Wygląda na to, że były mistrzyni US Open jest bardziej artystą niż Warrior, a odrobina samoświadomości to tylko jedna rzecz, którą zabierze do domu od Miami.
Emma Raducanu dociera do ćwierćfinału WTA 1000S w Miami Open
Emma Raducanu opuści Miami otwarte bez Crystal Singles Trophy lub czeku na 1,1 miliona dolarów. Ale będzie miała znacznie większą wartość: zwiększoną samoświadomość i ożywiona miłość do gry, w której miała tak ciekawą historię.
W przejmującym przyjęciu do reporterów po 22-latku z Wielkiej Brytanii obalił Amandę Anisimovę w czwartej rundzie, Raducanu powiedział: „Okoliczności zmieniają się przez cały czas, ale dla mnie największą rzeczą, z której jestem dumny, jest po prostu znalezienie, jaka jest duch konkurencyjny… Myślę, że to trochę brakuje w ciągu ostatnich kilku miesięcy”.
Odzyskiwanie jej mojo było widoczne podczas jej ćwierćfinału. Po raz pierwszy Raducanu osiągnęła tę rundę w WTA 1000. Po raz kolejny jej ruch był dynamiczny, a także baletowy. Moc i Grace płynęły w jej grze, jej uderzenia były usprawnione i eleganckie.
Największą wygraną, jaką powiedziałbym z tego tygodnia, jest po prostu poczucie głodu, który jest konkurencyjny, sprowadzając każdą piłkę. Emma Raducanu
Ostatecznie pchnięcie Raducanu zostało zakończone przez Jessikę Pegula nr 4 późnym środowym wieczorem, w wygranej 6-4, 6-7 (3), 6-2, która mogła pójść w drugą stronę, miał kluczowy punkt przerwy w ósmym meczu trzeciego setu, który został powracający zamiast Peguli. Ale nieważne o tym. Główną wiadomością, potwierdzoną oczami, polegała na tym, że Raducanu po raz kolejny gra w tenisa w pierwszej dziesiątce.

„Czuję, że kiedy jestem w pułku, nie jestem w stanie wyrazić siebie w ten sam sposób”, powiedział Raducanu podczas podnoszącego na duchu ćwierćfinałowego biegu w Miami.
Marka tenisa Raducanu była fundamentem jednego z największych osiągnięć w historii tenisa, gdy w wieku 18 lat i zajął zaledwie 150. miejsce, zakwalifikowała się do US Open 2021 - wtedy wygrała całą Niezbędną rzecz. Bez utraty zestawu. W swoim drugim losowaniu głównym Wielkim Szlemem. Ale cena za tak dziwacznego sukcesu była poważna.
Podobnie jak Alice w Krainie Czarów, Raducanu znalazła się w króliczej nory po osiągnięciu wyczynu kształtowania kariery. Znalazła się w krajobrazie pełnym błyszczących nowych możliwości, ale psychicznie teren był również zdradliwy, z nadciągającymi presją i oczekiwaniami. Świetni gracze zazwyczaj spędzają trochę czasu na byciu kolejną wielką rzeczą. Nie Raducanu. Podczas jednego magicznego dwóch tygodni w Nowym Jorku pojawiła się jako po prostu wielka rzecz.
Mimo to Raducanu osiągnęła wysoką karierę - i wczesny szczyt - nr 10 lat latem 2022 r. Ale jej obrona tytułowa w Nowym Jorku zaledwie kilka tygodni później była katastrofą (przegrała w pierwszej rundzie). Na początku października Raducanu spadł do 67.
Kontuzje zaczęły również odgrywać rosnącą rolę w wysiłkach Raducanu - już miała operacje na nadgarstku i kostce, oprócz ataków powszechnego bólu pleców. Zapobiegli jej budowaniu pędu i osiągnięciu spójnych rezultatów.

„Jestem pewien, że to musiało być trudne dla Emmy”, powiedział SwiaTek, wsparcie jej byłego mistrza US Open w Dubaju.
Niektórzy krytycy i niezadowoleni fani oskarżyli ją o bycie „królową dramatu” z wielu powodów, w tym jej niezależność ducha i już legendarną historię krótkoterminowych relacji z serią trenerów (pięć na dwa lata, w jednym momencie w 2023 r.). Ale Raducanu odepchnęła się przeciwko tej charakterystyce, mówiąc nadawcy Sky Sports, że jej „prowokujące” pytania sprawiły, że trenerzy wydawały się wyzwaniem i niewygodnym.
