Białorusinka zamiast uścisku dłoni pokazała Ukraince kciuk do góry po porażce 7:6(2), 6:4 w pierwszej rundzie w Waszyngtonie.
Od Wimbledonu po Waszyngton, od kortów trawiastych po twarde, Elina Switolina odwraca losy niegdyś jednostronnej rywalizacji z Victorią Azarenką.
Wchodząc w trzeci major sezonu, Azarenka prowadziła 5: 0 nad Switoliną w pojedynku. Jednak w ciągu czterech tygodni Ukrainka dodała dwa zwycięstwa do swojej części księgi. Pierwszy był kandydatem na mecz roku w czwartej rundzie Wimbledonu, kiedy Switolina przegrała pierwszego seta 6:2, ale ostatecznie zwyciężyła w decydującym dogrywce.
W poniedziałkowy wieczór w stolicy Stanów Zjednoczonych Switolina po raz drugi w tym miesiącu nie potrzebowała tyle czasu, by obalić Azarenkę. Ale jej występ, szczególnie pod koniec pierwszej rundy 7-6(2), 6-4, przypominał śmiałe uderzenia piłki i ultraszybkie odbicie, które doprowadziło Switolinę aż do finału w SW19:
Wykończenie za pomocą KWIATÓW 🌟 @Elina Switolina | #MubadalaCitiDCO Otwórz pic.twitter.com/eUbnnaHU38
— Mubadala Citi DC Open (@mubadalacitidc) 1 sierpnia 2023 r
Podobnie jak ich poprzednie spotkanie, ten mecz nie zakończył się uściskiem dłoni – decyzja została wcześniej przekazana publiczności, aby zapobiec potencjalnemu zamieszaniu – ale nawet Białorusinka pokazała Ukraince kciuk w górę po tym, jak podeszła do jej krzesła w porażce .
Całkowicie przyjemne sceny bez uścisku dłoni na koniec meczu, który był doskonałym zwycięstwem w prostych setach dla Switoliny.
— Ben Rothenberg (@BenRothenberg) 1 sierpnia 2023 r
Drugie z rzędu zwycięstwo Switoliny nad Azarenką. pic.twitter.com/RwHmsIkY8o
Dwusetowy mecz obejmował 17 przerw serwisowych. Lub, mówiąc inaczej, wiele braków zostało pokonanych. Switolina prowadziła 3:0 po dwóch przełamaniach, po czym oddała wszystko, a potem trochę Azarence, która serwowała w pierwszym secie przy stanie 5:3. Potem przy stanie 5:3, 30:0.
Potem była złamana.
Kolejne trzy gemy Switoliny – jej drugi set, składający się z pięciu kolejnych gemów Azarenki – dały jej szansę na zaserwowanie seta. Była złamana. Ale nie przełamana do punktu porażki, ponieważ zdobyła 7 z 9 punktów, aby wziąć udział w ostatecznej dogrywce.
Kiedy Switolina dała sobie kolejną szansę na zaserwowanie seta, przy stanie 5:3 w drugiej, kamery pokazały nad nią na stadionie cytat: „Serce narodu, miłość do gry”. Trudno o lepszy opis dla 28-latka z Odessy.
Elina Switolina zdobyła punkt meczowy, wygrywając wymianę bekhendową, a następnie pokonała zwycięzcę forhendowego i awansowała.
© Obrazy Getty'ego
Podobnie jak w pierwszym secie, Switolina nie mogła zamknąć swojej pierwszej okazji – i podobnie jak w pierwszym secie nadal go wygrała, tym razem po dwóch kolejnych przerwach serwisowych.
„Dzisiaj grała trochę ostrzej i bezpieczniej” – powiedział gracz ATP Jenson Brooksby na kanale Tennis Channel. – To jedyna różnica między tymi dwoma.
Gra twarda i bezpieczna to delikatna kombinacja, ale biorąc pod uwagę wszystko, co Switolina żongluje, nic dziwnego, że była w stanie to zrobić.