomponować się w mecz, nabierając jakiegokolwiek rytmu. I to jest wielka zasługa Siegemunda, którego głównym celem jest uniemożliwienie przeciwnikom dobrej gry. Zrobiła to doskonale.”

Zheng przybyła do Melbourne wśród faworytów do zwycięstwa w Australian Open 2025, ale ostatecznie została pokonana przez nieustępliwą grę Siegeunda na John Cain Arena.
Ze swojej strony Zheng, która przebywała w Melbourne bez trenera Pere Riby z powodu operacji stawu biodrowego, być może sama rozwiązała zagadkę, przyznając, że z powodu własnej kontuzji nie jest na 100% gotowa na rozpoczęcie sezonu.
„Po finałach WTA wystąpiły drobne problemy” – powiedziała Zheng na konferencji prasowej po meczu.
„W tym roku nie miałem szansy zagrać w turnieju przed Australian Open, ponieważ pewne problemy w moim organizmie nie zostały jeszcze rozwiązane”.
Zheng nie mogła wylosować mniej wygodnego przeciwnika, już pozbawiona kondycji meczowej ze względu na późny początek sezonu.
„Zheng jest także jedną z tych zawodniczek, które charakteryzują się dużą siłą uderzenia: lubi spędzać czas na boisku i grać we własnym rytmie” – powiedział Prakash Amritraj. „To coś, w czym Siegemund jest bardzo dobra, co widzieliśmy podczas United Cup, to jest mistrzynią na korcie deblowym. Nie ma problemu z wycinaniem kątów przy siatce.
„Kiedy możesz zaatakować siatkę tam z góry, skróć punkty, a nagle piłka wraca szybciej i czujesz się trochę pośpiechu. Potrafi trochę odciąć kort i myślę, że to był kolejny element, który wytrącił Zhenga z równowagi po i tak już wolnym dniu”.
Odkąd Barty wycofała się z pozycji nr 1 na świecie w 2022 r., czołówka kobiecej gry została zdominowana przez rozsądne uderzające pałkarki na czele z obecną numerem 1 Aryną Sabalenką, która pomimo pracy nad grą na całym korcie nadal czuje się najlepiej wykonując duże cięcia na piłce.
„Nasuwa się zatem pytanie: jeśli kobiety naprawdę nie wiedzą, jak grać przeciwko plasterkowi, dlaczego więcej kobiet nie rozwija lepszego backhandu plasterka?” – zapytała Martina Navratilova, która sama była mistrzynią różnorodności, kiedy prowadziła trasę koncertową w latach 80. „To dla mnie zagadkowe”.