Numer 1 na świecie odniósł 11. zwycięstwo z 12 spotkań z Gauffem, tym samym oddzielając się od trzeciego zwycięstwa z rzędu na terre battue.
Iga Świątek w czwartek weszła do swojego czwartego finału Rolanda Garrosa, pokonując Coco Gauff 6:2, 6:4 i tym samym zapewniając sobie zwycięstwo od trzeciego zwycięstwa z rzędu w Paryżu.
W 2024 roku numer 1 na świecie był niemal nie do zatrzymania na glinie, zdobywając tytuły WTA 1000 jeden po drugim na Mutua Madrid Open i Internazioli BNL d'Italia oraz wygrywając 18. mecz z rzędu, pokonując Gauffa w godzinę i 37 minut na korcie Philippe-Chatrier.
W finale będzie na nią czekać albo rozstawiona z numerem 12 Jasmine Paolini, albo nierozstawiona 17-letnia Mirra Andreeva.
rodzaje huśtawek tenisowych
Roland Garros
Wynik SF - Singiel kobiet 6 6 2 4Gauff znacząco poprawiła swoją grę, odkąd zatrudniła trenera Brada Gilberta, co pozwoliło jej zdobyć pierwszy ważny tytuł na US Open po rewelacyjnym letnim zamachu, ale Amerykanka niezaprzeczalnie stanęła w obliczu trudnej bitwy przed swoim drugim półfinałem Rolanda Garrosa. mając tylko jedną wygraną z poprzednich 11 meczów ze Świątkiem. To samotne zwycięstwo odniosło zeszłego lata na szybkim, twardym korcie podczas turnieju Cincinnati Open. 20-latka podczas dwóch ostatnich wyjazdów do Paryża przegrała tylko ze Świątkiem, m.in. w 2022 roku, kiedy dotarła do swojego pierwszego dużego finału.
Wyzwanie tylko się podwoiło w obliczu sprintu Świątka w drugim tygodniu. Od czasu, gdy w drugiej rundzie obronił punkt meczowy przeciwko byłej liderce świata Naomi Osace, 23-latek z każdym zwycięstwem staje się silniejszy i ma na swoim koncie trzy sety z rzędu 6:0 z Anastazją Potapową i Marketą Vondrousovą, przegrywając łącznie dwa w dwóch ostatnich meczach.
Świątek podobnie dominował w starciu z Gauffem, który po środowym odpadnięciu Aryny Sabalenki z ćwierćfinału ma gwarancję awansu na najwyższe w karierze drugie miejsce na świecie. Polak wyszedł na prowadzenie 5:1 w niecałe 30 minut i dwa gemy później wygrał seta.

Świątek grała w nieskazitelnym tenisie i po raz trzeci z rzędu znalazła się w finale Rolanda Garrosa, zwiększając swoją passę zwycięstw w Paryżu do 20 z rzędu.
obrót tenisa stołowego
© AFP lub licencjodawcy
Gauff przegrała tylko jednego seta po skądinąd skutecznej drodze do trzeciego z rzędu półfinału Wielkiego Szlema, ale jej frustracja wzięła górę na początku drugiego seta, gdy sędzia Aurélie Tourte orzekł, że unieważniona decyzja nie uzasadnia powtórki.
Choć skierowała swoje emocje na pierwszą przerwę w meczu, Świątek przejęła od niej kontrolę, kończąc cztery mecze z rzędu, a ryzykowna strategia Gauffa przyniosła więcej błędów niż zwycięzców.
Chcąc pozostać w meczu, Gauff obronił punkt meczowy dobrym forhendem, gdy Świątek poskarżył się Tourte, że kibice machają flagami na trybunach. Obroniwszy drugi punkt meczowy, utrzymała się dzięki zwycięzcy bekhendu, co zmusiło Świątek do serwowania o jej miejsce w finale.
ludzie z piłką tenisową
Pod presją Świątek odważnie stanął na wysokości zadania, zdobywając dwa kolejne punkty meczowe przy podaniu. Gauff obroniła jednego, ale w drugim rozgotowała forhend, dzięki czemu Świątek dostała się do piątego głównego finału w swojej karierze.
Świątek, dwukrotny obrońca tytułu, wygrał już 20 meczów z rzędu w Paryżu i wejdzie do sobotniego finału jako zdecydowany faworyt przeciwko Paoliniemu lub Andreevie, którzy obaj będą grać w swoim pierwszym finale Wielkiego Szlema.