Getty Woskowa figura chińskiego aktora Bruce'a Lee.
Najnowszy film dokumentalny ESPN 30 na 30, Be Water, przedstawi życie i karierę Bruce'a Lee — pioniera sztuk walki, gwiazdy akcji i ikony kultury.
Być wodą premiery niedziela, 7 czerwca, godz. ET/PT na ESPN i to będzie w ESPN+ zaraz po premierze .
Jeśli nie masz kabla, oto jak możesz oglądać Być wodą na żywo lub na żądanie na komputerze, telefonie, Fire TV Stick, Rokue, Apple TV lub innym urządzeniu do przesyłania strumieniowego:
Heavy może otrzymać prowizję partnerską, jeśli zarejestrujesz się za pomocą linku na tej stronie
ESPN+
Od zaraz po premierze, Być wodą –wraz z co drugim filmem dokumentalnym 30 na 30 – będzie dostępny w ESPN+:
Po zarejestrowaniu się w ESPN+ możesz oglądać Być wodą w dowolnym momencie na komputerze za pośrednictwem witryny ESPN lub możesz oglądać na telefonie (zgodnym z Androidem i iPhonem), tablecie, Roku, Firestick, Apple TV, Chromecast, PlayStation 4, Xbox One, Smart TV lub innym kompatybilnym urządzeniu do przesyłania strumieniowego za pośrednictwem ESPN aplikacja.
Hulu z telewizją na żywo
Jeśli chcesz obejrzeć film dokumentalny na żywo w czasie jego premiery, ESPN jest jednym z ponad 60 kanałów telewizyjnych na żywo zawartych w Hulu z telewizją na żywo , który obejmuje siedmiodniowy bezpłatny okres próbny:
Hulu z bezpłatną wersją próbną telewizji na żywo
Po zarejestrowaniu się w Hulu z telewizją na żywo możesz oglądać Być wodą na żywo na żywo na komputerze za pośrednictwem witryny Hulu lub na telefonie (obsługiwany Android i iPhone), tablecie, Roku, Apple TV, Amazon Fire TV, Chromecast, Xbox One, Nintendo Switch, Echo Show lub innym urządzeniu do przesyłania strumieniowego za pośrednictwem aplikacja Hulu.
Zapowiedź „30 na 30: Bądź wodą”
Tytuł filmu dokumentalnego Be Water opiera się na słynnym cytacie z Lee: Opróżnij swój umysł. Bądź bezkształtny, bezkształtny — jak woda. Wlewasz wodę do kubka, staje się kubkiem. Wlewasz wodę do butelki, ona staje się butelką. Wkładasz go do czajnika, staje się czajnikiem. Woda może płynąć lub może się rozbić. Bądź wodą, mój przyjacielu.
Spuścizna Lee jest jednym z artystów sztuk walki, filozofa i ikony kultury, a jego nazwisko wciąż jest rozpoznawane na całym świecie. Ale nie była to łatwa droga do sławy dla Lee, który zmagał się z rasizmem w Hollywood i komplikacjami w swojej karierze z powodu sposobu, w jaki Azjaci byli przedstawiani w filmie i telewizji.
Rakieta do racquetballa dla początkujących
Reżyser filmu Bao Nguyen powiedział WBUR, że twarz azjatyckiego Amerykanina lub azjatyckiego mężczyzny była w dużej mierze twarzą wroga dla wielu Amerykanów. I tak tego rodzaju decyzje i konflikty w polityce zagranicznej stworzyły te stereotypy i przedstawienia Azjatów na ekranie jako złoczyńców, jako wrogów.
Niestety, Lee zmarł przed swoim największym sukcesem filmowym Enter the Dragon z powodu obrzęku mózgu, prawdopodobnie spowodowanego reakcją na środek przeciwbólowy na receptę. Miał zaledwie 32 lata, ale swoją pracą wywarł wpływ na przyszłe pokolenia.
Po prostu byłem zachwycony, powiedział Nguyen Jeffowi Wagenheimowi z ESPN. Nigdy nie widziałem głównego aktora, który byłby podobny do mnie. Nie mogłem przeboleć faktu, że był bohaterem filmu. Nie był złoczyńcą. Nie był pomocnikiem. Był pewnym siebie liderem. Dorastając w Ameryce, nie byłem przyzwyczajony do tego typu przedstawiania azjatyckich mężczyzn.
Nguyen zagłębia się nie tylko w karierę Lee, ale także w jego życie i zmagania. Podczas gdy Lee jest ikoną, Nguyen chciał uczłowieczyć legendę sztuk walki i pokazać jego nową stronę.
Stał się kimś więcej niż tylko mężczyzną. Stał się ikoną, na której każdy może rzutować swoją historię, powiedział Nguyen ESPN. Ale aby bohaterowie mogli się nawiązać, aby ludzie naprawdę chcieli być tacy jak oni, musisz znać ich ludzką stronę. Ich zmagania. Ich lęki. Musisz być w stanie powiedzieć: „Miał tę samą niepewność co ja, ale wierzył w siebie i przebił się przez to”. Uważam, że jest to najbardziej aspirująca część Bruce'a Lee.
Po drodze Lee poznał też wielu przyjaciół, w tym legendarnego wielkiego człowieka Lakersów Kareema Abdula-Jabbara, który przypisuje mu pomoc w utrzymaniu zdrowia podczas jego kariery w NBA.
Po raz pierwszy spotkałem Bruce'a, kiedy byłem studentem UCLA i chciałem kontynuować studia sztuk walki, które rozpocząłem w Nowym Jorku, powiedział Abdul-Jabbar dla Huffington Post. Szybko nawiązaliśmy przyjaźń, a także relacje uczeń-nauczyciel. Nauczył mnie dyscypliny i duchowości sztuk walki, co w dużej mierze przyczyniło się do tego, że przez 20 lat mogłem grać w NBA z bardzo małą liczbą kontuzji.