Z czasem ludzie spoza Wielkiej Brytanii w dużej mierze zapomnieli o Raducanu, a ona o nich. Tenis to szybko poruszająca się gra, a fani mają krótkie wspomnienia. Jej motywacja wahała się, nie znalazła radości w grze. Ale Pro WTA, który czuje się ambiwalentny z powodu okupacji, lub brakuje iskry, by wyskoczyć z łóżka rano i płakać: „Get Me Sabalenka!” zaczyna codziennie w dół miłości-30.
Więc poszło dla Raducanu, dopóki nie wygrała jednego meczu, którego wszyscy na Ziemi spodziewali się przegranej. Po wielkich dużych slamach Emma Navarro była jednym z najtrudniejszych outs w WTA. Ona i Raducanu spotkali się w trzeciej rundzie w Miami, a Raducanu wygrywał zaciekli sporne mecz w trzecim wyniku remisu.
LG Smart TV Disney Plus
Emocjonalny moment dla Emmy 🥹
- Kanał tenisowy (@tennischannel) 21 marca 2025 r
Raducanu wybija nr 8 nasion Navarro, aby dotrzeć do #Miamiopen Trzecia runda po raz pierwszy. pic.twitter.com/51N8QIXJ4K
Raducanu była to taka wygrana morale dla Raducanu, że poproszono o porównanie go z jej otwartym triumfem z 2021 r., Powiedziała, że chociaż oba nie byli porównywalni pod względem „wielkości”, niedawna mogła oznaczać więcej „emocjonalnie”.
„Kiedy wygrałem US Open” - powiedziała. „Właśnie wygrałem 10 meczów w prostych setach. To było, to znaczy, nie miałem, jak straty, upadki, miesiące, takie jak ... przegrane smugi”.
To zwycięstwo nad Navarro było z pewnością windą nastroju. Ale podejście Raducanu do turnieju w ogóle było przynajmniej równie instrumentalne w jej sukcesie. Skończyła się z „zablokowaniem” na turniejach, z wyczerpującymi 60-minutowymi praktykami, napiętymi ciszą zamiast szczęśliwej rozmowy, długimi sesjami na boisku i na siłowni.
„Długie dni”, powiedziała. „Cały czas”.
„Jestem z siebie dumny, że przeszedłem przez to przeciwko tak twardemu graczowi” 😁
- Kanał tenisowy (@tennischannel) 21 marca 2025 r
Emma Raducanu mówiła o swojej wyczerpującej trzech ust. #Miamiopen pic.twitter.com/ncoaeyxaw8
W Miami Raducanu i jej zespół (trener/doradca w niepełnym wymiarze godzin Mark Petchey, trener fitness Yutaka Nakamura i lojalna sojusznik Jane O'Donoghue) skupili się na wprowadzeniu więcej „zabawy” do programu. Obejmowało to mniej intensywne rozgrzewki i, zamiast sprintów prostych, wygłupiając się z trzema różnymi sportami (w tym amerykańskimi piłką nożną).
„Śmiejąc się dobrze, śmiejąc się” - powiedział Raducanu. „Wtedy idziesz na boisko, czując się o wiele bardziej zrelaksowany, każda część ciebie po prostu… luźniejsza”.
Czytaj więcej: Piłka nożna, Cornhole, trochę golfa: jak Emma Raducanu znajduje „wewnętrzny spokój” w Miami
Takie podejście z pewnością jest zgodne z wizerem Raducanu. Powiedziała Sky Sport, że jest „wolnym duchem”, która nie potrzebuje „ograniczeń” lub kogoś - trenera? - opracowując ją, co robić. Dodała: „Czuję się, kiedy jestem w pułkowniku, nie jestem w stanie wyrazić siebie w ten sam sposób”.
To graniczy z herezją w sporcie, którego najlepsi praktykujący są dumni z ich pułku, chęci uderzenia zlilionowej forhandów podczas każdej sesji treningowej, przestrzegania ścisłej diety, treningu i harmonogramu snu. Chcesz być wolnym duchem? Zostań surferem lub poetą lub artystą. Wygląda jednak na to, że Raducanu jest bardziej artystą niż Warrior, a odrobina samoświadomości to tylko jedna rzecz, którą zabierze do domu od Miami.
Ciekawie będzie zobaczyć, dokąd ją zabiera, szczególnie w sezonie trawiastym.