Ukrainka odetchnęła z ulgą, gdy zobaczyła, jak jej przeciwniczka sama wstała po przerażonej kontuzji podczas meczu pierwszej rundy.
ZOBACZ: Elina Switolina pokonała Venus Williams w pierwszej rundzie Wimbledonu
Pięciokrotna mistrzyni Wimbledonu, Venus Williams, została znokautowana przez Elinę Switolinę w poniedziałkowych setach, po pokonaniu przerażającego upadku w trzecim meczu ich meczu 6-4, 6-3.
Wchodząc w swój 24. występ w grze pojedynczej na Wimbledonie z dziką kartą, Williams była gotowa udowodnić, że 43 to nowa 25.
„Rozpocząłem mecz perfekcyjnie” – powiedział Williams. „Dosłownie go zabijałem, a potem zostałem zabity przez trawę”.
Switolina podbiegła do siatki, by sprawdzić, co u Williamsa, po tym, jak zobaczyła, jak upadła podczas meczu pierwszej rundy.
© Getty Images
Po przełamaniu punktu w trzeciej grze Williams ruszył do przodu, chcąc przejąć kontrolę nad punktem i zakończyć go przy siatce. Po wyciągnięciu się w kierunku salwy i nawiązaniu kontaktu, upadła na ziemię.
„Krzyczała naprawdę głośno” — zauważyła dzika karta Switolina. „Byłem naprawdę wstrząśnięty”.
Zaledwie kilka gier później Williams potrzebował przerwy medycznej. Po zaciętej walce o uratowanie nie tylko przerwy serwisowej, ale i pierwszego seta, Switolina zaserwowała pierwszego seta 6:4.
„W tej chwili jestem w szoku” – powiedział Williams po meczu. „Wciąż nie mogę uwierzyć, że to się stało. To jest trochę dziwne”.
„Każda kontuzja jest zła, ale krzyczała naprawdę głośno” - powiedziała Switolina. „A mistrzynią, którą jest, walczyła, dała jej wszystko”.
© 2023 Roberta Prange'a
Chociaż drugi set nie był tak wyrównany jak pierwszy, Williams zdołała przełamać serwis Switoliny, gdy mecz był na linii, podtrzymując zarówno jej nastrój, jak i zaangażowanie kibiców.
„Byłem naprawdę szczęśliwy, że mogła po niej wstać” - dodała Switolina. „To okropna kontuzja, kontuzja kolana. Każda kontuzja jest zła, ale wiesz, krzyczała naprawdę głośno.
„A mistrzynią, którą jest, walczyła, dała jej wszystko. Tak, jest po prostu niesamowitą mistrzynią.”
Zobacz ten post na Instagramie
Dwie dzikie karty weszły na kort centralny, tylko jedna ruszyła do przodu. W drugiej rundzie Switolina zmierzy się z rozstawioną z numerem 28 Elise Mertens.