Aktualna mistrzyni Wimbledonu podniosła się z porażki, przedłużyła passę zwycięstw w Wielkim Szlemie i dotarła do swojego pierwszego ćwierćfinału we Flushing Meadows.
RETROSPEKCJE: Vondrousova przeżyła najróżniejsze emocje po swoim niespodziewanym zwycięstwie w Wimbledonie.
NOWY JORK — Marketa Vondrousova przeszła swój pierwszy test w turnieju US Open 2023 i zdała go śpiewająco, pokonując zainspirowaną Peyton Stearns 6:7 (3), 6:3, 6:2 i jako pierwsza osiągnęła swój wynik ćwierćfinał na Flushing Meadows.
Aktualny mistrz Wimbledonu wygrał już 11 meczów z rzędu w turnieju głównym Wielkiego Szlema; po tym, jak w pierwszym tygodniu nie straciła seta, Vondrousova odzyskała siły po powolnym początku i po dwóch godzinach i 10 minutach na stadionie Louisa Armstronga awansowała do ostatniej ósemki.
„Zaczęła, wiesz, bardzo dobrze” – powiedziała Vondrousova na konferencji prasowej po meczu. „Po prostu uderzała piłką wszędzie, przez co tak dużo biegałem. Mam wrażenie, że naprawdę rozegrała, no wiesz, świetny mecz. Więc po prostu musiałem walczyć, wiesz, do samego końca.
Rozstawiona z dziewiątym miejscem w swoim piątym głównym losowaniu US Open Vondrousova w czterech poprzednich występach tylko raz przeszła drugą rundę, ale przeżywa swój letni renesans, odkąd zszokowała tenisowy świat swoim pierwszym tytułem Wielkiego Szlema.
Łącząc solidne występy na Omnium Banque Nationale oraz Western & Southern Open – gdzie w ćwierćfinale grała z Igą Świątek z numerem 1 na świecie – Vondrousova przegrała zaledwie 10 meczów w pierwszych trzech meczach, miażdżąc rozstawioną z numerem 22 Jekaterinę Alexandrovą i awansując do finału w drugim tygodniu jej drugiego z rzędu dużego turnieju.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Markétę Šimkovą (Vondroušová) (@marketavondrousova)
„To znaczy wszystko, ponieważ po Wimby i pierwszych turniejach byłem zdenerwowany. Chciałam dobrze zagrać” – powiedziała. „Chciałem wygrać kilka meczów jeden po drugim. Właściwie nie spodziewałem się tego, ponieważ czuję, że to bardzo trudna pozycja, a także duża presja.
„Jestem po prostu bardzo szczęśliwy, że trzymam nerwy na wodzy i w ogóle, i wiesz, po prostu staram się utrzymać swój tenis. Jestem po prostu bardzo wdzięczny, że tu jestem.”
Jednak tak jak Vondrousova pozostawała niezauważona, amerykańska pretendentka Peyton Stearns zaryzykowała całkowitą anonimowość po niezwykle udanym turnieju dla lokalnych faworytów. Podczas gdy Coco Gauff i Ben Shelton błyszczeli na stadionie Arthur Ashe, Stearns, była zawodniczka uniwersytetu teksaskiego w Austin, która wygrała krajowe mistrzostwa kobiet NCAA Division I w grze pojedynczej kobiet w 2022 r., ciężko pracuje na boisku. Mimo to okazała się równie skuteczna jak Vondrousova, wygrywając część losowania, w której znalazła się utalentowana Dane Clara Tauson.
21-latka po raz pierwszy znalazła się w centrum uwagi w trzeciej rundzie, kiedy pokonała Brytyjkę Katie Boulter na korcie 17, ale bez problemu przyzwyczaiła się do znacznie większej sceny Armstronga, wygrywając 4:1 z płaskonogą Vondrousovą.
Choć Vondrousova odrobiła straty i wyrównała w pierwszym secie po dogrywce, Stearns przejęła kontrolę w meczu Sudden Death i postawiła stadion na nogi, gdy wydawało się, że jest gotowa dołączyć do innych Amerykanów, Gauffa i Madison Keys w ostatnich ósemkach.
Ten uścisk Barbory wygląda tak wygodnie, że chcę taki pic.twitter.com/JgS2R7zyXY
— LorenaPopa 🕵️♀️&127934; (@popalorena) 4 września 2023 r
Vondrousova ostatecznie uspokoiła się, wychodząc z drugiego seta z dużą ilością przełamań i przejmując kontrolę nad trzecim. Sprytny lewak przetrwał atak Stearnsa w końcówce meczu, który złapał jedno z dwóch przełamań, by mimo to wyjść na prowadzenie 5:1, a Amerykanin serwujący utrzymał się w meczu. Choć Stearns nadal wywierała presję, Vondrousova rozegrała mecz z kilkoma problemami i zapewniła sobie trzeci w karierze ćwierćfinał Wielkiego Szlema.
Czekać na nią będzie finalistka turnieju 2017 Keys, która oszołomiła rozstawioną z numerem 3 Jessicę Pegulę w prostych setach na stadionie Arthur Ashe. Jednak obawy o kondycję Vondrousovej pojawiły się wkrótce po meczu, gdy kamery uchwyciły ją z lodem owiniętym wokół łokcia, gdy właśnie zdecydowała się wycofać z meczu debla z Barborą Strycovą. z którym miała zostać partnerem później w poniedziałek .
„Właściwie mecz rozpoczął się już wcześniej, w trzeciej rundzie” – powiedziała, korzystając z rady trenera, aby zoptymalizować swoje przygotowania do gry pojedynczej. „Tak, to znaczy, grałem trudne mecze. Sezon jest bardzo długi i mam wrażenie, że piłki nie pomagają we wszystkim.
„Oczywiście było trochę smutno. Popłakałam się trochę, kiedy powiedziałam o tym Barborze. Miałem tyle kontuzji, że nie chcę, no wiesz, grać z większą liczbą. Ona jest wspaniałą osobą, wiesz, więc powiedziała mi: Wszystko w porządku.
Pomyślałem sobie: „To twój ostatni turniej”. Nie chcę tego robić.
Powiedziała: „OK, musimy grać na 100%, inaczej nie będziemy grać”. Więc było w porządku”.